Ursus

Powoli i bez przodu

To teraz masz bajkę wymieniać wałek pedałów i odrazu simeringi. Ja dzisiaj do swojego zrobiłem zamówienie na simeringi z corteco. W swoim na tym walku będzie pierwsza wymiana od nowość 🙂

Ten wałek to najlepiej od razu przerobić i problem z wyciekiem znika.

na wałku pedałów jest sucho nie jest wytarty więc nie ma sensu go wymieniać i zakładać jakiś gownolit który wytrzyma połowę tego co ten

Po co przerabiać ? Jeżeli wałek nie wytarty i uszczelniacze porządne to nie ma prawa ciec.

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez Ursusc360polska

Ja zamówilem dzisiaj wałek z ursua na farmexpercie, bo na miejscu nawet skorpola nie mieli, tylko import.... A uszczelniacze poszlo duże zamówienie z corteco

@Bizon1201 Wałek akurat mają ok i muszę u siebie zrobić jak zacznie lecieć porządnie bo teraz lekkie zapocenie tylko. Ile płaciłeś za uszczelniacz Corteco na wałek ?

Uszczelniacz 25x35x7 CORTECO 12011122B | 11,00 zł

1 godzinę temu, Ursusc360polska napisał:

Po co przerabiać ? Jeżeli wałek nie wytarty i uszczelniacze porządne to nie ma prawa ciec.

Pewnie a wałek lozyskuje powietrze a nie korpus skrzyni który się nigdy nie wyrabia. Wystarczy że korpus jest trochę wytarty albo jajowaty i możesz nawet uszczelniacze z rakiety kosmicznej zakładać.

To zapewne będzie widział jak korpus się wytluk. Druga sprawa jakby się wytluk to raczej by się lało a nie pocilo prawda? W moim przypadku się poci, ale tego nikt nigdy nie robił od nowości

wystarczy sprężynę w simeringu skrócić i nawet na jajowatym otworze uszczelni jeżeli. u mnie w skrzyni będzie otwór wyrobiony. to się go rozwierci. i wstawi tulejki na pierwszy rzut oka. luzu nie wyczułem a i dookoła sucho

10 minut temu, Borekk17 napisał:

wystarczy sprężynę w simeringu skrócić i nawet na jajowatym otworze uszczelni jeżeli. u mnie w skrzyni będzie otwór wyrobiony. to się go rozwierci. i wstawi tulejki na pierwszy rzut oka. luzu nie wyczułem a i dookoła sucho

Pewnie że Ci uszczelni tylko nie wiem co. Jak wałek lata w skrzyni to cudowne uszczelniacze, skracanie sprężynek i cuda Ci nie pomogą jak wałek rozpycha Ci uszczelniacze. Poprawiałem to już nie po jednym stodolarzu co "rozwiercal" sobie i dorabiał tulejki a po pol roku lało się gorzej jak przed bo wałek nie osiowo w skrzyni.

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to że ciągnik stoi w stodole to nie znaczy że nie mam wiedzy i sprzętu żeby zrobić to dobrze

Borekk17 napisał:

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to że ciągnik stoi w stodole to nie znaczy że nie mam wiedzy i sprzętu żeby zrobić to dobrze

Dokładnie, czasami ci co mają piękne warsztaty potrafią lecieć w chuja i udawać jacy to są fachowcy. Prosty przykład pompiarzy jeden przez drugiego najlepszy, nowe maszyny do regulacji pomp, cuda wianki. Niby ta sama pompa a każdy ja inaczej spierd...... I później zwalanie winy na rozrząd jakość części itd itd a i słabej jakości oringi 😆

47 minut temu, Borekk17 napisał:

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to że ciągnik stoi w stodole to nie znaczy że nie mam wiedzy i sprzętu żeby zrobić to dobrze

Bo nie masz, albo jesteś rolnik albo mechanik albo ślusarz czy szlifierz. A jak znasz się na wszystkim to znaczy że nie znasz się na niczym.

@bears a jak to przerobić ?  U mnie w obydwu są lekkie zapocenia i wcale tego nie ruszam Na betonie stoi dwa tygodnie nie ruszany i żadnej plamy nie ma a oleju pełen stan także chyba skrzynia jest szczelna .

11 minut temu, mateuszc355 napisał:

@bears a jak to przerobić ?  U mnie w obydwu są lekkie zapocenia i wcale tego nie ruszam Na betonie stoi dwa tygodnie nie ruszany i żadnej plamy nie ma a oleju pełen stan także chyba skrzynia jest szczelna .

Jak się nie leje to luz i tylko się cieszyć bo czasami naprawdę jest tragicznie

No kiedyś z tatą wymienialiśmy ten wałek i simeringi w c355 bo było tragicznie.   Ale mówiłeś coś o przeróbce czyli na łożysko czy jak ?

bears napisał:

47 minut temu, Borekk17 napisał:

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to że ciągnik stoi w stodole to nie znaczy że nie mam wiedzy i sprzętu żeby zrobić to dobrze

Bo nie masz, albo jesteś rolnik albo mechanik albo ślusarz czy szlifierz. A jak znasz się na wszystkim to znaczy że nie znasz się na niczym.

tak dla jasności to z zawodu jestem mechanikiem ciągnik i pole to hobby a w pracy mamy konkretny warsztat ślusarski i wszystkie maszyny i mam do tego dostęp także bez. problemu mogę sobie dorobić co mi się tylko zechce a w szkole trochę na różnych maszynach uczyli dobrze że ty się znasz ma wszystkim i we wszystkim jesteś najmądrzejszy

1 godzinę temu, Bizon1201 napisał:

Dokładnie, czasami ci co mają piękne warsztaty potrafią lecieć w ch*ja i udawać jacy to są fachowcy. Prosty przykład pompiarzy jeden przez drugiego najlepszy, nowe maszyny do regulacji pomp, cuda wianki. Niby ta sama pompa a każdy ja inaczej spierd...... I później zwalanie winy na rozrząd jakość części itd itd a i słabej jakości oringi 😆

Nie dość że pompa rozregulowana to chińskie części po wstawiane i nie idzie jej ustawić bo zaworki podają jak sobie chcą najczęściej zwalają na rozrząd że krzywki wytarte.... Ciągnik chodził równo przed oddaniem pompy tylko brakowało już mocy i sekcje były po części zużyte.

1 godzinę temu, mateuszc355 napisał:

No kiedyś z tatą wymienialiśmy ten wałek i simeringi w c355 bo było tragicznie.   Ale mówiłeś coś o przeróbce czyli na łożysko czy jak ?

Nie, wałek stały i ręczny na linkę.

49 minut temu, Borekk17 napisał:

tak dla jasności to z zawodu jestem mechanikiem ciągnik i pole to hobby a w pracy mamy konkretny warsztat ślusarski i wszystkie maszyny i mam do tego dostęp także bez. problemu mogę sobie dorobić co mi się tylko zechce a w szkole trochę na różnych maszynach uczyli dobrze że ty się znasz ma wszystkim i we wszystkim jesteś najmądrzejszy

Nie jestem najmądrzejszy ale pewnikiem jest to że tego nie zrobisz dobrze co widać po twoich postach. Samo twoje pisanie o rozwiercaniu daje mi już światło na to że nie masz pojecia o temacie.

45 minut temu, Adi96 napisał:

Nie dość że pompa rozregulowana to chińskie części po wstawiane i nie idzie jej ustawić bo zaworki podają jak sobie chcą najczęściej zwalają na rozrząd że krzywki wytarte.... Ciągnik chodził równo przed oddaniem pompy tylko brakowało już mocy i sekcje były po części zużyte.

Problem prócz części są właściciele pomp. Każdy chce mieć dobrze ale nikt nie chce wyłożyć pieniędzy. Dobry remont pompy od c360 to granicę 1000zl a nie 300 czy 400.

Regeneracja pompy na dobrych częściach to jest 700 800 zł.Właściciele? Jak pompiarz pieprzy panie za 400 zł zrobię na polskich częściach,nie ma ani grama uczciwości to kto tam docieka z chłopów.Powiedział by panie za 400 części niskiej jakości nie daje gwarancji że będzie dobrze chodziła na pana odpowiedzialność lub 2x tyle Polskie części.Ojciec tez zawiózł gdzie taniej tlumaczyłem żeby w inne miejsxe to żałował 150 zl potem problem z obrotami i odpalaniem w mrozy.

bears napisał:

Nie jestem najmądrzejszy ale pewnikiem jest to że tego nie zrobisz dobrze co widać po twoich postach. Samo twoje pisanie o rozwiercaniu daje mi już światło na to że nie masz pojecia o temacie.

hahaha dobry jesteś niby się nie wymadrzasz ale jednak wiesz że nie mam pojęcia tylko skąd to wiesz wywróżyłeś ze szklanej kuli ?

7 godzin temu, Adi96 napisał:

Regeneracja pompy na dobrych częściach to jest 700 800 zł.Właściciele? Jak pompiarz pieprzy panie za 400 zł zrobię na polskich częściach,nie ma ani grama uczciwości to kto tam docieka z chłopów.Powiedział by panie za 400 części niskiej jakości nie daje gwarancji że będzie dobrze chodziła na pana odpowiedzialność lub 2x tyle Polskie części.Ojciec tez zawiózł gdzie taniej tlumaczyłem żeby w inne miejsxe to żałował 150 zl potem problem z obrotami i odpalaniem w mrozy.

Nie zrobisz pompy dobrze za takie pieniądze. Sekcje i resztę gratów kupisz lepsze ale regulatora nie ogarniesz dlatego te ciągniki później falują na obrotach.

13 minut temu, Borekk17 napisał:

hahaha dobry jesteś niby się nie wymadrzasz ale jednak wiesz że nie mam pojęcia tylko skąd to wiesz wywróżyłeś ze szklanej kuli ?

Powiedz tu nam jak to zamierzasz ewentualnie naprawiać, to wszystko wyjaśni.

jeżeli będzie potrzeba to wezmę. obudowę skrzyni do pracy założę ją na wytaczarkę i przejadę obydwa otwory w jednej osi i wtedy dorobię sobie tulejki w obudowę i nie trzeba nic więcej kombinować takie rozwiązanie wytrzyma długie lata a jeśli twierdzisz że można to zrobić lepiej to pochwal się może ja i wiele innych osób skorzysta z twojego patentu