Tuleja

do mostu DANA oryginał dana SPICER 500 zł a to samo  z AGCO 700 zł , teraz pytanie jaka z jakością zamiennika jest?  bo ja widziałem do MF takie opcje ze np. oryginał 300 zamienniki 30 

Montowałem w zeszłym roku zamienniki w Renault 113.14 i moim zdaniem są ok. Bardzo dobrze się montują, mają ładne pasowanie, jakość wykonania wygląda też dobrze.

Renault... Co jak co ale ułożyskowanie przodu to robili naprawdę na wysokim poziomie. 

zestaw takich tulejek do JD 2450 kosztuje 400 zł, z uszxzelniaczami i tulejami 700 zł na stronę

17 godzin temu, bears napisał:

Renault... Co jak co ale ułożyskowanie przodu to robili naprawdę na wysokim poziomie. 

to smar pełni rolę łożyska czy elementu ślizgowego, więc wcale nie takie głupie rozwiązanie jak na tamte czasy, a że mało kto o to dbał to teraz niemal w każdym z tych ciągników trzeba kłaść nowe zestawy

luki9610 napisał:

do mostu DANA oryginał dana SPICER 500 zł a to samo  z AGCO 700 zł , teraz pytanie jaka z jakością zamiennika jest?  bo ja widziałem do MF takie opcje ze np. oryginał 300 zamienniki 30 

ja jak ten zamiennik wytrzyma chociaż połowę tego co oryginał (tylko ten teraźniejszy a nie ten co kiedyś na pierwszy montaż szedł) to będę zadowolony bo jednak mieć 1300zł w kieszeni a nie mieć to też coś

timo napisał:

Montowałem w zeszłym roku zamienniki w Renault 113.14 i moim zdaniem są ok. Bardzo dobrze się montują, mają ładne pasowanie, jakość wykonania wygląda też dobrze.

nam też bardzo ładnie się zmontowały na osi i luzu już nie ma 😁 można ładowacz zakładać. Jeszcze robimy mały test z uczelniaczem półosi krótkiej, bo obecnie zazwyczaj rok wytrzymywały i przeciek a teraz, założyliśmy szerszy podwójny bo było miejsce a nie pojedynczy jak był

izydor6280 napisał:

17 godzin temu, bears napisał:

Renault... Co jak co ale ułożyskowanie przodu to robili naprawdę na wysokim poziomie. 

to smar pełni rolę łożyska czy elementu ślizgowego, więc wcale nie takie głupie rozwiązanie jak na tamte czasy, a że mało kto o to dbał to teraz niemal w każdym z tych ciągników trzeba kłaść nowe zestawy

tu masz rację w 100% mi te rozwiązanie się podoba, wymieniasz tuleję i luzu nie ma a wymienić tuleje to nie jakiś wielki problem tylko jak mówisz trzeba smarować i tuleje dużo dłużej wytrzmają

13 minut temu, Reno1 napisał:

Jeszcze robimy mały test z uczelniaczem półosi krótkiej, bo obecnie zazwyczaj rok wytrzymywały i przeciek a teraz, założyliśmy szerszy podwójny bo było miejsce a nie pojedynczy jak był

Podejrzewam, że masz ten problem, co u mnie: półoś jest lekko podtarta w miejscu uszczelniacza i dlatego przepuszcza. Druga sprawa to te mosiężne tulejki w korpusie zwolnicy - jak będą wyrobione, to też półoś będzie rozbijać uszczelniacz. Warto je wymienić (jeśli nowa będzie z luzem ze względu na zużycie półosi, to pozostaje dorobić u tokarza).

półoś była wożona do tokarza bo miała nierówności i tulejka była wymieniana na nową ale i tak to nie wiele zwiększyło żywotność

Ale co Ci tokarz zrobił? Jak brakuje materiału, to trzeba napawać, z grubsza obtoczyć, a potem dać na szlifierkę do wałków.

ja u siebie w ladowarcena osi dana mam uszczelniacze typu kombi i kasetowe, nie pamoetam ktory przychodzi na polos ale wrzery byly masakryczne i po 6 latach od wymiany nic nie cieknie.

Właśnie mnie na dniach czeka uszczelnianie osi w ładowarce... Jaki masz model mostu?

Miałem ten sam problem z półosiami, zawiozłem do tokarza napawał przetoczył wyszlifował i do tego uszczelniacze CORTECO kasetowe i kombi nie pamiętam który na pół os a który na piastę ale od tego momentu jest sucho i teraz jak coś uszczelniam to tylko CORTECO.

timo napisał:

Ale co Ci tokarz zrobił? Jak brakuje materiału, to trzeba napawać, z grubsza obtoczyć, a potem dać na szlifierkę do wałków.

no napawał i zebrał na równo żeby była gładka półoś bo były rowki

Ursusik3512 napisał:

Miałem ten sam problem z półosiami, zawiozłem do tokarza napawał przetoczył wyszlifował i do tego uszczelniacze CORTECO kasetowe i kombi nie pamiętam który na pół os a który na piastę ale od tego momentu jest sucho i teraz jak coś uszczelniam to tylko CORTECO.

teraz i ja założyłem podwójny corteco na półoś i zobaczę co będzie

14 minut temu, Reno1 napisał:

no napawał i zebrał na równo żeby była gładka półoś bo były rowki

Pod uszczelniacz nie wystarczy "zebrać na równo" tokarką, bo i tak będzie darło uszczelniacz. Musi być szlifierka do wałków.

Co do Corteco, to właśnie ta firma robiła na pierwszy montaż dla Renault i nadal produkuje uszczelniacze firmowane przez Claasa.

Nie musi być szlifierka. Wkładasz półoś w tokarkę do ręki drobny papier ścierny i jest gładko.

i jajko sie zrobi jak za mocno przyciśniesz