rzepak LG ambassador 02.09.2020

Minimum Tyle żebyś ten hektar zatrząsł na porządnie. Myślałem że rybitwy to dżdżownice żrą o myszach nie słyszałem ale ok. U mnie nie ma rybitw

To byłoby za dobrze żebym oddał słomę z tego ha, a dostał w zamian np 30ton obornika

To jeszcze masz słomę w polu czy planujesz już na następny sezon?

Jestem ciekawy - u mnie w okolicy też niektórzy zamieniali słomę na obornik ale przestali bo nie mogli się dogadać co do przelicznika

U mnie to chyba teraz trochę się utopiło mysz 😂😂😂

kota uwiarz na sznurku jak Pawlak☺

A u mnie z głodu zdechły tak ładnie skoszone 😁. Tak w temacie mi się przypomniało to w żniwa gadałem z kolesiem od deratyzacji o trutkach właśnie. Mówił, że te ogólnodostępne są tak skuteczne, że padają tylko słabe osobniki. Coś chyba w tym jest bo u siebie sypałem pszenicę w pomieszczeniu gospodarczym to chyba dokarmiałem bardziej opierdzielały i dalej były. Dał mi kilka saszetek to padły wszystkie.

Agrest napisał:

W ubiegłym roku podczas orki wysypywały się gniazda po 10 szt. Było kilka kroków i myszołowów, ale takiej ilości nie podołają.  Szkoda że bociany tak wcześnie odlatują, te potrafią zjeść.

w mojej okolicy na 1ha gdy kosiłem pszenżyto zleciało się około 40 bocianów wyżere miały myszy i krety szły pod ostrzał ale wytępiły wszytsko z tego pola

Kilka patyków trzeba wbić na polu z poprzeczką, tak aby właśnie ptaki łowne miały gdzie uściąść i wypatrywać mysz. U mnie w zeszłym roku w rzepaku był ten sam problem. Były puste koła. Koło dziur sypałem trutke...

po co patyki jak są drzewa?

Holendrzy to zalewali pola wodą żeby myszy potopić.

ja za 5ha zebranej słomy nawoze obornikiem 25% arealu ok 40t/ ha

4 godziny temu, Rowan napisał:

Kilka patyków trzeba wbić na polu z poprzeczką, tak aby właśnie ptaki łowne miały gdzie uściąść i wypatrywać mysz. U mnie w zeszłym roku w rzepaku był ten sam problem. Były puste koła. Koło dziur sypałem trutke...

Zamiast patyków lepiej dać duże kamienie, na patykach nic nie siadało a obok kamieni po 5-10 mysz rozdziobanych

Te patyki to nie patyki tylko wysokie pale z poprzeczką. Za dnia siada myszołów , nocą sowa.

Nie w temacie @yacenty pisząc komentarz w telefonie, Android  z chrome po wciśnięciu enter od wczoraj ginie klawiatura i trzeba ponownie klikać w okno odpowiedzi. Problem u mnie po jakiejś aktualizacji czy ogólny?

 

a agrobiznesie mówili że warto robić często uprawki i przede wszystkim głębsze bo takie na 5-6 cm to na wschody samosiewów są luks ale myszom nic nie zrobią tam trzeba 10-15cm najlepiej talerzówką  i likwidować miedze 

Edytowane 3 Września 2020 przez Tigon

Trzeba ryć głęboko jedyna opcja. Uprawki ni nie dadzą nory są na 25-35cm

no ale jak się wkleja zdjęci i się chwali że robiło się na 5 cm bo po co głębiej to teraz myszy charcują 

przyjedz wspólnie w michem i ryjcie na 30

ja ryje drugi rok ponad 30 cm i myszy nie widac.

kolega leci na głeboko horschem - nie powiem ci dokładnie na ile i też ma myszy  wiec tu sama maszyna czy technologia uprawy nie ma nic do tego, po prostu są rejony z myszami i są rejony bez

Na myszy jedynie mokra jesień i wiosna oraz  mróz zimą.

 

u nas ostatnie 2 zimy to już wgl jakby ich nie było i nie ma aż takiego problemu, jedynie od miedz trochę podgryzają nawet bardziej chomy niż myszy 

czytalem niedawno w pewnej gazecie ze wlasnie dolny slask jeste masakrycznie opanowany przez to dziadostwo....wspolczuje ....

Ja za tonę słomy mam 4 tony kompostu z pieczarek. I to ma sens, ponieważ co roku gnoje sobie inne działki. Druga sprawa pocięcie słomy bez dodatku rsmu, wapna, bakterii to też efektu mega nie przyniesie. Przy plonie 7 ton jest mnóstwo słomy. W tym roku ci co zostawili pocięta słomę i posiali rzepaki bezorkowo to się tylko umeczyli, a pole i tak wygląda jak po podorywce. Beton w ziemi i totalna susza w czasie siewu rzepaku swoje zrobiła a teraz mają pięknie na polach zielono od samosiewów.

1. walka mechaniczna – rozorywanie nor głęboką i częstą uprawą 
2. wystawianiu na polu tyczek dla ptaków drapieżnych ze stabilną poprzeczką na jej wierzchołku
3. walka chemiczna - preparaty: Ratron GL i Ziarno Zatrute Fosforkiem Cynkowym 01 AB (umieścić w zamieszkałych przez gryzonie norach, a ich otwory zasypać ziemią, by nie miały do niech dostępu ptaki; Środki te można także stosować w tzw. stacjach deratyzacyjnych)
4. preparaty do fumigacji APS i APS Peletki ( trzeba mieć specjalne przeszkolenie i pozwolenie)