john deere 6320

A ja sprzedając talerzowke, było kilku oglądało ale zawsze coś.

Przedzwonił kupiec zachciał kilka zdjęć i spytał czy pomożemy rozebrać i załadować (finalnie załadowaliśmy kompletną) wytargował cenę i zaraz chciał płacić zadatek przelewem, przyjechał około 300 kilometrów było już ciemno, podszedł stwierdził że to samo co na zdjęciach i bez marudzenia zapłacił umówioną kwotę.

Szczerze dopóki gościa nie zobaczyłem na podwórku to nie wierzyłem że przyjedzie.

600 z fenda to najbardziej wytrzymaly fendt. jak kupisz takiego co jest niewypracowany to do 20tys mth bez problemu lataja

Nie kwestionuje tego, co nie zmienia faktu że jak DLA MNIE to jest za dużo wiktu za taki ciagnik, tymbardzje że leciwy już 

do 20 to one latają po korekcie z 30 na 7

2 minuty temu, szmergiel napisał:

zeby john mial 3000h to trzeba dac 200tys   a to duza roznica. jeden kupuje traktor za 100 bo tyle ma  a drugi za 250 i ten pierwszy nigdy nie kupi tego co ten drugi.

To prawda..... Wiec lepiej zejsc z rocznika, modelu i  wyposażenia i w tej kwocie patrzeć coś z mniejszym przebiegiem.... Tu nie ma z czym poszaleć i tyle 

tak.tak nie gadaj ze wszyscy po tysiaku robia na rok. jest 611 od nowego u jedno francuza co ma 9000h z 90r z klima tuzem i womwem to mebel ale ceni konkret

Dobre sie ceni i tyle w temacie

wystawi sie 75tys to wiesz co bedzie sie dzialo.wszyscy by zjedli ze czlowiek oszalal a tyle trzeba bedzie dostac

W Polsce to te z zagranicy mają wakacje u niektórych 😄

Każde trochę większe gospodarstwo na podlasiu ma starego fynda seri600 i to chodzi a nie stoi na  podwórku i mało kto to sprzedaje 

Jeden powie że drogi, drugi i trzeci tez. A czwarty da i tyle. Drogi to jest jak sprzedac w rok nie mozna 😄

Towar jest tyle wart ile ktoś jest w stanie za niego dać

a prawda jest taka że ładne ciągniki skończyły się już u handlarzy, jeeszcze 5 lat temu było w czym wybierać i trafiały się ładne traktory, a teraz jest z tym problem.

Bo najlepiej sie sprzedaje taki sredni towar. Czy to prosiak czy to auto 😃

Cena Czyni Cuda

nie wszystko. kombajny np to mozna pocenic sporo wiecej jak srednia ale za mebel naprawde z malymi godzinami i moment niema.zadzwoni 2-3  glupich co chce urwac 10-15 tys zl ale srednio pare dni i niema i kasa niema znaczenia .kazda ilosc by sprzedal moment za duze pieniadze

Edytowane 29 Września 2020 przez szmergiel

To tylko jakieś tam moje spostrzeżenia więc moge się mylić jak widać 😃

https://sprzedajemy.pl/massey-ferguson-5455-ciagnik-fiukowka-2-6bea9f-nr60483373

Już 3 albo 4 lata sprzedaje, już w drugiej lokalizacji. 

Teraz może już i sprzedał bo na olx go nie widać, chociaż on nieraz robił 2-3 miesięczne przerwy w publikowaniu ogłoszenia. 

27 minut temu, ogarek napisał:

Tak.... Ale pakowanie 100 klocków w wyjechanego pacjenta ktory za chwilę się rosypie i trza będzie 20-30 tys wybulić na naprawę i jeszcze nowe kalosze dokupić..... Mija się z celem bo tu już lepiej kupić coś nowszego z małym pewnym  przebiegiem... 

Ale wpakujesz 20-30tys na naprawę i wiesz co masz, a ten nowszy droższy z nowszym przebiegiem nie ma prawa się popsuć? W nowszym może być 50-60tys na naprawę 🤣 używka to loteria czy 20sto czy dwu letni. Ja w swoich zamiarach na używkę uwzględniam, że może być tak, że za rok dołożę 3 dyszki na naprawę. Jeśli ktoś nie bierze takiego ryzyka pod uwagę i wlasnych możliwości finansowych w razie"W" to niech nie szuka używki 

A co do fetora czy ciezkiego ursusa 🤣 kuźwa wolę swojego hitlerka dalej tłuc 😋 oglądałem dzisiaj SZOKO na YT i jego niedźwiedzia. No komfort po hoooju 

kazdy kto handluje ma cos zaczarowanego i za nic nie mozna sprzedac takie zycie

ja po zasiewach jade poogladac mtxy jestem ciekawy czy cos sie znajdzie. w sumie jest jeden od polaka z przebiegiem 4500mth ale watpie zebym zdazyl go obejrzec

Mówisz o tym pod Olsztynem?

Jednak widzę że już go nie ma. Jak krajowy ciągnik od rolnika to schodzi w ciągu jednego dnia. 

Edytowane 29 Września 2020 przez ramzes10

@szmiergiel. Wszystko ma swojego kupca. Cierpliwym trzeba być

8 minut temu, pedro2 napisał:

No komfort po hoooju

Kto kupuje starego Zetora, czy ursusa raczej nie robi tego ze względu na komfort. A może inaczej - akceptuje poziom komfortu jaki te ciągniki oferują.

ramzes10 napisał:

Mówisz o tym pod Olsztynem?

Jednak widzę że już go nie ma. Jak krajowy ciągnik od rolnika to schodzi w ciągu jednego dnia. 

faktycznie juz go nie ma. a jeszcze w poludnie byl.

7 minut temu, pedro2 napisał:

Ale wpakujesz 20-30tys na naprawę i wiesz co masz, a ten nowszy droższy z nowszym przebiegiem nie ma prawa się popsuć? W nowszym może być 50-60tys na naprawę 🤣 używka to loteria czy 20sto czy dwu letni. Ja w swoich zamiarach na używkę uwzględniam, że może być tak, że za rok dołożę 3 dyszki na naprawę. Jeśli ktoś nie bierze takiego ryzyka pod uwagę i wlasnych możliwości finansowych w razie"W" to niech nie szuka używki 

A co do fetora czy ciezkiego ursusa 🤣 kuźwa wolę swojego hitlerka dalej tłuc 😋 oglądałem dzisiaj SZOKO na YT i jego niedźwiedzia. No komfort po hoooju 

20-30 tys to tylko silnik i drugie tyle licz  skrzynie bo bez niej nie pojedziesz... 10 tyś przebiegu to albo jesze po chodzi albo pierdnie i tyle bo to już nie ta jakość i tyle.... 

Mam 5r 10 lat od nowego  i 4tys przebiegu..... Polata to powiedzmy do tych 10-12 tys albo i nie.. kupisz to z 10-12 tys przebiegu żeby go zaraz remontować i wsadzić 60 tys...? 

silnik w takim  johnie to koszt 6tys