Ursus C-355M

6 godzin temu, DANDYS napisał:

Chętnie bym przeszedł na płyn ale się boję że wyplucze coś...

A co ma wypłukać oprócz rdzy? Najwyżej będizesz miał płyn brunatny ale trzeba było by spuszczać i zalewać ponownie bez syfu,za jakiś czas było by czysto.

Edytowane 14 Grudnia 2019 przez Adi96

12 minut temu, Uziu92 napisał:

chyba po cos ludzie montują grzałki

o właśnie jeden hvj czy przelejesz ciepłą wodą grzaną prądem czy grzalka w bloku zeżre prąd , dziś godzina grzania i ładowania i zap po pół obrota zdechl znowu ,dopiero pomoc drugim pomogła ale wiem że co najmniej ze 30-40Ah za mały siedzi i tylko 5i pół roq wytrzymał 

są grzałki w Mały obieg wpinane ale w starym ursusie może być problem

Przecież jak się wywali całkowicie termostat to wywala strasznie płyn chłodniczy. Niektórzy wstawiali blaszki z otworami albo wiercili dziury w termostacie. Od 3 lat mam polmo pozakladane w każdym i spokój. Jeżdżę na płynie

1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

akurat to czysta fizyka i zdziwię Cie ale działa .

Dokładnie - czysta fizyka - nawet te 10 litrów wrzątku nie rozgrzeje na tyle całej chłodnicy i bloku aby miało to wymierny wpływ na odpalanie, efektu placebo nie uwzględniam.

dawno dawno temu, jak jeszcze były konkretne zimy 😁 pamiętam jak z dziadkiem gorąca wodę laliśmy do chłodnicy .... i pomagało 😁 ale żeby ciepła woda kranikiem z bloku poleciała trzeba było przynieść 3 wiadra gorącej wody ......po takim zabiegu woda była w miarę ciepła ... 😅 i ciągnik ładnie odpalał 😁

A ja zauważyłem, że ciągnik jak ma zalany płyn to lżej pali zima. Ten ceremonial z gorącą wodą zamarznietymi kranikami też pamiętam 🙂. Teraz na płynie od 5 lat nie miałem problemu odpalić zima ciągnik. Ale poczekamy na - 20 😁

Najlepsza chyba jest świeca plomieniowa jak ma jarekogarek. 

Jaki polecacie termostat? Od razu proszę link z aukcja lub do sklepu

Użytkuje ten i jest póki co ok 🙂 https://www.farmexpert.pl/pl/p/Termostat-mieszkowy-C-360-ORYGINAL-URSUS/65815

Do C385 rok 1974

Miałem 3. Wszystkie do d*py. Marek  cen nie pamiętam 

Ale tam idą dwa rodzaje termostatow. Wpisz w farmexpert termostat 385 i będziesz widział który jest do twojego

Ciekawe co warte te oryginalne

Mam w 1204 i śmiga. Mera też dawała radę

Ja mam 904 z 84r. Uszczelka pod głowicą ma wszystkie kanały otwarte. Temperatura ok 75-80⁰C. Myślałem, że wskaźnik padł, kupiłem nowy i dalej to samo pokazuje. Nie sposób było go zagotować nawet w sieczkarni z gazem w podłodze. Jeśli ktoś założył drugą, nową turecką czy indyjską chłodnicę to z chłodzeniem może mieć problem. Mniej kanalików i mniejsza powierzchnia do odawania ciepła będą powodować przegrzewanie się silnika.

I trzeba dodać że te turecki, indysjko podobne chłodnice są miedziowane, a nie miedziane....

Taka temperaturę Tomek uzyskuje bez termostatu. Z termostatem jest minimum 100 st

Ale chłodnice masz jeszcze oryginal, czy nowa kupowales?

Pewnie masz inną uszczelkę pod głowicą i część kanałów wodnych zamkniętą przez to się grzeje. Do tych silników to jest chyba ze 4 rodzaje uszczelek. 

Dokładnie, a widzialem jak znajomy zakładał właśnie uszczelke z dwoma otworami zakrytymi, gdzie w bloku miał wszystkie kanały czynne. Ale twierdził że tak ma być bo mu w sklepie taka uszczelke dali. Swoją drogą to uszczelki zakładam tylko te z silikonem

4 to na pewno

chłodnice jaką mam to nie wiem. Od 10 lat nie dotykałem. 

jeszcze żarcik taki. Nie obstawiałbym tutaj silnika. 

miałem oryginalny silnik z 74r, a teraz mam silnik od 912tki z 91 r i sytuacja jest taka sama. 

to może faktycznie chłodnica.