Skocz do zawartości

Stanimpex 4200



Zdjęcie z końca sierpnia. Niestety nie zdążył dojechać na doglebówkę w rzepaku , trudno. trzeba będzie poprawić na wiosnę. jeśli o mnie chodzi to jestem zadowolony.
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Tak mikad. masz rację co do ceny. ale z tego co piszesz to mam wrażenie że cię coś boli. druciarstwo jest spoko jeśli , działa. jeśli mogę coś sam naprawić to to robię. i nigdy nie twierdziłem że robię coś fachowo. robię jak potrafię i mi z tym dobrze. sprzęt działa kiedy jest potrzebny. w czymś jeszcze chcesz sobie ulżyć?

  • Like 1

Dobrze że kupiłeś polski, nawet jakby był i 200000 to nie strata.

Dla germanizatorów trzeba powiedzieć dość wyprowadzania piniędzów z kraju.

Trzeba naczwajdolić do wiadra zamknąć szczelnie, namalować baner

TU MIESZKA SZKODNIK POLSKIEJ GOSPODARKI I WYPROWADZACZ PINIĘDZY Z KRAJU

Uczepić na śruby do płota a śruby zamazać zawartością z wiadra💪🏻

oj Rysiek, bo się baneru doigrasz. :D

1 minutę temu, Rolnik1973 napisał:

Dobrze że kupiłeś polski, nawet jakby był i 200000 to nie strata.

Dla germanizatorów trzeba powiedzieć dość wyprowadzania piniędzów z kraju.

Trzeba naczwajdolić do wiadra zamknąć szczelnie, namalować baner

TU MIESZKA SZKODNIK POLSKIEJ GOSPODARKI I WYPROWADZACZ PINIĘDZY Z KRAJU

Uczepić na śruby do płota a śruby zamazać zawartością z wiadra💪🏻

 

2 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

Dobrze że kupiłeś polski, nawet jakby był i 200000 to nie strata.

Dla germanizatorów trzeba powiedzieć dość wyprowadzania piniędzów z kraju.

Trzeba naczwajdolić do wiadra zamknąć szczelnie, namalować baner

TU MIESZKA SZKODNIK POLSKIEJ GOSPODARKI I WYPROWADZACZ PINIĘDZY Z KRAJU

Uczepić na śruby do płota a śruby zamazać zawartością z wiadra💪🏻

Uważaj, żeby importerzy polskich produktów nie podpatrzyli twojego sposobu, bo będziesz cienko piszczał.

 

A nie przepraszam, ty i tak zyjesz bardziej z tego co państwo rozdaje, więc nie zrozumiesz...

38 minut temu, piotr89 napisał:

no to podziwiam !  Ja 3 lata  temu kupiłem  nowego Pilmeta 2521 i nigdy więcej nie kupie nic krajowego. I wiem że ceny nowych zachodnich  maszyna  są chore....

Co ci sie z nim dzieje ja mam 2021 juz prawie rok i jedyne do czego mam zastrzezenie to skladanie belki.Amortyzacja osi oraz belki  skretny dyszel super pracuje, warte ceny

Edytowane przez Mich9
21 minut temu, Mich9 napisał:

Co ci sie z nim dzieje ja mam 2021 juz prawie rok i jedyne do czego mam zastrzezenie to skladanie belki.Amortyzacja osi oraz belki  skretny dyszel super pracuje, warte ceny

składanie belki to dramat i nigdy nie wiadomo czy została zablokowana czy nie,  stabilizacja belki zaciera się kurzem nic nie kopiuje, gdyby nie wymuszone poziomowanie to jedna strona tarła by po ziemi a druga pryskałaby 3 metry za wysoko. Rozkręcające sie lance, w środku lanc znajdują się śruby na 36 klucz i co chwile trzeba je dokręcać. Po 3 latach użytkowanie przecieka zbiornik główny. Podczas pryskania proszkami, zaklejają sie filtry sekcyjne, opryskiwacz ma za mało wydajną pompę, gdy ustawi się mieszadło na większa moc to opryskiwacz nie daje rady wypryskać określonej dawki. Skali z ilością cieczy nie widać z ciągnika poza ciągnikiem tez słabo widać bo jest mleczny waż. 

nie ma. orientowałem się cenowo mniej więcej. szczerze mówiąc to raczej nic innego nie brałem pod uwagę. mój pierwszy też był od nich. robiłem nim 10 lat. cyfra spoko, robotę zrobił, czego chcieć więcej. prosty w utrzymaniu i naprawie, komputer czytelny , i stosowany również w droższych opcjach. wg mnie jeśli coś mi się sprawdza to po co przepłacać? niech ten też mi wytrzyma 10 lat, to netto na rok mam 14 tyś. na miesiąc 1160 złotych. ja w ten sposób to liczę. wszyscy liczą ile kosztuje przy zakupie, ja liczę ile mnie kosztował po zakończeniu eksploatacji. nie wiem jak w bravo 300s sprawdzić sumę opryskanych ha przez cały okres użytkowania. jak będę się nudził to poszukam i wtedy przelicze ile mnie kosztował stary na hektary które obrobił. i wtedy będzie faktyczny koszt na hektar wykonanej pracy.


Piotr wężyka od skali nie idzie wymienić? ja sobie zmieniam po każdym sezonie.

4 minuty temu, Pisarr4 napisał:

nie ma. orientowałem się cenowo mniej więcej. szczerze mówiąc to raczej nic innego nie brałem pod uwagę. mój pierwszy też był od nich. robiłem nim 10 lat. cyfra spoko, robotę zrobił, czego chcieć więcej. prosty w utrzymaniu i naprawie, komputer czytelny , i stosowany również w droższych opcjach. wg mnie jeśli coś mi się sprawdza to po co przepłacać? niech ten też mi wytrzyma 10 lat, to netto na rok mam 14 tyś. na miesiąc 1160 złotych. ja w ten sposób to liczę. wszyscy liczą ile kosztuje przy zakupie, ja liczę ile mnie kosztował po zakończeniu eksploatacji. nie wiem jak w bravo 300s sprawdzić sumę opryskanych ha przez cały okres użytkowania. jak będę się nudził to poszukam i wtedy przelicze ile mnie kosztował stary na hektary które obrobił. i wtedy będzie faktyczny koszt na hektar wykonanej pracy.

 

Piotr wężyka od skali nie idzie wymienić? ja sobie zmieniam po każdym sezonie.

 

Idzie wymienić,  ale jak kupujesz nowy opryskiwacz za 100 tysięcy i zmieniasz węże od skali bo nie wiem ile zostało to chyba cos jest nie tak.

15 minut temu, piotr89 napisał:

składanie belki to dramat i nigdy nie wiadomo czy została zablokowana czy nie,  stabilizacja belki zaciera się kurzem nic nie kopiuje, gdyby nie wymuszone poziomowanie to jedna strona tarła by po ziemi a druga pryskałaby 3 metry za wysoko. Rozkręcające sie lance, w środku lanc znajdują się śruby na 36 klucz i co chwile trzeba je dokręcać. Po 3 latach użytkowanie przecieka zbiornik główny. Podczas pryskania proszkami, zaklejają sie filtry sekcyjne, opryskiwacz ma za mało wydajną pompę, gdy ustawi się mieszadło na większa moc to opryskiwacz nie daje rady wypryskać określonej dawki. Skali z ilością cieczy nie widać z ciągnika poza ciągnikiem tez słabo widać bo jest mleczny waż. 

1. Składanie jest ok, tylko potrzeba na to sposób i trzeba wiedziec do jakiego momentu unosic powiedzial mi przy uruchumieniu ze do takiego katownika i ten bolec musi byc na srodku silownika od podnoszenia na poczatku bylo ciezko to ogarnac ale teraz ze skladaniem problemu nie mam. Nagram kiedys film jak sie powinno skladac belke w tym modelu po paru osoba to pomoze 😂

2. Owszem poprzeczne nierownosci slabo kupuje ale poziome super przejezdzasz przez droge i belka nawet nie drgnie i mysle ze konstruktor do poprzecznych wlasnie dal ten silownik do wymuszenia.

3.To fakt na poczatku nie bylo to wgl dokrecone i byl problem ze zlozeniem po paru probach i ustawieni jest ok skleilem to klejem do gwintow.

4.Serwisant mowil o wadliwych zbiornikach glownych i zaworach trojdroznych zapewnial ze unia wymiania to w ramach akcji serwisowej, albo proponowal z nizsza cena. sproboj sie skontkaktowac z producentem

5.Jezdze caly czas na max mieszadle proszki tez juz robilem i jest git. Belka 21 metrów pompa udor 260 litrow? 

6.Skale w moim modelu juz poprawili to samo zapewnial sprzedawca nie ukrywal wad ale zobaczymy co wyjdzie po paru latach. Pytalem sie o belke rex ale mowil ze bardzo malo sprzedal opryskiwaczy tego typu, mysle ze warto do niej doplacic

Jutro cykne focie jak skladam ta belke 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v