Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

A ja sobie wyrzuty robię, że kupiłem opryskiwacz, za niecałe 3k, który nie pryska 🤣 nic tak nie poprawia nastroju jak świadomość, że ktoś ma gorzej :)

Oczywiscie żartuje. Chyba..

 

A tak już całkiem na poważnie, bo z tym Landini to się przewija co jakiś czas na forum, że umoczyles. A mógłbyś troszkę przybliżyć sytuację?

Gość

Opublikowano (edytowane)

Po zakupie nie wyjechałem do garażu bo wywaliło błąd skrzyni który rok mnie o sraczkę przyprawiał. Bo raz było dobrze i nagle źle. Po kilkunastu godzinach pracy zaczęła lać się pompa paliwowa. Gdy zgasł na polu to długi postój.  Czasem pomagało lanie wody na pompę. Ale w większości przypadków nie miał siły wałem obrócić. Prawdopodobnie puchł któryś tłok. Na zimno zacząłem słyszeć stuki w silniku, jakby jakie luzy na wale albo co.

Półbiegi przestały działać, raz były raz nie. Sprzęgło wom do roboty - nie rozłączał wałka.  Odmą zaczął sadzić.  W momencie sprzedaży jak klient go przetestował zaczął kopcić jak lokomotywa tyle że na niebiesko wcześniej tego nie miał, ale na szczęście to tenże klient go wziął .

Nie palił z kluczyka. Pozmieniałem Bezpieczniki bo były ponadtapiane. Potem stacyjkę nową i za chwilę znowu nie palił, tylko na krótko.

Luzu na zwrotnicy przedniego koła.

Dla kogoś kumatego może to nie tragedia, dla mnie katastrofa.

 

A z tym paleniem to gość zadzwonił i powiedział że pierdoła bo po prostu blaszka rewersu lekko stykała i zabezpieczenie nie pozwalało palić na jeździe.

Edytowane przez Agrest

A daj spokój. Teraz to ja już wszystkiego się boję.  Fynda kupiłem też palonego na krótko, elektryk nie miał z tym problemu. Ale rozgrzałem go w domu i budyń w chłodnicy. Myślałem że się przekręce. Tylko to poszły chłodniczki oleju. Mechanik je wyrzucił ale co raz więcej głosów słyszę żeby jednak kupić nowe lub założyć jakąś chłodnicę oleju z auta. Bo po mimo że temperatura na zegarze niska to olej ulega spalaniu i traci właściwości. Ale sezon zrobił w miarę komfortowo.

Ja swoim w upał talerzowałem po żniwach w upał w cieniu 33stopnie.  Zgasiłem go dosłownie na 5 minut jak chciałem odpalić wszystkie kontrolki świeciły jak choinka,  przeżyłem szok. Ale go przeszło.  Nigdy nie wolno gasić od razu w upał w ciężkiej robocie, przed zgaszeniem chwilę niech pochodzi na wolnych obrotach. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v