Ursus C-360 i dwukółka

współczuję tym wszystkim co teraz akurat są na etapie edukacji.

Jestem w 2 technikum, więc jeszcze "trochę" nauki mi zostało.

ta zdalna nauka to jedna wielka lipa.

No zgadza się, uczniowe muszą sami przerobić tematy a i tak później ich nie potrafią. A nauczyciele gnają z materiałem do przodu, bo taki mają program.

efektem tego państwo Polskie "wykształci" 2 a moze i więcej roczników delikatnie mówiąc słabo.

Uziu teraz to nie te szkoły co kiedyś,teraz nauczycieli nic nie obchodzi czy nauczą ludzi, oni w d*pie to mają, tylko aby odbebnić swoje i wziąć kasę.

Każdy dobrze wie co się dzieje w tym państwie, rządzący co chcą to robią.

Dokładnie, tak jak u mnie w szkole to przykładowy pan polonista wrzuci temat na dysk google i napisze co trzeba zrobić i żeby mu to jeszcze wysłać. Nic go nie obchodzi czy uczniowie to rozumieją i umieją. Ale kasę dostanie.

2 minuty temu, Strongman napisał:

Uziu teraz to nie te szkoły co kiedyś,teraz nauczycieli nic nie obchodzi czy nauczą ludzi, oni w d*pie to mają, tylko aby odbebnić swoje i wziąć kasę.

też prawda w sumie, są tacy co potrafią nauczyć a są tacy co nie i nie powinni być nauczycielami bo się nie nadają tak jak ja nie jestem baletnicą.

kiedyś miałem taką matematyczkę że gdy wychodził inny wynik zadania niż jest z tyłu podręcznika w odpowiedziach to mówiła za każdym razem że to wydawnictwo się walnęło i to ona ma rację😅

co do błędu to tylko raz się zdarzyło że tak było, wydawnictwo się walnęło, sprawdzaliśmy to zadanie kilka razy, i wszystkim wychodziło to samo ale inny wynik jak w odpowiedziach

u tej matematyczki wiele razy się to zdarzało i za każdym razem wina była wydawnictwa 😅

Moja matematyczka to nieźle nas ciśnie, a to taka młoda kobitka blisko 30. U niej zadanie bez pierwiastka to nie zadanie. Ale jakoś trzeba dawać radę

drugi agent trafił się w szkole średniej, do każdego mówił "fluku" ogólnie nie cieszył się sympatią, przyjechał samochodem do szkoły to na czterech flakach stał, przyjechał rowerem do szkoły to świateł już nie miał, a o przekazaniu wiedzy nie ma co mówić ale jakoś poprzepuszczał wszystkich tumanów w ostatniej klasie

Przejechał samochodem- spuścili powietrze, przyjechał rowerem - urwali światła. Wkońcu pewnie przyszedł pieszo i se pomyślał aa to już lepiej przepuszczę 😀

nasza klasa wybitna była😅 kazali nam na praktykach bramki wykopać ze starego boiska to natrafiliśmy na jakąś pomarańczową rurę, no i co? to szambo na pewno z internatu ... i jeb łomem w rurę... pssss a tu gaz 🤣 kierownik na koniec szkoły powiedział nam że jesteśmy najgorszy rocznik od 30 lat 😅💪

To mało brakło a moglibyście być najbardziej rozerwaną klasą w historii szkoły 🤐

masz rację i to nie przez nas samych tylko przez szkolnego inspektora BHP... który kazał odpalać i przestawiać samochody...z resztą nawet nie znał nr do pogotowia gazowego

Nie jestem fanem polskiego szkolnictwa, ale aktualnie jestem na 2 roku politechniki Łódzkiej i muszę szczerze przyznać że nauczanie zdalne jest na wysokim poziomie. Wszystko zależy od chęci.