Skocz do zawartości

Nawadnianie pszenicy



Deszczu jak nie było tak nie ma i nie zanosi się, że będzie ☹️
  • Like 2
  • Thanks 2



Rekomendowane komentarze

W sumie to ma sens. Tak jak Uziu pisze- minimalizacja strat chociażby. Czasem lepiej oddac 200 zł w paliwie dodatkowo niż ponieść 2000 kosztów i zebrać 1,5t z ha. Ja mam za mały beczkowóz żeby się w to bawić i zbyt rozrzucone pola. Za dużo jazdy... Za dzien to by może z 1 czy 2 ha podlał sensownie to szkoda sensu jak to mówią 🙄

@danielhaker Niestety trawy zapowiadają się słabo jak na razie, ciekawe co będzie z kukurydzą. W ubiegłym roku była mega susza, a chyba u każdego słomy były rekordowe ilości. W tym roku nie będę zaskoczony jak będzie powtórka z rozrywki, bo łagodna zima sprawiła że oziminy wyglądają naprawdę dobrze. Dla mnie osobiście luksus bo w końcu wracają normalne ceny.

11 godzin temu, Skoczek1994 napisał:

@danielhaker W ubiegłym roku była mega susza, a chyba u każdego słomy były rekordowe ilości.

W ubiegłym roku była najpierw susza, zboża odrzuciły pędy później w maju były ulewy i ozime poszły mocno w słomę, bo w kłosy było już za późno, nie pamiętasz jak każdy gadał że deszcze przyszły ale o 3 tyg. za późno?? Stąd ta duża ilość słomy w zeszłym roku.

Teraz zboża tak samo odrzucają pędy z braku wody i jak susza przeciągnie się do czerwca to średnia krajowa w ozimych wyjdzie 800 kg/ha i słomy też nie będzie.

Ale ja czuję w kościach że będzie powtórka z rozrywki, teraz susza a w maju zacznie pompować.

Może i tak. Tu piszą coś o niżach z południa.

https://fanipogody.pl/pogoda-dlugoterminowa-na-maj-2020-dla-polski-wiecej-opadow-temperatura-nieco-powyzej-normy-i-gwaltowne-burze/

 

a te niże dają pompę przynajmniej na południe PL. Nie wiem czasem czy powódź stulecia nie wynikła właśnie z takiego niżu południowego, to ma nawet jakąś tam swoją nazwę.

 

U mnie może pompować do oporu.

No prawda, gleba jest tak zbita po ubiegłorocznych ulewach że ciężko coś wbić. I pamiętam że kukurydza przez to gorzej rosła, bo niby była wilgoć a powietrza nie. Ziemia uklepana (zamyta) przez te intensywne chwilowe opady.

Ale ja uprawiam bezorkowo i zawsze to trochę chroni przed takimi zlewami.

Więc trzeba się pilnować aby nie rozpylić teraz tej suchej gleby, Bo zniszczona struktura + widmo ulew w maju może postawić krzyżyk na nie jednej plantacji kukurydzy.

34 minuty temu, damianzbr napisał:

W ubiegłym roku była najpierw susza, zboża odrzuciły pędy później w maju były ulewy i ozime poszły mocno w słomę, bo w kłosy było już za późno, nie pamiętasz jak każdy gadał że deszcze przyszły ale o 3 tyg. za późno?? Stąd ta duża ilość słomy w zeszłym roku.

Teraz zboża tak samo odrzucają pędy z braku wody i jak susza przeciągnie się do czerwca to średnia krajowa w ozimych wyjdzie 800 kg/ha i słomy też nie będzie.

Ale ja czuję w kościach że będzie powtórka z rozrywki, teraz susza a w maju zacznie pompować.

Mam takie same przeczucie, w ubiegłym roku nie padało 2msc od 12 marca do połowy maja.  W tym roku dokladnie tak samo jak w ubiegłym, od 12 marca w zasadzie nie pada bo tych mżawek po 1-2l nie liczę. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v