Pakiet dla Massey Fergusona

nie pracuje zimą, praktycznie, taki wystarczy.

Bo do silnika leje się wedlug zaleceń producenta a nie co sobie umyśli

można zalać i 5W i 0W ale po co ? jak bym nim jezdził w mrozy -20 i większe przy jakimś odśnieżaniu albo paszowozie  i na zimno codziennie nim startował to można pomyśleć, tak to nie ma sensu.

a czemu bedziesz zmienial ze stou na utto?

zobaczę jak to na utto będzie wszystko działać

A kto mi tu szybko wyjaśni czym się różni stou i utto?

stou można tez wlać do silnika a utto nie

Czyli pewnie utto jest gorszy

Nie. Utto to typowo dedykowany hydrauliczno przekladniowy a stou to taki pseudo do wszystkiego....

Stou jest olejem przekladniowym, a utto orzekladbiowo-hyadraulicznym. W sklepach z olejami zalecają lać stou bo jest lepsze 😆tak ludzi w błąd wprowadzają. Wszystkie NH są już po zmianach z fuscha na Orlen Agro utto 10W-30. Nawet 330*jest utto zalane bo odsnieza jak mamy śnieg 🙂

utto ma inne parametry, jest sporo rzadszy od stou. Także na zimę teoretycznie lepszy, ale jak ktoś w upały ostro daje to teoretycznie stou większą temp wytrzyma i ma grubszy film smarny.

ja w obu ciagnikach mam czujniki temp oleju i w menu na desce moge srawdzic. W najwieksze upaly np. w prasie gdzie 100 km valtra idzie na maksa mozliwosci czasami to max oleju mialem chyba 68 st. W duzej t170 nie rozgrzalem bardziej jak 60 st.....

u mnie w mf po całym dniu orki obrotowym 54 czy tam 58* max. Więcej nie da rady zagrzać.

Grubszy film smarny? Przy smarowaniu hydrodynamicznym stricte ma to znaczenie. Nie mniej odporność klina na ścinanie i ściskanie to jest parametr ważniejszy. No i zanieczyszczenia. Gruby film zaniesie więcej syfu. Ale tam... STOU oraz UTTO jest produkowany w klasie SAE zarówno 30 jak i 40 co przy temperaturach skrzyń biegów w zasadzie niema znaczenia. Dla przekładni ważne jest jaki to GL prędzej. Do silnika natomiast jest jeszcze ACEA co porządkuje olej do techniki. Można tak dłuuugo. Moim zdaniem STOU jest lepszy od UTTO tylko w zastosowaniu do silnika. 😉 Z kolei czystość w trwałości nie tyle samych przekładni a pomp i hydrauliki siłowej jest najistotniejsza. Olej przekładniowo - hydrauliczny do przekładni a silnikowy do silnika. Chyba, że macie z pięć maszyn po 100 l pojemności to można się zastanowić nad ujednoliceniem do superuniwersalnego oleju co sprawi, że leje się z trzech tylko kranów: wodę paliwo i olej. Z filtrów ostatnio WIX zmądrzał jeszcze chciałem dodać.

Ja przy maszynach pracujących zima stosuje 0w40 plus dodatek archoil. Co tego co zaleca producent ciągnika a co zaleca silnika może się znacząco różnic. Byłem zaskoczony jak bardzo może się to różnic. Oleje 0w40 że względu na dużą rozpiętość temperatury mają duże dodatki syntetyczne z grupy PAO które są odporne na zmiany w czasie. Mają wyższy TBN. Nie zawsze grubszy film jest korzystny. Sam kiedyś zastanawiałem się na zmianą z utto na stou aby zamówić beczkę i lac do każdej maszyny z tego samego kranu. Parametrowo nie jest zły ale w tej cenie dostanę lepszy olej silnikowy, a utto w skrzyni będzie lepiej pracował.

ja stou do silnika nie leje. Oleji z pao jest mało , reszta to hc udające syntetyk . Za fuszem stoi ravenol na pao 5w40 do auta ale 5 l kosztuje regularnie 160 zł. Archoil też mam zalany w samochodzie, jakiejś różnicy nie odczułem , nie wiem czy jest sens wydawać 70 zł więcej przy wymianie oleju , na to konto lepiej kupić lepszy olej i wymienić co 10 tys zamiast 15czy 20 jak podaje producent auta. między stou a utto Fuchsa nie ma wielkiej różnicy w cenie także co kto kupi i zaleje to będzie miał .

Tak jak wspomniałem oprócz SAE jest jeszcze ACEA. Silniki nowoczesne mają wg SAE 0W20 a nawet 0W16. Sam olej pikuś, ważne jak jest chłodzony. Samochody bowiem mają mieć silniki lekkobieżne i olej nie może przeszkadzać. Skoro tamte silniki mogą to czy w ciągniku nie? Wszystko można ale. Weź pod uwagę pierwszy parametr przy tłoku czyli smarowanie i klin pomiędzy płaszczem a tuleją. Honowanie żeliwnego bloku z to 0,01mm przy czym sama powłoka nicasilu ma tyle. Tamto honowanie jest dokładniejsze plus jeszcze kąt przecięcia rowków. Dla nicasilu olej nie może mieć grubego filmu dla żeliwa musi. Zatem czy do silnika w ciągniku lać lekkobieżny olej? ACEA się kłania.

archoil... jakiś pewnie polimer tylko czy warto skoro można sobie zalać po prostu gęściejszy olej? Są dodatki ceramiczne, jest swusiarczek molibdenu. Rzeczy sprawdzone... Ravenol jest dobrym olejem. Tak samo jak fuchs. Żadnej różnicy by nie zrobiło gdybyś zastąpił Ravenola fuchsem😉

archoil to nanoboran potasu bodaj , on nie zagęszcza oleju, ma za zadanie tarcie redukować i podnosić tbn w oleju, tych archoili jest chyba 2 albo 3 rodzaje , ten niby lepszy to już koszt konkret a lać to do aut co już pół miliona zrobiły raczej sensu nie ma. Dwusiarczek molibdenu też ma swoje minusy a znowu ceramizer czy tam ceratek to opinie podzielone , jednemu pomógł i silnik się doszczelnil a u innego wałek ukręcilio albo popychacze zatkało.

W ciągniku czy samochodzie zauważyłem lżejszy start, dziwne wrażenie miękkości startu, w aucie natomiast spalanie spadło ok 0,5 litra ale możliwe że zasługa nowego oleju. Zasadniczo uważam że ten dodatek jest dobry na zimę. I tak lepsza jest częstsza wymiana niż lanie dodatków. Nie wiem czy będę stosował, cena nie zachęca. Czekam na większe mrozy by móc stwierdzić jednoznaczne że coś to pomaga. Może przesadzam ale producenci silników trochę inne zalecenia mają niż producenci maszyn. Pamiętajmy że rachunek ekonomiczny i ekologiczny producentów nie koniecznie musi zgadać się z tym użytkowników. I to dla nich ma uzasadnienie dla nas może być szkodliwe.

właśnie cena tego archoila nie zachęca , jeszcze do auta gdzie wchodzi tam 3-4 litry oleju to koszt znośny ale do traktora jak wchodzi 15-20 l oleju to koszt dodatku przewyższy koszt oleju a czy korzyść jakas z tego będzie ciężko stwierdzic.

Ceramizer nic nie zatka - bo jak? Jest jeszcze militec. Nigdy nie stosowałem do silnika a do oliwiarki i ma działanie. Czystym albo 50/50 wystarczy naoliwić śrubę rzymską dla przekonania. Składam na to co tam mam do poskładania. Dwusiarczek jak już się zmieli to przestaje działać ale wtedy akurat wymienia się olej.

dość gęste to jest i były przypadki że szklankę zatkało ale czy akurat tym czy jakiś nagar wymylo to ciężko stwierdzić

Pracuje w sklepie rolniczym gdzie 3/4 filtrów mamy w sumie z Sędziszowa, reszta Mann, Hi-fi itd i nie było nigdy problemów z filtrami z Sędziszowa i nie było nigdy zwrotów albo reklamacji. Co do Fuscha to dobre oleje. Teraz jakaś rafineria miała awarię i Utto Mp nie będzie dostepne na pewien okres.

dobrze wiedzieć

Dnia 6.12.2019 o 06:07, DTaras napisał:

Grubszy film smarny? Przy smarowaniu hydrodynamicznym stricte ma to znaczenie. Nie mniej odporność klina na ścinanie i ściskanie to jest parametr ważniejszy. No i zanieczyszczenia. Gruby film zaniesie więcej syfu. Ale tam... STOU oraz UTTO jest produkowany w klasie SAE zarówno 30 jak i 40 co przy temperaturach skrzyń biegów w zasadzie niema znaczenia. Dla przekładni ważne jest jaki to GL prędzej. Do silnika natomiast jest jeszcze ACEA co porządkuje olej do techniki. Można tak dłuuugo. Moim zdaniem STOU jest lepszy od UTTO tylko w zastosowaniu do silnika. 😉 Z kolei czystość w trwałości nie tyle samych przekładni a pomp i hydrauliki siłowej jest najistotniejsza. Olej przekładniowo - hydrauliczny do przekładni a silnikowy do silnika. Chyba, że macie z pięć maszyn po 100 l pojemności to można się zastanowić nad ujednoliceniem do superuniwersalnego oleju co sprawi, że leje się z trzech tylko kranów: wodę paliwo i olej. Z filtrów ostatnio WIX zmądrzał jeszcze chciałem dodać.

WIX, Mann i Filtron to obecnie jeden koncern https://filtron.eu/pl/firma/aktualnosci/wix-filtron-dolacza-do-grupy-mann-hummel

Na pewno niektóre filtry, które pojawiły się ostatnio w ofercie Filtrona, a wcześniej były niedostępne, to tak naprawdę Mann.

Też kupuję z efiltry.

Edytowane 7 Grudnia 2019 przez adikpl1