Maxxum 150

Też mi troszku szczęka opadła jak zobaczyłem na fakturze cenę filtra hydrauliki od Steyr'a. Co prawda nie tyle co tutaj, ale coś koło 400 zł. Oleje Akcela Nexplore 10W30 do przekładni 20 zł litr. CNH tanie w zakupie, ale jak widać nadganiają w serwisowaniu  Za kompletną wymianę filtrów i olejów na 1000 mtg w Valtrze płaciłem jakieś 3000 zł. Bez robocizny bo sam robiłem. Komplet taki, że był nawet filtr adblue 

Odezwij się do prima agro mają lepsze ceny olei wychodzi za 60 l 15 zł do skrzyni i 16,3 za silnikowy.

następny przegląd będę robił sam to myślę że znajdę wszystko dużo taniej niż w serwisie. Przy okazji dodam jeszcze że na przeglądzie była odrazu wymieniana tylnia felga ale wychodzi na to że zmienili krzywą na krzywą bo dalej skacze lewa strona ... poprzednia była na maszynie to jajko około 1,5 cm .

a filtr powietrza to wymiana czy tylko sprawdzenie cen , bo wg instrukcji wymieniać co 1200 mth 

A co do olejów i filtrów po gwarancji spytaj w sklepie (dilera) ile chcą ceny mogą być niższe 

jak spojrzałem w domu na fakturę i ile kosztuje ten filtr to poszedłem sprawdzić czy faktycznie wymieniony. okazało się ze wymieniony...

Z tymi filtrami od hydrauliki to każdy serwis widzę po swojemu mi w T6 na obu przeglądach(po 50 i po kolejnych 300h) wymieniali ten tańszy a tego droższego jeszcze w ogóle...

a masz nr może tego od powietrza? Na oko ale wiadomo jak to jest w fiacie mam taki sam , a to taki sam w kombajnie NH , no ale to na oko a koszt ok 200 zł 

A po gwarancji do T4 to w serwisie oleje dawali już fuscha , filtry oryginały a że mały ciągnik to hydrauliczny tylko 300 zł , paliwowe też troche kosztują 

 

Za to do fiata oryginały NH hydrauliczny wkład 190 lub 130 zależnie czy na stanie jest , a olejowe 2 x po ... 30 zł oryginały gdzie w grene po 50 zł donaldsona 

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez sebe1033

u mnie w farmalu 85a(2015r) pierwszy przegląd po 50 mtg za free przy drugim sam kupiłem se filtry i olej orginalne cnh w necie o 360 zl taniej niż w serwisie na dzień dzisiejszy filtr oleju 85 zł filtr paliwa149zł drugi filtr paliwa 135zł hydrauliczny 399zł olej AKCELA NEXPLORE 20L 385zł AKCELA NEXPLORE unitek 5L 119zł x2 (8l wchodzi do miski)

a ze na wiosnę mam duzy przegląd to tez mnie trochę wyniesie 2.5 3tys możne się zmieszczę. U mnie w książce jest napisane by wymianę robić co 600 mtg ale z racji ze to główny koń z ładowaczem czołowym to robię co roku 350-400 mtg.

Pozdrawiam

jeśli idzie o wymiany w T4 nie pamiętam jak z filtrami w skrzyni czy co 300 czy 600 , ale silnik dobrze pamiętam wymiana oleju co 600 mth ale z racji występujących minusowych temperatur - czyli w Polsce zalecana wymiana co 300 mth 

Hydraulicznego nie polecam tanich zamienników bo mają dużo gęstsza siatkę w środku i tłumią olej jak już trochę dłużej chodzi w ciagniku. Używam Donaldsona filtrów w case i silnik idzie co 300mth a hydrauliki co 600 zeby pamiętać o nim to co druga zmiana oleju w silniku. Filtr powietrza teraz duzo tańsze niż byly kiedyś bo za 120zl można dostać a kiedyś ponad 300zl, paliwa idzie razem z silnikiem bo maly koszt filtra. Oleje zamawiam z internetu i filtry bo ceny stacjonarnie kosmos

Kiedyś w Kubocie m110gx wysiadła mi sprężarka klimatyzacji, a dokładniej sprzęgiełko od niej. Zadzwoniłem do serwisu Aldo zapytać o cenę. No i mówią, że samo sprzęgiełko ciezko dostępne, ale kompletnat sprężarkę mogą sprowadzić za 2-3dni. Cena-6000zl NETTO. Myślę nie no bez przesady, pomęcze się te kilka tygodni sierpnia bez klimy. Ale Sprawdziłem numery kompresora, wyszło że to Denso. Zadzwoniłem do pierwszej lepszej hurtowni wygooglowanej. A pani mówi : o Kubota, sprzęgiełko będzie niedostępne, ale mamy na półce kompletny kompresor. cena 1900zl BRUTTO. Identyczna Denso jak siedziała fabrycznie zamontowana. Także te serwisy czasami lepiej omijać...

Każdy serwis rolniczy zarabia potężne pieniądze. A niektóre firmy przechodzą same siebie

Teraz to już wszystkie firmy przechodzą samych siebie, bez wyjątku. A najlepsze jest kasowanie dojazdu i godzinówki. Nie dość, że płacisz za kilometrówkę, to w czas pracy wliczany jest ten czas przez który serwisant jedzie samochodem od serwisu do klienta. To jest chore.

Jeszcze jak co niektórzy liczą sobie 250-350 netto za godzinę pracy to wydaje się być teraz tanio. Jak już większość liczy od 500 netto w górę, z komputerem to i po 700 netto liczą. Nie dość że zapłacić za ciągnik więcej niż konkurencja to potem płacić jeszcze gruby hajs za serwis. I piszę tu o jasnym odcieniu zielonego . Niby te 3 lata czy 5 lat gwarancji to jest po to aby klient miał lepiej. Ale to tak naprawdę jest zarobek dla serwisu. Przeglądu nie zrobi serwis to gwarancja idzie się yebac. A i tak jak jest jakaś grubsza awaria to najpierw próbują zwalić wszystko na żle użytkowanie.

Maszyny za setki tys , marze na częściach po kilkaset procent ( jak że sprężarka wyżej), sam nawet jak chciałem dokupić korek od spuszczania oleju w bloku to w serwisie chcieli jak dobrze pamiętam 180 zł a w motoryzacyjnym taki sam korek kupiłem za 14 zł. Godziny pracy  też ceny odklejone od rzeczywistości a przychodzi co do czego to męcz sie z serwisem. W żadnej innej dziedzinie tak nie ma. Nie słyszałem żeby gdzieś w serwisie samochodowym brali po 500-700 netto za godzinę pracy. 

Później więcej krów więcej ha i śmieszki z Ursusa i Zetora 

Teraz jak samemu sie czegoś nie potrafi lub nie chcę się spróbować to płacz i płać. Z drugiej strony serwisy będą nieuniknione bo producenci tak będą "programiwac" nowy sprzęt że bez programu nic nie zrobisz

Ja na swój pierwszy serwis ciągnika po gwarancja, filtry i oleje kupiłem w hurtowni należącej do dilera. Ceny takie że nie warto zamawiać przez internet, nie wciskają też oryginałów 

Wszystkiego samemu się nie zrobi z drugiej strony góra za skalę produkcji też podatek dochodowy wprowadzi w rolnictwie kwestia czasu...