Żmijka pionowa m-rol

I jak się sprawuje? Jaka średnica i wysokość?

Średnica to 140mm, wysokość całkowita to 5.3m. Ogólnie jestem bardzo zadowolony (po przesiadce z dmuchawy ssąco-tłoczącej). Do tej pory przerzuciła jakieś 200t zboża i 140t paszy i...zatarło się łożysko na ślimaku poziomym, które dziś wymieniłem. 

Ja w sobotę również te łożysko wymieniałem... Ciekawe od czego siada 🙄

Przypuszczam, że od pyłu. Zamiast ZZ założyłem łożysko RS, zobaczymy ile to  wytrzyma. 

A taki M-rol zachwalany. U mnie jest agropart, który przez 3 sezony przerzucił grubo ponad 200 ton zboża, teraz od 3 sezonów podpięty pod silos i tam dobre 350 ton paszy i dalej śmiga, nie wiem co to łożysko, smaruje co jakiś czas i póki co chodzi Zmijka pozioma 140 mm z silnikiem na górze

Była mowa o problemach z łożyskiem w żmijce poziomej, a ja jak tak patrzę na te żmijki pionowe(całość), to zastanawiam się po co tam w ogóle te poziome żmijki na dole? Czy kosz by nie mógł być bezpośrednio przy pionowej? Wiadomo, jak ktoś chce pod to cofać przyczepą to łatwiej, ale w zastosowaniach jak ze zdjęcia, gdy sypie do kosza mieszalnik, czy osobna żmijka jest to wg mnie zbędne, a jednak mało na rynku żmijek pionowych, które mają kosz bezpośrednio.

żmijka pionowa bez tej poziomej dopychającej ma dużo mniejszą wydajność.

Wypycha bokami, zamiast ,,ciągnąć" do góry? No w sumie w poziomej zboże dociska grawitacja. Jednak jakieś na rynku są, ciekawe ile tej wydajności się traci - kilka %, czy znaczną część? Pytanie też jaka różnica w prądzie będzie, bo pozioma niby przyspieszy, ale prądu coś tam zużyje. 
Zastanawia mnie to, bo będę stawiał żmijkę pionową do silosów, a ze względu na nachylenie terenu obok nich, to i tak będę musiał z przyczepy do pionowej sypać zwykła żmijką na kółkach, to trochę głupio żeby 3 chodziły, ale jak trzeba to trzeba...

szwagier ma żmijkę pod kątem 60 stopni do podawania z kosza na kubełki i w jęczmieniu wydajność jest tragiczna, 6-7 ton na godzinę a tą samą przyczepę pszenicy robi w jakieś 15 minut. Więc dużo zależy od zboża. Wiem że w pionowych zagęszczają ślimak na dole i podobno lepiej pobiera. Tylko mi się zawsze wydawało że dają drugą spiralę pomiędzy tą główną a ktoś mi się kiedyś upierał że jest na tej głównej zmniejszony skok. W internecie nic na ten temat nie mogę znaleźć

Dnia 10.02.2020 o 16:57, Daro81 napisał:

...zatarło się łożysko na ślimaku poziomym,

z której strony ? jest jedno od strony koła pasowego napędu czy na obu końcach 

Mam z Dozamechu 14 metrów, rocznie przerzucam z 400-700 ton pszenicy rzadko rzepak, i łożysko na dole  w żmijce głównej średnio co 2,5 roku wymieniam, raz pękła ośka co koło jest założone i z 2 razy  wytarłaa się ośka. Teraz mam założony wężyk do smarowania tego łożyska  żeby do środka nie wchodzić, ale nie wiem  czy to dużo pomaga. 

 Na żmijce dopychającej na 15 lat raz wymieniałem łożysko   jak wymieniałem slimak poziomy,  bo się  wytarł ponad 50 % jaj mam tylko jedno przy silniku, z drugiej strony nic nie mam. 

 W pszenicy mam  wydajność z 22 t/h rzepak z 18 jeczmienia nie mam. 

Byłem na Bednarach, z kilkoma firmami rozmawiałem i niektóre mogą zrobić dopychającą pod kątem, będzie to na pewno mniej wygodne niż osobna na kółkach, ale muszę przemyśleć sprawę.

22 godziny temu, tomek73 napisał:

W pszenicy mam  wydajność z 22 t/h rzepak z 18 jeczmienia nie mam. 

Idzie to z tym rzepakiem? Nie uszkadza go mocno? Bo (kto by się spodziewał) sprzedawca kubełkowych mi mówił, że wydajność żmijek w rzepaku tragiczna i uszkadza go. W ogóle to kubełek chyba dobra sprawa, prawda, że do niego przy podobnej wydajności wystarczy silnik niedługo taki mały jak do żmijki dopychającej? No, ale cena prawie 2x, więc mi się to w prądzie nie zwróci nigdy z moim wykoprzystaniem.

Bardzo fajnie idzie rzepak, nie uszkadza spoko. Kubełki tylka tak mówią  żeby kupić kubełek. No przy żmijce  jest problem  z  remontami co jakiś czas,  Ja mam 16 lat i myślę o  wymianie wszystkich rur i ślimaków pionowych. Bardziej rury bo z 3 lata temu przetarło mi jedną na górze. 

A mówią, że jak dobra żmijka to rur nie wyciera tylko ślimak.

Różnica jest duża. Na stronie Adraf dla żmijki pionowej bez dopychającej wydajność jest podana 10t/h, a ta sama ze żmijką poziomą 16t/h. 

W dniu 19.09.2024 o 21:57, qkohe155 napisał(a):

Zastanawia mnie to, bo będę stawiał żmijkę pionową do silosów, a ze względu na nachylenie terenu obok nich, to i tak będę musiał z przyczepy do pionowej sypać zwykła żmijką na kółkach, to trochę głupio żeby 3 chodziły, ale jak trzeba to trzeba...

Obecnie sam tak używam. Mam pionową Dozamech w budynku między silosami. i do niej podaję skośną żmijką z zewnątrz budynku. 
 

W dniu 22.09.2024 o 09:56, konteno napisał(a):

z której strony ? jest jedno od strony koła pasowego napędu czy na obu końcach 

Chyba pomyliłem się w opisie. Zatarło się w ślimaku pionowym to "główne". A to dlatego, że źle nawiercili wałek do smarowania. Otwór wyszedł pod kołnierzem łożyska i nie dało się smarować. Przy wymianie łożyska poprawiłem to i na razie jest dobrze. 
W poziomym od strony żmijki pionowej jest tulejka. Tam też musiałem coś poprawić. Jak dobrze pamiętam wałek od poziomej był za daleko sfrezowany i tulejka wysuwała się z gniazda.

 

Co innego do budynku, a co innego jak silosy obok przyczepy.
Pojawiła się nowa koncepcja, bo m.in. w Sobmetalu mi powiedzieli, że mogą zrobić dopychającą po skosie na wymiar i to by nie było głupie, tylko że nadal utrudniało by przejazd, bo musi być oddalona od płyty(nie mogę wysypywać tyłem do silosów, bo za duży spad). Zastanawiam się więc czy by się nie dało zrobić tej dopychającej składanej na zawiasie, a z drugiej strony np. klamra od przyczepy, czy by to za słabe było.

@qkohe155 Któryś producent robił żmijkę dopychającą składaną na zawiasie, ale nie mogę teraz znaleźć.

O, to sam muszę poszukać, ale najważniejsze, że mamy dowód(o ile się nie mylisz) iż się da, w takim razie ostatecznie może sam bym dał radę przerobić.