Skocz do zawartości

Pronar T679



Idealne ujęte jak stoi bez stopy i pronar twierdzi że tak ma być. Ciekaw jestem waszego zdania




Rekomendowane komentarze

Po tym za sranym "dżokerfarmie" nie można nic wstawić bo od razu afera. Nie afera tylko wstawiam by ostrzec innych ciężko jest to opisać ale konstrukcja jest do du....y. Serwis stwierdził ze to nie może pracować tak jak w np. "forszmicie,, bo będzie koło podbijać i zrobi dziurę w pace (śmiech na sali) to jest podejście Pronaru. Przyczepa jest wypoziomowana czyli ciągnik jest w poziomie i przyczepa również jest w poziomie tak że zmiana ustawienia dyszla nic nie da serio. jedyne rozwiązanie to wymiana środkowego mocowania resora czyli wycięcie tego i wstawienie drugiego bez zbędnego ogranicznika który znajduje się w mocowaniu. Z serwisem jestem w ciągłym kontakcie bo sporo mają do poprawienia w tej przyczepie jeszcze dobrze nie opita a już 2 raz na serwis jedzie. Podglądałem inne tandemy tego typu np. Metal Tech, Unia, Wielton w tych markach jest całkiem inne środkowe mocowanie resora (mam na myśli to środkowe które jest wspólne z przednim i tylnym). Nic tu już się nie zaradzi niestety.

2 godziny temu, Wojnoch napisał:

hubertuss To co napisałeś ma sens . jest jeszcze jedna kwestia czy to miało tak być i pronar budował ja żeby właśnie większość ciężaru była na kołach od przyczepy czy to może błąd fabryczny.

 

Tak ma być to jest przyczepa na którą dużo lądujesz. Nie może z 5 ton wisieć na zaczepie. Tym bardziej, że wielu haczy ją na zaczepy tgz transportowe, które raczej nie nadają się do noszenia ciężarów a jedynie ciągnięcia. Do tego rodzaju przyczep przeznaczony jest zaczep polowy czyli dolny.

@TheMajster jeśli masz wypoziomowany ciągnik i przyczepę spróbuj z 5 cm opuścić ucho dyszla lub podnieść kulę zaczepu z 5 cm. Może to ci poprawi prowadzenie. Co prawda nadal będzie problem z haczeniem jeśli tylna oś będzie niżej niż przednia. Ale dyszel powinien przenosić ciężar na ciągnik bardziej np gdy będziesz jechał po szosie. Można też poeksperymentować i zrobić z 10 cm różnicy. Dyszel jest rozkręcany więc to chyba nie duży problem.

Edytowane przez hubertuss

zrób zdjęcie mocowania resorów , bo jak rozumiem każdy resor oddzielnie przyczepiony nie ma takiej "huśtawki" łączącej resory co daje większy ruch?

A z zaczepem to lepiej przekręć go na dół może nie na max ale coś w okolicach WOM albo trochę niżej , wtedy poprawi się trakcja , bo teraz jak masz zaczep powyżej osi ciągnika to będzie bujało nim na boki przechylać na którąś stronę , a jak dasz niżej to będzie bardziej dociskać tył . 

Ale dolne zaczepy były automatyczne takie, jak by ci maszyna spadła na ziemie żeby podnieść ją lub stała za nisko i one mocy nie mają,są luźne i się klamoczą tylko.

W dzisiejszych casach te dolne może i są od tego ale w starych ciągnikach to tylko górne miały moc i dociążały ciągnik żeby lepiej szedł.

Edytowane przez Gość

akurat tu ma kule to i szyna musi być więc żaden problem jeśli idzie zaczep w ciągniku .

11 godzin temu, Wiesi0 napisał:

Ale zaczepy dolne w niektórych ciągnikach są słabe a górne mocne,dobry patent.

Coś kręcisz , górne zaczepy zawsze były słabsze od dolnego , co innego dolne wydłużone czy takie jak w 330/360 te to tak słabe , ale były przecież haki mało popularne bo po co a i maszyn nie było kiedyś . Ale listwy w 4011 czy 355 to porządne były . W 385 hak też mocniejszy jak górny zaczep ale kłopotliwy zamiennie listwa jak krótka to i mocna . W mtz też hak porządny nie to co górny zaczep . 

 

Właśnie u nas na hak dużo było przyczep tandem i rozrzutników z początku ale niektórym to było kłopotliwe "zahaczać " przyczepę/rozrzutnik , dwa nie wszyscy mieli prędzej jakąś bitkę wóz , zgrabiarkę to lepsze na dół były zaczepy na bolec ... i tak wygineły haki . A w Dani czy Anglii bardzo popularne i roboty ile im odpada podjeżdza bez wysiadania podczepi i odczepi przyczepę nie trzeba kręcić korbką nóżki . Nie ma znaczenia czy pusta czy pełna .

Ale na górze lepszy uciąg bo przód podrywa i tył bardziej dociąża,przynajmniej bez przedniego napędu.Na wszystko są PLUSY I MINUSY.

I dużo jest maszyn co są na górny zaczep i na dół np:Prasy korne wałek może być pod spodem czy rzutniki obornika jentil też wałek może być pod spodem a na górze zaczep.

rozrzutnik-obornika-jeantil-evr-86-t-nie

3408170_SAM_43072.JPG

Edytowane przez Gość
12 godzin temu, Wiesi0 napisał:

Ale zaczepy dolne w niektórych ciągnikach są słabe a górne mocne,dobry patent.

Jakie to są te niektóre ciągniki? Jak świat światem zaczep górny był zaczepem transportowym przeznaczonym do ciągnięcia przyczep takich, których masa nie obciąża ciągnika. A zaczep dolny był zaczepem do przyczep jednoosiowych czyli takich, których część masy przenoszona jest na ciągnik.

12 godzin temu, Wiesi0 napisał:

Ale dolne zaczepy były automatyczne takie, jak by ci maszyna spadła na ziemie żeby podnieść ją lub stała za nisko i one mocy nie mają,są luźne i się klamoczą tylko.

W dzisiejszych casach te dolne może i są od tego ale w starych ciągnikach to tylko górne miały moc i dociążały ciągnik żeby lepiej szedł.

Coś ci się pomieszało. Jeśli już piszesz o starych ciągnikach to popatrz sobie na górny zaczep do c360, który był wahliwy góra dół. Nawet samoróbczej dwukółki nie można było dobrze zaczepić.

16 minut temu, Wiesi0 napisał:

Ale na górze lepszy uciąg bo przód podrywa i tył bardziej dociąża,bynajmniej bez przedniego napędu.Na wszystko są PLUSY I MINUSY

Tak lepszy uciąg na górny i tyle ... ale cały czas potrzebny ten lepszy uciąg , a trakcja ? Ale górny też ma wady mimo lepszego uciągu to w drugą stronę lepiej pcha z góry co jest wadą bo może ciągnik przewrócić . 

A prasy się nie liczą to lekkie maszyny względem ciągnika

@hubertuss wytłumaczył najprościej jak się da. Jak można porównywać ten typ zawieszenia do "forszmita", gdzie są wózki wahliwe? I serwis bardzo dobrze Ci odpowiedział. Na zdjęciu ewidentnie widać, że cały ciężar przyczepy opiera się na przedniej osi. Żeby dociążyć ciągnik, musisz lekko unieść zaczep w ciągniku, albo opuścić w przyczepie, żeby ciężar oparł się na na kuli, a nie dalej wisiał na przedniej osi. Jeśli już pusta przyczepa ciążyłaby na zaczep ciągnika, to co dopiero jakbyś załadował na nią kilkanaście ton... Wnioskując po Twoich komentarzach, oczekujesz, że koła w tej przyczepie będą pracowały właśnie jak w fortschrittcie, albo w polskich rozrzutnikach. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v