Mc cormick TTX190

Case Maxxum MX 170 był najmocniejszym modelem z tej serii. Z drugiej strony Włosi pozbyli tej technologii na rzecz chińczyków z YTO, stąd następcą tych ciągników jest marka Mancel, a w Mccormickach stosowane są obecnie skrzynie ZF.

wMC obecnie stosuje się skrzynie landiniego tylko duże modele są na ZFie i wcale nie są to rewelacyjne rozwiązania

Z tym ZF to różnie bywa np skrzynie w starych Deutzach sa drogie w naprawie i niezbyt trwałe. Z kolei te w Fendtach 600 i Case sa raczej mało awaryjne.

Ale też bardzo drogie, z kolei w przekładni 7200 od 95 roku do dnia dzisiejszego pada jedno łożysko za 50 zł powodując usterki niejednokrotnie około 15000zł ....i nic z tym nie robią, nic nie zmienili, żeby tą usterkę wyeliminować, poprawiono co prawda konstrukcję wałka sprzęgłowego który pękał na kanale smarującym, ale główna usterka pozostała i to już nawet ledwo pożyżej 1000 godzin...

Mariusz, a jak jest skrzyniami w serii mtx. Też jest tak słabo? Ttx to każdy mówi że badziew.

mtx to jeszcze case z nimi nic nadzwyczajnego się nie działo są mocne i solidne

A co powiesz na temat mc? Warte kupna? Jakie są ich bolączki i na co warto zwracać uwage przy kupnie?

mc jeśli jeszcze czerwony to praktycznie to samo co mtx tylko z silnikami perkinsa i tu były problemy z pompami sterowanymi elektronicznie

z vp30 problemy ?

a nie?

no tak przynajmniej w samochodach skopane były sterowniki i się upalały, w ciągnikach tak samo czy pada mechanika w pompie ?

najczęsciej sterowniki ale ogólnie te pompy mimo dobrej konstrukcji w ciągnikach nie wytrzymywały

sterownik to wiadomo jak padnie to stoisz, a czy są jeszcze jakieś inne objawy jak pada ta pompa w traktorze ? i mniej więcej przy jakim przebiegu ?

Sam wiesz że na to nie ma regóły i ogólnie odpowiadając na zadane wcześniej pytanie odpisalem ogólnie że problemy są właśnie z tymi silnikami a reszta jest w porządku

Tylko fendt i tylko vario panowie.

ale tutaj widać uszkodzenia na innych zębach ,tak jakby coś wpadło pomiędzy koła i dlatego pękły zęby

36 minut temu, pawelol111 napisał:

Tylko fendt i tylko vario panowie.

Miał mój stryjek Fendta i już się skutecznie wyleczył po serii awarii. Fendt się skończył w latach 90

Dnia 24.11.2019 o 20:30, mariusz(ZDUN) napisał:

Ale też bardzo drogie, z kolei w przekładni 7200 od 95 roku do dnia dzisiejszego pada jedno łożysko za 50 zł powodując usterki niejednokrotnie około 15000zł ....i nic z tym nie robią, nic nie zmienili, żeby tą usterkę wyeliminować, poprawiono co prawda konstrukcję wałka sprzęgłowego który pękał na kanale smarującym, ale główna usterka pozostała i to już nawet ledwo pożyżej 1000 godzin...

Teraz w McCormicku X7 stosują przekładnię niby nowej generacji ZF TERRAPOWER TPT 16 i TPT 20 z 6 biegami pod obciążeniem, ale czy to tylko chwyt marketingowy i zmiana nazwy z niekoniecznie znaczącą zmianą konstrukcji tego nie wiem.

Pierwsze MTXy też miały 6 cylindrowego Perkinsa do 2003 roku a później Iveco/FPT.

pytanie do Mariusza , od czego takie uszkodzenie, za słaby materiał za mocny? zle wytrawienie ?
pytanie do Mariusza , od czego takie uszkodzenie, za słaby materiał za mocny? zle wytrawienie ?

na innym zdjęciu widać jak ząb pękał aż wypadł

Dnia 24.11.2019 o 20:30, mariusz(ZDUN) napisał:

Ale też bardzo drogie, z kolei w przekładni 7200 od 95 roku do dnia dzisiejszego pada jedno łożysko za 50 zł powodując usterki niejednokrotnie około 15000zł ....i nic z tym nie robią, nic nie zmienili, żeby tą usterkę wyeliminować, poprawiono co prawda konstrukcję wałka sprzęgłowego który pękał na kanale smarującym, ale główna usterka pozostała i to już nawet ledwo pożyżej 1000 godzin...

To wadliwe łożysko to chyba raczej w 7100, które niby zostało poprawione w 2009r, w 7200 chyba dość typowa awaria to pękające kosze ale to przy sporych przebiegach.

sory tak w 7100 mój błąd a co do łożyska nic nie poprawili jedynie wałek na kanale smarującym który pękał