Aplikator do zakiszania

Ciekawe jaki efekt da użycie zakiszacza do beli. Ja tylko raz pamiętam dobry efekt po zakiszaczu, ale to był naturalny zakiszać w postaci kilku tysięcy litrów serwatki wylanej na pryzmę. 

Yyyy jak to dokładnie działa?🤔

@Leszy Też jestem bardzo ciekawy jaki efekt będzie po zakiszaczu. Znajomy robi w pryzmę i od pewnego czasu dodaje zakiszacz i jest bardzo zadowolony z efektów, lepsza wartość paszy, stabilniejsza kiszonka itp. Także pożyjemy zobaczymy

@PRIMO Już tłumaczę, a więc: mój skromny aplikator składa się z pompki zanurzeniowej 12V, po drodze jest zawór irygacyjny, który po części odpowiada za dawkowanie ilości preparatu, a następnie są 3 dysze starego typu od opryskiwacza, ostatecznie dawkę preparatu zmieniamy zmieniając krążki porcelanowe w dyszy na inny rozmiar, np 1mm, 1.5mm czy też 2 mm. Tak w skrócie rzecz ujmując to wygląda Temat ogarnięty na szybko bo w ten sam dzień co był zbiór lucerny więc było ogarniane z tego co było u mnie w robocie dostępne na miejscu

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez WitekRolnik

We Francji już tak dawno robili ale prasa zgnije w mig od kwasu.

@Strongman To, że we Francji od dawien dawna tak robili to wiem, bo czasem w wolnej chwili lubię pooglądać filmiki na yt jak różni rolnicy działają za granicą. A co do drugiej części zdania, to nawet u nas w Polsce duże grono używa zakiszaczy i jakoś nie słyszałem by aż tak bardzo narzekali na korozję maszyny, która obcuje z zakiszaczem. Teoretycznie niektóre kwasy kiszonkowe zawierają w sobie dodatki zmniejszające korozję, ale jak to działa w praktyce to niestety nie wiem gdyż nie miałem z tym styczności

Potwierdzam że prasa szybko po tym gnije.

Jak ja kupowałem prasę w 2005r używana z zagranicy to zwracałem na to uwagę, wtedy tak mówili.

na takie ilości co Witek używa to nic się prasie nie stanie

Ja używam z Sano Labacsil Gras i nie ma problemu z lucerną w belach, na pewno nie będzie gorzej

Lucerna bez zakiszacza zakiśnie czy słabo?

Zakisi się, ale czasem w balotach jakaś pleśń się może pojawić. Lucernę obecnie dają w pryzmę razem z trawą. 

@Leszy Dokładnie jest tak jak mówisz W tamtym roku lucernę zbierałem bez dodawania zakiszacza i w kilku miejscach czasem pojawiały się nieduże ogniska pleśni, także w tym roku postanowiłem spróbować z zakiszaczem Lucerna z trawą w pryzmie to pasza pierwyj sort  

23 godziny temu, JarekBazydlo napisał:

Potwierdzam że prasa szybko po tym gnije.

Jak ktoś robi tysiące bel rocznie to na pewno kwas na prasę pozytywnie nie wpłynie, a wręcz przeciwnie szybko będzie widać negatywne skutki tego działania.

23 godziny temu, Strongman napisał:

Jak ja kupowałem prasę w 2005r używana z zagranicy to zwracałem na to uwagę, wtedy tak mówili.

Jak prasa robi duże przebiegi z zakiszaczem to teraz też należy zwracać na to uwagę, w tej kwestii to chyba nic się nie zmieniło.

22 godziny temu, slawek74 napisał:

na takie ilości co Witek używa to nic się prasie nie stanie

Dokładnie, w sumie ilość paszy jest adekwatna do ilości bydła także proporcje zachowane, a kto wie może za jakiś czas przejdziemy w pryzmę i w tedy prasa pójdzie w odstawkę ewentualnie tylko ostatnie pokosy i słoma, pożyjemy zobaczymy  

22 godziny temu, kierowiec napisał:

Ja używam z Sano Labacsil Gras i nie ma problemu z lucerną w belach, na pewno nie będzie gorzej

W sumie nawet nie było czasu na rozglądanie się za różnymi rodzaju zakiszaczami bo temat był ogarniany na szybko także w wolnej chwili trzeba będzie trochę szerzej wejść w temat No teoretycznie gorzej nie powinno być, a wręcz przeciwnie tylko lepiej

18 godzin temu, adrian09 napisał:

Lucerna bez zakiszacza zakiśnie czy słabo?

Lucerna bez zakiszacza teoretycznie zakiśnie tylko słaby efekt będzie gdyż ma bardzo mało cukrów, a dużo białka więc proces fermentacji będzie następował powoli i może się przełożyć na słabszą wartość kiszonki.

taki aplikator podług mojego to level expert. ja przyczepilem pasem opryskiwacz reczny w kabinie wężyk z dysza i jazda . teraz wiem że popelnilem błąd bo dysze trzeba ustawic żeby pryskala na podbieracz a nie za pokos bo jednak sporo leci na ziemie . jakiego zakiszacz użyłeś ?

WitekRolnik napisał:

@robi57362 Też przez moment przez głowę przeleciał pomysł z opryskiwaczem ręcznym ale wychodzę z takiego założenia, że jak już coś robić to już tak konkretniej, a jeśli nie to już lepiej nie zaczynać tego wcale Najlepiej jeśli dysze są skierowane w stronę podbieracza ewentualnie nad podbieracz bo jeśli są na pokos to tak jak mówisz sporo idzie w ziemię, tutaj mi się trochę prowizoryczne mocowanie dysz poluzowało się i na fotce jest skierowane równo w ziemię, a powinno być pod skosem w stronę podbieracza Do zakiszania użyłem coś takiego: https://agrigol.pl/kwas-rolniczy-kiszonkowy-op-25kg

to bardziej konserwant

ja do koniczyny użyłem zakiszacza farmasil .myslalem o tym z sano ale cena mnie trochę przerazila . co z tego będzie zobacze późna jesienią. a z tym opryskiwaczem nie tak źle wychodzi 15 l na 24 bele

Mam w tym roku 2ha lucerny w czystym siewie i zastaniawiam się czy dałoby coś gdybym poprzekręcał bele na stojąco i wlał w każdą belę np. 2 litry zakiszacza? Później po ok godzinie owijanie 

to co to za zbicie jak by ''wlewał'' konserwant 🤪

kupić pompkę https://allegro.pl/oferta/wloska-pompka-elektryczna-do-cieczy-geoline-10110145781?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czesci_pla_czesci-samochodowe&ev_adgr=Cz%C4%99%C5%9Bci+do+maszyn+i+innych+pojazd%C3%B3w+-+Cz%C4%99%C5%9Bci+do+maszyn+rolniczych&gclid=CjwKCAjwuIWHBhBDEiwACXQYsYCTAEeCK-mJ7oYhXORSof3TFOJLTFQDPP3fuCaAQdbGvjgX4LN76BoCDksQAvD_BwE dwie dysze trochę przewodów i baniak 20L i aplikator gotowy

Chciałbym uniknąć problemu z rdzewieniem prasy.

Zresztą myślę, że nawet w bardzo zbitą belę da się wlać kilka litrów wody jeżeli bela będzie stała na denku. Pytanie czy taka wlewka punktowa coś da?

taa już od kilku belek napewno gnije do wiosny 😁🤪

Po co bawicie się w jakieś opryskiwacze i wiadra, jakieś 40 zł kosztuje zbiornik spożywczy 100l , 100 coś pompka 12v do wody mebranowa z jakieś łodzi, do tego kupujecie potencjometr 12 v z jakimś prostym wyświetlaczem ja dałem jakieś 30 zł chyba i zrobiłem zasilanie na wtyczkę od świateł do przyczepy bo nie miałem wejścia na zapalniczkę,wszytsko zrobiłem w 4 h może i mam płynna regulacje mogę dać od 1 l na belkę do nawet 10 jadę ze stałą prędkością Jak jest mniejszy wałek to ustawiam sobie na 50 Jak większy ustawiam na 75 i zazwyczaj ze 100 l zrobię z 35 belek. Bardzo proste podłączenie i wszystko z ramką jakieś 250 zł wyszło, mam w planie rozbudować aplikator o jakieś mieszadło żeby nic się nie osadzało jakaś pompka druga albo elektrozawor i 3-nik na wyjsciu żeby nie wyłączać pompki tylko na uwrociach przełączyć na dysze do mieszania z aplikowania , w miarę ładnie wygląda i sterowanie dawka robi robotę 😁

52 minuty temu, slawek74 napisał:

taa już od kilku belek napewno gnije do wiosny 😁🤪

Czyli wymieniasz prasę co roku na nową?

Niestety u mnie musi posłużyć trochę dłużej niż do następnej wiosny