Cielaki

Po ile takie coś?

Sam takie coś umodziłeś? 😛

Dobre, jeszcze na ścianę ceownik i można deskami na pół przegrodzić

koryta murowane??

52 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

Po ile takie coś?

Po 400.

Ojciec się bawił, on lubi takie drobne roboty 😉

Ceownik jest wbetonowany po środku i do ściany będzie drugi przykręcony tylko farba schnie. Żłobki betonowe z form

Kurła z takiego to sam bym się najadł 😂😂😂😂

Trochę to pobędzie, ale miejmy nadzieję że nie na całe życie. 

Dlaczego? Nie mam w planach się rozbudowywać bo i tak 30szt na luzaku mogę dostawiać. Inaczej się nie da, stare mury z kamienia, bez podciągów strop. Ja do tego makaronu się nie dotykam, biorę chłopaka i wyrzuca

Takie koryto 25 lat pewnie wytrzyma 

Przy cielakach do 150kg to tylko samodegradacja mu grozi. W jałowniku przejazdowym stoi 10szt luzem na głębokiej z 10 lat i nie pęka. Byki może by rozebrały 😋

Dokładnie. 

Takie rozwiązanie ma jeden minus - cielaki zaskakująco często lubią napakować do takich żłobów, a ich czyszczenie do najłatwiejszych nie należy.

Nie lepiej zrobić nawet mini korytarz paszowy i bramki aby cielaki musiały wyciągnąć łeb do paszy?

Zdarza się, ale nie jest to wielki problem. Żłobki będą malowane w środku, jest mały szpadelek i po śliskiej farbie zbiera się dobrze. To kojec dla większych sztuk tylko tak chwilowo wrzuciłem maluchy. Dla maluchów mam plastikowe korytka wieszane nisko na bramkę, jak napakuje to do mycia

a da się tu wjechać mini ładowarką ? jak nie to lipa bo ''chłopcy'' do gnoju to szybciej wyginą niz się wydaje

No u mnie jeden na odwyku ale już z 5 lat się do tego nie nadawał 😛 a do drugiego to dłuższy czas oczekiwania  niż do najlepszego fachowca 😂😂😂😂

chłopaki to są w agencjach towarzyskich

 

canstop tam sie znasz chłopcy to u szewca drewniane gwoździe prostują a nie w agencjiach 😁

Nie da się wjechać. U nas też trzeba swoje odczekać na nich, ale przychodzi czas, że sam dzwoni jak już kasy nie ma 😋 zawsze któryś się trafi, jest 4 takich co się nadają

U mnie tez sie nie dalo niczym wjechać, kwestia podejscia do tematu  lub momentu kiedy będziesz musiał sam widłami napierd...

 

Dobrze, pozwolisz, że sam będę się martwił jak nie będzie komu wyrzucać? Ty nie musisz 😉 po co mam remontować, walić kasę... Wolę sobie w chałupie remont zrobić, bydlaki mają dobrze i ja też mam wygodę.