Gość Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) czyja to dłoń? a by zdechły z głodu te nornice i myszy. jeszcze i dursban wycofali. Edytowane 5 Września 2020 przez Gość Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 5 Września 2020 wszystko oki. sie zastanawiałem tylko kto pozował. ładnie opierdzieliły marchewkę cholery. Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 5 Września 2020 Pietruszka też wyzerowana. Ćwikła pewnie podobnie. Najgorzej że człowiek nieświadomy tego co dzieje się pod ziemią bo nać stoi niemal do samego końca. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 5 Września 2020 no dobra. powiedz jak się tego pozbędziesz? mam kawałeczek warzywniaka i też mi się problem nasila z takim podjadaniem. miałem dowalić dursban w tym roku, ale wycofali mi na złość . Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 5 Września 2020 Ale co dursban ma do nornic? Co ja mogę zrobić - 3 koty chodzą, ale wygodne jak społeczeństwo. A dursban idzie kupić tylko już chyba 400zł za 5l. 1 Odnośnik do komentarza
stempos1980 7953 Opublikowano 5 Września 2020 Dursban nic nie zrobi myszą Kiedyś najlepszy był Thiodan na myszy a teraz tylko im rozkładac trutkę nie jedzą Odnośnik do komentarza
slawek74 13223 Opublikowano 5 Września 2020 To te Twoje koty wygoń za płoty i zaoparz się u mnie mam dwa małe ale trzeba wychować matka porzuciła ciągną mleko z strzykawki jak dzieci z butelki 🍼 ale któraś przyniosła pare dni temu szczura Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 5 Września 2020 Pewnie sam przyszedł i padł ze smiechu widząc kota ze strzykawką😁 Odnośnik do komentarza
tomo12 374 Opublikowano 5 Września 2020 Zgadza się, w takiej cenie jeszcze da się znaleźć Dursban. Odnośnik do komentarza
Cihu 151 Opublikowano 6 Września 2020 To nie myszy. To gryzoń z rodziny karczowników. Ostatnio jakoś dużo tego na polach. Na zdjęciu prezentuje się bardzo ładnie. W rzeczywistości można go na szybko pomylić że szczurem. Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 6 Września 2020 Na szczęście tylko mysz, jest ich od groma. Karczownik największe szkody robi w sadach i już jest w okolicy. U znajomego wykańcza rządek 20 letnich wiśni. Idzie za koleją . Będzie to olbrzymi problem bo rzadko wychodzi na powierzchnię i gorzej go upolować kotu czy ptakom. Nie pobiera też ponoć trutki pozostawionej na wierzchu. Odnośnik do komentarza
bolid20 98 Opublikowano 6 Września 2020 U nas w warzywniaku i kolo drzewek owocowych tez tego bylo pelno. W tamtym roku to chyba z 50kg warzyw wpierniczyly. Ja jak widze korytarz nowo zrobiony w redlinach to wkladam saszetke trutki i tak regularnie co 3 tygodnie zagladam i odpukac w tym roku straty minimalne a kilka szt znalazlem martwych wiec dziala. Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 6 Września 2020 Systematyczność popłaca. Moja rola w warzywniaku zakończyła się na siewie i oprysku. Wczoraj nastąpił szok. Susza też się przyczyniła bo wodę też skądś muszą pobierać, a jak już się wprowadziły to mają raj. Odnośnik do komentarza
radix071 28 Opublikowano 6 Września 2020 Cihu napisał:To nie myszy. To gryzoń z rodziny karczowników. Ostatnio jakoś dużo tego na polach. Na zdjęciu prezentuje się bardzo ładnie. W rzeczywistości można go na szybko pomylić że szczurem.  Kosząc proso można ich dużo zaobserwować z kombajnu. Tez z początku myliłem ze szczurem Odnośnik do komentarza
6465 14340 Opublikowano 6 Września 2020 3 godziny temu, Cihu napisał: To nie myszy. To gryzoń z rodziny karczowników. Ostatnio jakoś dużo tego na polach. Na zdjęciu prezentuje się bardzo ładnie. W rzeczywistości można go na szybko pomylić że szczurem. Do siostry na działkę się to wprowadziło zaczęły im 8 letnie drzewka usychać całe korzenie ostrugane patyki wyciągają jak ołówki. Co ciekawe to żeruje na owocowych, mają tam trochę sosenek i klonów to nic nie biorą. Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 6 Września 2020 Sad potrafią zniszczyć doszczętnie. Stąd nazwa karczownik Odnośnik do komentarza
Andpol 1134 Opublikowano 6 Września 2020 U mnie tęż tego było ale koty sąsiada przez rok wyczyścili do zera a teraz pojawili się ślimaki bez muszli ale na to to chyba wrogów naturalnych nie ma? Odnośnik do komentarza
Agrest 28395 Opublikowano 6 Września 2020 Pomrowy. Ślimaki też stają się poważnym problemem. Tak sobie ostatnio rozmyślałem i dochodzę do wniosku, że po krótkim okresie panowania i dominacji człowieka na ziemi, natura łapie oddech i zaczyna nas ustawiać w szeregu. Co raz więcej zagrożeń dla zdrowia i produkcji żywności. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 6 Września 2020 Ślimaki w tym roku to plaga... Zwłaszcza te mendy bezdomne Odnośnik do komentarza
Marecki2922 524 Opublikowano 6 Września 2020 Na myszy , karczowniki i inne plagi podziemne polecam quickphos ,rozwala wszystko co się rusza Odnośnik do komentarza
stempos1980 7953 Opublikowano 6 Września 2020 32 minuty temu, Marecki2922 napisał: Na myszy , karczowniki i inne plagi podziemne polecam quickphos ,rozwala wszystko co się rusza A wiesz że to broń chemiczna Odnośnik do komentarza
Marecki2922 524 Opublikowano 6 Września 2020 No nie wiedziałem , a jest bez problemu dostępna . Tyle wiem że jest to niesamowicie silna trucizna z którą trzeba umieć się obchodzić Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się