Massey Ferguson 6475 + Tolmet Tytan 300 + Unia Polonez 550/3

Wozilem u kolegi kukurydzę. A jestem z okolic Mrozów

a noo kukurydzę mocno kosza już

4 godziny temu, Uziu92 napisał:

ale pewnie masz przedłużone mocowania tylnych redlic ?

No byl taki plan pierwotnie, nawet plaskownik juz na to lezy ale zrobilem probe i o dziwo na te 11 ha posianego poplonu gdzie na 6 ha bylo nawalone obornika i przejwchane dlutowcem i bylo sporo slomy ktorej prasa nie wziela to zatkalem miedzy redlicami moze ze 2 albo 3 razy a na wierzchu bylo naprawde grubo wlasnie tej slomy i jakies wieksze kupkiobornika co z rozrzutnika wyleciały. Zaluje ze takiego manewru z poznaniakiem nie zrobilem ponad 20 lat temu tylko sie czlowiek meczyl i czesto we 2 osoby musial siac i pilnowac miedzy redlicami bo sie zatykalo przy siewie zboza.

ja już się nie chciałem bawić w przeróbki, za dużo było by do przerobienia, bo i docisk i ścieżki i podest i inny zagarniacz , większa skrzynia , do rzepaku trzeba było przekładać kółka , w tym są dzielone już .

21 godzin temu, danielhaker napisał:

To szybciej prosto w worek wysypać, niż do wanny i z wanny szufelką do worka

Ja mam dużo betoniarkę i nie da się wysypać w worek bo ona musi się kręcić żeby wywalała bez kręcenia z niej nie wyleci w nią by weszło ze 200kg ale ja lubię mieć wszystko policzone i mi tak pasuje jedna się miesza a druga porcja do wora.

A ja mam amazone d8 ostatnie wypusty i nic dodać nić ująć siewniczek.

tez chciałem amazonkę, ale albo nic nie było albo były totalnie gołe, bez niczego, była ładna kompletna to poszła w jeden dzień, nie zdążyłem jechać, trafił się ten i jest i taki.

Ja już miałem kupować nową za 35tyś w ten czas ale po pól roku wyczekiwań na olx tablicy trafiłem i kupiłem za 8tyś no ale za 35 była by d9 ale praktycznie mechanizm wysiewający taki sam tylko przekładnia inna i rama i skrzynia.

z nowych siewników to warto było wziąć ze 2 lata temu agromasza tego sr 300,  na stopkowej ze znacznikami, scieżkami kosztował cos +/-20

Edytowane 23 Września 2020 przez Uziu92

Nie wiem jak agromasz, mam amazone 8 lat i kupiłem używaną i wymieniłem tylko łańcuch i napinacz co napęd do przekładni idzie i w grabkach zęby bo mam te na centralnym docisku, każda para drutów na oddzielnej sprężynie

Miałem poznaniaka ale siał mój tata wiec nim nie robiłem,ale w amazone nic się nie zapycha, nawet w rżysku po talerzówce.można siać poplon bez zapychania.

 

11 minut temu, Uziu92 napisał:

z nowych siewników to warto było wziąć ze 2 lata temu agromasza tego sr 300,  na stopkowej ze znacznikami, scieżkami kosztował cos +/-20

dziś koło 23brutto taki.

Bo z maszynami tak jest, kupujesz nową i za 10-15 lat sprzedajesz za tyle samo.

te agromasze poczytać na forum to mają skrajne opinie, jeden chwali, inny pisze ze to dziadostwo, także ile ludzi tyle opini, ja się nie wypowiem, tylko na targach to widziałem, podobny do poloneza w sumie, trochę jakby kopia. 

1 minutę temu, czesio200 napisał:

dziś koło 23brutto taki.

2 lata temu na targach wlaśnie coś koło 20 koła mi wycenił handlowiec, zależnie od wyposarzenia, bo za jakiś tam licznik przejazdów , czy tam jakiś komputerek była dopłata, za golasa na pewno było ponizej 20 tys.

Ile waży ten MF?

bez balastu prawie 6,5t.

Prosta maszyna co tam ma sie zepsuc. Jedynie przekladnia. Tanszy od poznaniaka a nawet lepszy. 

może się zgiąć, albo pęknąć, kongskilde pękały.

Z maszynami jest tak ze jedną praca to przyjemność a inna podobna nawet lepiej wykonana i już tak nie idzie,

np ten tak chwalony tolmet, materiał z którego jest zrobiony to gównolit. Dziś bym postawił na innego producenta.

Edytowane 23 Września 2020 przez Uziu92

Malo prawdopodobne. Na talerzowej jest ten sam siewnik a ile ciezszy i jeszcze mozna nadstawke dolozyc to juz waga x2 by byla. Wszystko cena w górę jedyne co to widze tury lekko zeszly w dół.

Rama czy talerze.

Wszystkie polskie maszyny są z gównolitu 😛 agromasz, metalfach 

Talerze to ofas.

2 minuty temu, Strongman napisał:

Rama czy talerze.

rama, otwór już sie wy***ał, a co on u mnie robi, dopiero 2 lata, do tego już go musiałem turem prostować, bo ostatnie talerze do góry z ramą się wygięły, wystarczyło że złapało darni od miedzy.

2 minuty temu, czesio200 napisał:

Talerze to ofas.

wątpie, bo nawet żadnego oznaczenia na nich nie ma, farba z nich zlazła od razu po pierwszej robocie cała. Ofas powinien mieć wybity grawer, to jakaś podjeba pewnie, ale puki co nie pękają.

2 minuty temu, radekz200 napisał:

Wszystkie polskie maszyny są z gównolitu 😛 agromasz, metalfach 

fakt.

Edytowane 23 Września 2020 przez Uziu92

Nie prawda czy te przyczepy metal tech czy wieloton czy zasław, składane sprężynówki z unni czy ten nawet gruber kos.

Edytowane 23 Września 2020 przez Strongman

U mnie jest bite ofas na talerzowce juz nie bardzo widac ale na gruberze tez jest. Otwor sie nie wybil nic a zrobila w ciul... Bez zastanowienia bym wybral kolejny raz brone tolmetu. Najmniejszej awarii nie bylo gdyby tak wszystkie maszyny chodzily.