John Deere 6820

Gratki   Ładnie prezentuje się

Można wiedzieć cenę 

2005 rok, z wymianą filtrów zamknąłem go w 150 tys

@Uziu92 wypowiedz się na temat, szukałem szukałem i znalazłem. Nie z Siedlec bo tam według mojej opinii 95% to ruiny

 

 

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez Zawisza

aby chodził , ceny teraz poszly w górę niestety. Co do handlarzy to wszędzie są lepsze i gorsze.

Zgadza się aby chodził, 9k na budziku potwierdzone przez speca, tył lacze pierwsze przód drugie, tls, amor kabiny tuz także pracuje się tym przyjemnie, z czasem dostanie nowe buty i czołg 😁

to wyposażenie już konkretne. Jak faktycznie ma te 9 to będzie chodził. A gdzie go kupiłeś ?

Kupiony w Wielkopolsce ofc od handlarza, w sobote zjechał z lawety a w niedzielę po niego byłem. Nie był picowany nawet grama:

drogie te zabawki 😮

Nowe to dopiero zaporowo stoją. Szwagier pytał o nh T5 to krzyknęli 320 tys a przecież to pierd

Doposażony we wstążkę to będzie chodził 😅

Obowiązkowo 🤣 jedyne co się może popsuć to humor sąsiada 🤣🤣

JaK obskoczył 100h i nic nie wylazło to będzie śmigał.... 😁

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez ogarek

przez 100h coś wyszło w nim ?

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

przez 100h coś wyszło w nim ?

Nic nie wyszło. Ofc przy oględzinach nie był bez wad. Przed sezonem zostało pare rzeczy w nim naprawione typu skasowane luzy w tls, wsadziłem większy Aku, pokasowalem wycieki na powrocie od turbiny, paliwa i jeszcze jakieś duperele

Zawisza napisał:

Nowe to dopiero zaporowo stoją. Szwagier pytał o nh T5 to krzyknęli 320 tys a przecież to pierd

daj spokój, nowe nie dość że drogie to koszty serwisu też kosmiczne. Jak się kupuje nowa zabawkę to serwis powinien być ultra tani żeby zachęcić do przechodzenia na nowe.

1 minutę temu, Zawisza napisał:

Nic nie wyszło. Ofc przy oględzinach nie był bez wad. Przed sezonem zostało pare rzeczy w nim naprawione typu skasowane luzy w tls, wsadziłem większy Aku, pokasowalem wycieki na powrocie od turbiny, paliwa i jeszcze jakieś duperele

to w sumie pierdoły, powinien teraz pracować już bezawaryjnie.

W moich rękach się nie narobi za wiele, więc powinien w miare pracować bo co tam 400-500h jak zrobi to max, wiadomo luz na zawieszeniu tuz jakiś jest i kiedyś na niego przyjdzie pora ale to na ten moment w granicach tolerancji, dodatkowo na ten moment przed trawą napewno muszę zajrzeć do napinacza paska bo nieco się kosi, więcej powiem jak się obrobie i na spokojnie przejrze go jeszcze raz. Jako ciekawostka spalił 190l ON i w tym czasie zrobił 32h, prace raczej od średnich do lekkich tj. nawozy beczka talerzowka wywóz obornika 

nowe sa już w takich cenach że nawet na prow nie opłaca sie, używki zresztą też mocno w góre poszły ceny,