Skocz do zawartości

Przyczepa dwuosiowa D47



Teraz całkiem fajnie wygląda 🙂

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

3 godziny temu, izydor6280 napisał:

bzdura, te 15 wcale nie są takie dobre w polu, po mokrym idzie tak samo opornie jak na samochodowych

do tych małych 4t w zupełności wystarczą 19.5, cena porównywalna z nową rolniczą oponą i dętką 11.5, tylko rolnicza za nic nie wytrzyma takiego obciążenia i czasu co nawet używana ciężarowa

Nie masz pojęcia o czy piszesz. Miałem dwie takie, jedna na 8,25 R 20 druga 11,5 R15,3 . Jak wjechałem w pole mokre  spięte dwie sztuki załadowane, top pierwsza na 20 siadła prawie na osiach a ta na 11,5 jako druga nie siadła, jechała po koleinach tych po 8,25 i nie siadała, prawie nic. 

 Na asfalcie  odwrotnie na 11,5 ciężko szła a  ta 8,25 R 20   bardzo lekko. 

21 godzin temu, tomek73 napisał:

Nie masz pojęcia o czy piszesz. Miałem dwie takie, jedna na 8,25 R 20 druga 11,5 R15,3 . Jak wjechałem w pole mokre  spięte dwie sztuki załadowane, top pierwsza na 20 siadła prawie na osiach a ta na 11,5 jako druga nie siadła, jechała po koleinach tych po 8,25 i nie siadała, prawie nic. 

 Na asfalcie  odwrotnie na 11,5 ciężko szła a  ta 8,25 R 20   bardzo lekko. 

Ta druga  nie mogła Ci siąść bo średnica koła drugiej jest mniejsza niż przyczepy pierwszej, więc po prostu ta druga ślizgiem szła

Widzę że się wywiązała spora dyskusja :) 

Więc tak w tej przyczepie wcześniej były drewniane nadstawki na wysokość bodajże 25-30 cm. Sypane było zawsze z czubem i to takim że trzeba było powolutku jechać żeby nic nie usypać.. Kilka razy przy mnie było kiprowane do tyłu (podjechane na miejsce burta z tyłu otwarta część zboża się wysypała i wtedy było kiprowane.tyle że na posadzce i nic się tu złego nie działo ale wiem że macie racje co do obaw o ramę bo w tych przyczepach ta  rama to zmora...Przyczepa w jednych rękach nie wiem czy nie od nowości.

Zamysł przy dorobieniu takich nadstawek był taki żeby sypać tyle co wcześniej (bo już Właściciel ma wypraktykowane ile zbiorników sypał na tą przyczepę tylko żeby było trochę zapasu i żeby na pochyłościach się zboże nie sypało żeby sobie na spokojnie jeździć.Druga sprawa jest taka...po to jest to zrobione wyżej żeby jak nakryje plandeką (będzie plandeka szyta na wymiar) plandeka nie dotykała zboża (będą jeszcze dodatkowe linki na pałąku do napinania) 

To  ze jest wyższa to nie znaczy że od  razu trzeba sypać po sam pawąz. U siebie też zrobiłem wyższą i  nie muszą sypać na full wolę trochę mniej i jechać komfortowo nie bojąc się że na każdej dziurze wiadro zboża wyleci...Nie wrzucajmy Wszystkich do jednego wora nie wiedząc jakie będzie dokładnie przeznaczenie danego sprzętu...Każdy robi przeróbki pod siebie tak jak jemu w gospodarstwie pasuje ;)

Co do kół jak jest sucho to z moich odczuć węższe koła lżej idą jak te szerokie balony...Jeździłem tą przyczepą z Zetorem 7711 i pod górkę było czuć że jest co ciągnąć...jeździłem też zestawem Zetor Forterra i HL i tam było sporo więcej towaru ale przyczepa jak by trochę lżej szła za ciągnikiem...pomijam moce ciągnika chodzi o samo odczucie jako operatora...

akaku napisał:

Akurat w tych przyczepach ramy łamały się jak zapałki wiec życzę powodzenia jak nasypiesz zboża i podniesiesz do góry 

Ot Kolega ma rację. Miesiąc temu przy kiprowaniu skręciło mi ramę. Bez palników i lewara kolejowego się nie obyło. Poszło wzmocnienie ceownika pod spod ramy i dodatkowe przekątne wewnątrz ramy. Przyczepy dobre do swojego tonżu, ale jak ktoś wariat to tylko roboty sobie narobi. Podnieś pusta pakę i bujnij ja na boki, zobaczysz jaka to plastelina.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v