Skocz do zawartości

Sarna



Sarna uratowana podczas koszenia łąki.

  • Like 6



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, aprochota napisał:

uratowałeś szkodnika .możesz być dumny 😉

Ale 3 zmieliłem. Wiem że są to straszne szkodniki. Same wyjadają moje drzewka i zboże ale takie młode, fajne i szkoda zwierząt żeby tak gineły w tak młodym wieku. Ogólnie ostatnio jest w moich stronach straszny wysyp wszelkich stworzeń- sarny, lisy, zające, łosie, bobry, dziki no i wilki. Przez te całe towarzystwo a głównie dziki będe musiał wyorać 15 ha dwuletniej łąki. Troche za bardzo szwankuje regulacja populacji zwierząt dzikicj głównie przez ekozjebów.

Krzysztof81 napisał:

1 godzinę temu, aprochota napisał:

uratowałeś szkodnika .możesz być dumny 😉

Ale 3 zmieliłem. Wiem że są to straszne szkodniki. Same wyjadają moje drzewka i zboże ale takie młode, fajne i szkoda zwierząt żeby tak gineły w tak młodym wieku. Ogólnie ostatnio jest w moich stronach straszny wysyp wszelkich stworzeń- sarny, lisy, zające, łosie, bobry, dziki no i wilki. Przez te całe towarzystwo a głównie dziki będe musiał wyorać 15 ha dwuletniej łąki. Troche za bardzo szwankuje regulacja populacji zwierząt dzikicj głównie przez ekozjebów.

wiem wiem młodych specjalnie też bym nie rozjechał. a ta cała EKO zawsze jest uciążliwe czy w maszynach czy w postaci debili zielonych

sadek9 napisał:

Taa sarna szkodnik, niestety ale większego szkodnika od człowieka nie ma na ziemi, to my wchodzimy na tereny zwierząt i ja nie jestem za tym żeby o nie dbać czy coś takiego ale zwyczajnie powinniśmy się z tym liczyć patrząc z perspektywy zwierzaka, jeśli ktoś by mi posiał coś na moim podwórku to korzystał bym z tego 😁

ale chrzanisz

16 minut temu, sadek9 napisał:

Taa sarna szkodnik, niestety ale większego szkodnika od człowieka nie ma na ziemi, to my wchodzimy na tereny zwierząt i ja nie jestem za tym żeby o nie dbać czy coś takiego ale zwyczajnie powinniśmy się z tym liczyć patrząc z perspektywy zwierzaka, jeśli ktoś by mi posiał coś na moim podwórku to korzystał bym z tego 😁

Dobrze gadasz. Trzeba się uczyć żyć w symbiozie. U mnie też dziki i żurawie w kuku szkody robią ale tak musi być. 

No niestety, mi też to nie koniecznie się podoba ale takie są realia. Dziwi mnie jedynie to, że ktoś kto jest rolnikiem nie potrafi takich rzeczy pojąć. Bo co innego jest zwalczanie szkodników a co innego świadomość tego, że my też jesteśmy dla przyrody szkodnikami. Bo jakie inne zwierzęta potrafią tyle szkód narobić co człowiek, typu katastrofy ekologiczne, przemieszczanie zwierząt i inne podobne sytuacje

  • Like 1

Niektórzy tego nie potrafią pojąć. Najlepiej obrazuje to przykład z pszczołami. Bez nich świat szybko by się skończył. Rolnicy zadowoleni ze zapylają im rośliny bo mają plony itd. No ale jest też dużo idiotów co pryskają w dzień i trują. Chociażby ostatni głośny przypadek rolnika co wytruł ogromna ilość pszczół. Nie życzę nikomu źle ale odpowiedzialność musi ponieść za to co zrobił. Wątpię ze nie wiedział że nie należy pryskać w dzień. Jak się nie wyrabia to niech sobie większe maszyny kupi albo odda dzierżawy. 

U mnie też jest ogromny problem z wronami i szpakami. Wystarczy belki sianokiszonki zostawić owinięte  na łące na parę godzin i są wszystkie podziobane. I co mam płakać z tego powodu. Trzeba na bieżąco zwozić i być wdzięcznym że te ptaki wyżerają komary i inne owady bo jakby ptaków nie było to komary by nas żywcem zjadły. Trzeba do pewnych spraw dorosnąć i tyle


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v