MTZ-82

6 godzin temu, robi57362 napisał:

to tak jak u mnie😁

to są twarde maszyny, mam w planach spróbować MR, może się dorwię jakiś komfortowy ciągnik

4 godziny temu, 11kacper22kacper33 napisał:

Mnie zalewa, ale krew bo pług w ziemię nie wchodzi.

jest taki kanał na YT Pawnic14, i chłopak ma rację, i ja zawsze też tak gadałem, żadna susza nie zrobi takich strat jak nadmiar deszczu dobrze to widać u niego, cały rumianek mu zgnił i się nie nadawał na sprzedaż, podobnie jest u mnie wolę, jak jest susza bo chociaż coś skoszę, a jak jest za mokro to się nic nie skosi...

2 godziny temu, yahooo777 napisał:

Za nim akurat w ogóle nie tęsknię... 

1 godzinę temu, Skoczek1994 napisał:

@songoJaką prase sobie sprawiłeś?

jedyną słuszną czyli pasową , konkretnie mam feraboli sprinter 165, ładne belki robi i jest dosyć prosta. pełen automat. żadna sipma równać się nie może

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez songo

Ponguś Ty też czytaj ze zrozumieniem, za wiserą nie tęsknię. Jak odszedłeś stąd miałem mega traume i na AF długo nie wchodziłem 😇

Songo co Ty wygadujesz zastanów się trochę... Gdybyś doświadczył takiej suszy jak u nas rok temu to byś inaczej śpiewał. Po drugie , przy hodowli bydła w mokrym roku zawsze coś paszy zgromadzisz  , trawy odrastają , kukurydza rośnie bycza ,a kiedy jest susza to nie ma nic. Na łąkach poligon a na polach szczypior zamiast kukurydzy.

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez Sylwekx25

Jak się ma piachy, wydmy, nadmiar wody jest zbawieniem. Pawnic... Ma niższe pola to może i płacze, że deszczu za dużo. Mieszka blisko jeziora, dzieli nas 20 km i tam dużo częściej padało niż u mnie. Niech zacznie normalną uprawę to nadmiar wody nie będzie mu straszny 

12 minut temu, yahooo777 napisał:

Ponguś Ty też czytaj ze zrozumieniem, za wiserą nie tęsknię. Jak odszedłeś stąd miałem mega traume i na AF długo nie wchodziłem 😇

trochę tęskniłem za AF, ale w zasadzie przez rok się trochę działo i czasu jakoś nawet nie było, w tym roku dużo deszczu to więcej czasu, bo u mnie na pole to nie wjade do końca tygodnia, jeszcze jutro mają przejść ulewy strach się bać, torfy od 2 pokosu stoją bo wody po kostki.

12 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Songo co Ty wygadujesz zastanów się trochę... Gdybyś doświadczył takiej suszy jak u nas rok temu to byś inaczej śpiewał. Po drugie , przy hodowli bydła w mokrym roku zawsze coś paszy zgromadzisz  , trawy odrastają , kukurydza rośnie bycza ,a kiedy jest susza to nie ma nic. Na łąkach poligon a na polach szczypior zamiast kukurydzy.

QQ się udała prawie, choć ja osobiście nie siałem, ale moje torfy miały 1 pokos i do dzisiaj wody po kostki, dobrze że mam pasze z łąk na piaskach, u mnie w zeszłym roku była susza prawie nic nie padało, to miałem bardzo udane żniwa, a w tym roku zalało mieszankę się wyłożyła, grad strzaskał wszystkim rzepaki, jęczmien ozimy to niektórzy na mokrych kawałkach talerzowali bo kombajn tonął. Masakra. Wole susze, tym bardziej że mam pola klasy 3-5 gdzie wody raczej nie brakuje.

8 minut temu, yahooo777 napisał:

Jak się ma piachy, wydmy, nadmiar wody jest zbawieniem. Pawnic... Ma niższe pola to może i płacze, że deszczu za dużo. Mieszka blisko jeziora, dzieli nas 20 km i tam dużo częściej padało niż u mnie. Niech zacznie normalną uprawę to nadmiar wody nie będzie mu straszny 

jak oglądałem filmiki, to gadał chyba że spadło u niego w tedy jakieś 200 czy 250l i wszystko zatopione było, u mnie na tamten czas jakieś 150l, a do dzisiaj to opady u mnie przebiły jego. przy moich ziemiach nie może tyle padać bo gnije wszystko.

Toż uprawia normalnie🤔

yahooo777 napisał:

Jak się ma piachy, wydmy, nadmiar wody jest zbawieniem. Pawnic... Ma niższe pola to może i płacze, że deszczu za dużo. Mieszka blisko jeziora, dzieli nas 20 km i tam dużo częściej padało niż u mnie. Niech zacznie normalną uprawę to nadmiar wody nie będzie mu straszny 

a jaka to normalna uprawa ?

W jego stronach kto pole głębiej ryje gruberem albo gleboszem ma fajne plony i deszcze zbytnio nie przeszkadzały im. Orke jak dla mnie mega płytką wykonuje, takie moje skromne zdanie 

Tym kvernelandem wydawało mi się dosyć głęboko, ale frostem to serio podorywka wali.

niby mam dość daleko do Pawła bo ok 80 km ale znam tamte strony tam piach jak holera to po co ryc żeby martwicy nawyciagac i 3 lata nic nie rosło. gdyby byla to dobra ziemia aż tak suszy by nie odczuwał

U niego piach? 😁Nie rozsmieszaj mnie 🤣

a gdzie ten pawnic gospodarzy ?

Mijasz wisznice i szatkujesz na okuninke, druga wioska od wisznic

Ja przez drelów i komarówke jezdze nad białkę często.

A to tam Gra o Plon z kolei😁 tam się nie pchaj, bo na razie 1:0 dla banku xP 

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez yahooo777

Gra o plon mistrz ekonomi kukurydzę za 1000zł uprawiał 🤣

a to czy Parczew czy Wisznice biała Włodawa to te same gleby, czyli białe czarnoziemy :p gdzie łąki torfowe to plywa wszystko a na polu w. piachu wszystko wsiąka

yahooo777 napisał:

A to tam Gra o Plon z kolei😁 tam się nie pchaj, bo na razie 1:0 dla banku xP 

ten to bliżej siemienia ale pola to hu.. wie gdzie mógł obrabiać😀

Nie wiem czy dobrze widziałem, może podobny zestaw, ale w Kostrach mijałem się z fetorem z beczką. Poza tym Kejsowca musiałbym zapytać, przecież sprzęgło mu zmieniał 

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez yahooo777

starego mtz będzie uturzał 😀 byłem kilka razy na jego miejscowości i mam tam znajomego na filmikach kilka razy przez siemień przejeżdża a pole to chyba łapie gdzie się da miał nawet pod lubartowem 😀

z tego co widziałem to w niedzwiadzie a to pierwsza za siemieniem w powiecie lubartowskim to nie aż tak daleko

O kurka ten koleś to mistrz xd co roku na kresce 200tys haha jak ja się cieszę że budze się rano bez kredytów czy jakich kolwiek zobowiązań

Ciekawe jak on tą kreskę liczył, te sprzęty co zabrali jakieś przesadnie drogie nie były, paszowóz to mu chyba potrzebny tylko po to żeby za niego raty spłacać, miesza sianokiszonkę ze śrutą, sianokiszonkę by rozdał śrutą posypał i paszowóz z ciagnikiem nie potrzebny. 

 

Jego sytuacja powinna być przestrogą dla innych biznesmenów również obecnych na AF co nabrali nowych maszyn aby tylko zaszpanować na wiosce lub wozić wygodnie dupę. Najważniejszą "maszyną" na gospodarstwie i najczęściej używaną powinien być kalkulator.
Jego sytuacja powinna być przestrogą dla innych biznesmenów również obecnych na AF co nabrali nowych maszyn aby tylko zaszpanować na wiosce lub wozić wygodnie dupę. Najważniejszą "maszyną" na gospodarstwie i najczęściej używaną powinien być kalkulator.

No susza fajna rzecz .... Szczególnie jak latowe daje po tonie z hektara 👍 

Ale znowu teraz ciężko będzie znaleźć kupców na towar z łąk bo każdy sporo nazbierał