Agro tom apsp premium

Jaka szerokość?

Pod jakim koniem?

Jaka cena?

Podobać mi się, i trza mocy do niego?

Do przyzwoitej pracy ok 200

Myślę że tutaj 160km wystarczy kwestia jakości ziemi...

soltys48 napisał:

Jaka szerokość?

Pod jakim koniem?

Jaka cena?

To sołtys48@ może być do twojej Renaty.

u nas lata z tym Valtra t190 to na głęboko pierdzi 😱

Jak to się nazywa fachowo?

To się będzie nadawać do upr bezorkowej🤔

Będzie. 

U nas 3m to 200km stęka na 20-25cm, kilka wiosek dalej 150km by latał jak wściekły, ziemia ziemi nie równa

i praca pracy nie równa u nas 240KM lata z 3,6metra takim agregatem ale inpodczepialiśmy 150KM i też latało ale wir w zbiorniku i wydajności nie było

Valtra 180 km i ma co robić, tak idzie około 9,5 przy głębokości 22 cm, szer. 3 m, plus jest taki że jak trzeba będzie głębiej czy jakieś gorsze warunki to dwa skrajne zęby się odkręci

Ale trzeba chyba za jakąś valtra z 230 km szukać

9 godzin temu, Piotrek1975 napisał:

To sołtys48@ może być do twojej Renaty.

3m dla niej za wiele 

Wczoraj podczepilem kockerlinga trio i do 6km/h max

 

26 minut temu, soltys48 napisał:

3m dla niej za wiele 

Wczoraj podczepilem kockerlinga trio i do 6km/h max

 

Toż zobacz co niektórzy chwalą się że 150 km to z zapasem

U mnie nie ma opcji,6km/h to na wąskich łapkach i tak ok 28cm

U mnie nie ma opcji,6km/h to na wąskich łapkach i tak ok 28cm

karolr2 napisał:

Jak to się nazywa fachowo?

chyba runer

We wsi u mnie jest 3 m vanderstadt john 6210r nawet sobie radzi ale jak trafi całość ścieżki na glinie po przejazdach na mokro to nie wiadomo czy stoi czy jedzie 

Norma i pewnie jeszcze głęboko robi ?

Tak z drogi to ciężko powiedzieć ale te 30 cm to napewno jest

Jak ten agregat się sprawuje? Wart zakupu?

Dnia 26.03.2021 o 06:22, soltys48 napisał:

3m dla niej za wiele 

Wczoraj podczepilem kockerlinga trio i do 6km/h max

 

a węższy podepniesz? Jaki masz rozstaw kół? Sąsiad kupił taką(tylko teraz nie kojarzą dokładnie symbolu) to 3 m idzie idealnie za kołem. 

W niedziele robiłem po kukurydzy, to niestety przy 10km/h zapychał się od resztek pożniwnych. Przy 9 jakoś szło.

Może dlatego że w niedzielę 

Może, ale dzięki temu ze w niedziele pociągnąłem do 21, to wczoraj mi się udało posiać pszenicę, a dziś od rana mżawka i kropi, cały dzień coś leci z nieba a póki co 1.2l nakapało. Gdybym nie robił w niedziele to bym się teraz złościł. dziś deszcz, jutro święto na czwartek i piątek prognoza na 20l opadu i tydzień do tyłu. A tydzien dla pszenicy w listopadzie to bardzo dużo.

W tamtym roku siałem 7 listopada i ponad 9 kosiłem te same co Ty odmiany i Euforia. Jedynie po gruberze gorzej, wina środków.