Ursus 1614

zajebista ta Twoja 16tka😀

Stary rempol. Jak porobisz cały dzień to przez cała noc jeszcze w uszach słyszysz dźwiek silnika. Jak jesteś pasjonatem tych przeżytkow to sprzedam Ci swoją.

fajny ale na tym wydechu po całym dniu pracy to pierdolca idzie dostać

Musisz mieć słabą głowę. 😉W 60ce z kabiną to jak w betoniarce, ale 80ka bardziej kulturalna a 1614 to całkiem inna praca i dźwięk. Nigdy jakoś skołatany nie wychodziłem z 80ki. Żeby nie było mam aresa i widzę różnicę.

W c-360 to zwolnice najgorsze a tak w szóstce też mega hałas

Żadne zwolnice , w 60 wyje most , konkretnie atak i talerz jak jest źle złożony czyli za mocno skręcony bez luzu międzyzębnego. W mojej nie ma tego legendarnego wycia jak to niektórzy opisują... Zwolnice wydają specyficzny dźwięk jak się jedzie na 5 biegu po drodze ale nie jest to też jakiś uciążliwy hałas... ot po prostu dźwięk pracujących trybów na dużych obrotach.

9 minut temu, Thomas2135 napisał:

Musisz mieć słabą głowę. 😉W 60ce z kabiną to jak w betoniarce, ale 80ka bardziej kulturalna a 1614 to całkiem inna praca i dźwięk. Nigdy jakoś skołatany nie wychodziłem z 80ki. Żeby nie było mam aresa i widzę różnicę.

No nie mów że betoniarka jest chałaśliwa jak C 360 .

60 z puszką jest poza konkurencją 😉

w tzw. kabinie sportowej 😂

3 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

60 z puszką jest poza konkurencją 😉

To jest klasa sama w sobie. 😎

Thomas2135 napisał:

Musisz mieć słabą głowę. 😉W 60ce z kabiną to jak w betoniarce, ale 80ka bardziej kulturalna a 1614 to całkiem inna praca i dźwięk. Nigdy jakoś skołatany nie wychodziłem z 80ki. Żeby nie było mam aresa i widzę różnicę.

robię 3p to łeb tylko słaby do alko 😄,ale zawsze w słuchawkach czegoś słucham.16 chodzi fajnie ma tym wydechu bo ten ryk słychać na pół wsi,ale na pewno na takim przelocie głośniej jak na zwykłym

Stary ale jary.Dla twardzieli.

Mam Koję na 60ce i wcale nie lepsza od puszki. Szyby białe to latem jak w piekarniku i poparzenia sloneczne murowane po kilku godzinach. Na szczęście tylko opryski jej zostały.

Kabina jest dokładnie wygłoszona więc po całym dniu pracy nie jest tak źle

Wygluszona 😀

jak masz rozwiązane zaczepianie tego obciążnika z przodu, bo mam ramkę dospawana ale to za mało a widzę że nasz na zaczepach?

Masz zwolnice przednie starego typu z dorobionym mocowaniem do felg nowego typu?

a mi najbardziej w takich 16 podoba się dzwiek lecz jak usłyszałem case 5130 to mnie zamurowalo muzyka dla ucha

Jasio88 napisał: jak masz rozwiązane zaczepianie tego obciążnika z przodu, bo mam ramkę dospawana ale to za mało a widzę że nasz na zaczepach? Obciążnik jest od c-330 po prostu go się nakłada na haki Krzysztof81 napisał: Stary rempol. Jak porobisz cały dzień to przez cała noc jeszcze w uszach słyszysz dźwiek silnika. Jak jesteś pasjonatem tych przeżytkow to sprzedam Ci swoją. Nie dziękuję, spoglądając na twoją galerie to mój "stary rempol" wykazuje się lepszym komfortem. Pozdrawiam 😀

W okolicy jeździ szóstka bez turbo na przelocie, to dopiero ryczy niesamowicie 😂

Kiedyś traktorzyści mieli inną mentalność bo ciągnik musiał ryczeć...😁

1 godzinę temu, Wiktoro napisał:

Jasio88 napisał: jak masz rozwiązane zaczepianie tego obciążnika z przodu, bo mam ramkę dospawana ale to za mało a widzę że nasz na zaczepach? Obciążnik jest od c-330 po prostu go się nakłada na haki Krzysztof81 napisał: Stary rempol. Jak porobisz cały dzień to przez cała noc jeszcze w uszach słyszysz dźwiek silnika. Jak jesteś pasjonatem tych przeżytkow to sprzedam Ci swoją. Nie dziękuję, spoglądając na twoją galerie to mój "stary rempol" wykazuje się lepszym komfortem. Pozdrawiam 😀

Żbym nie miał porownania to bym nie pisał. Mam na podwórku takie coś i do tego Fendta i Renault. To tak jak porównać Poloneza z Mercedesem W124 i dowolnym autem Francuskim z lat 90. Możesz pomalować felgi, dac dywaniki wygłuszajace i fajny tłumik a to dalej i tak stary ursus 😉 Nie zebym nie wiedział co kupuje. Po prostu kupiłem okazyjnie zajebistą 16 plus za***isty pług Unii.🤣 Pojeździłem trochę, zastanowiłem sie za jakie grzechy mam tym gównem sie meczyć, postawiłem w garażu, pomyślałem :kto to jeszcze kupuje ? Trzeba zrobić pare fotek i na  OLX.

a t na ile hektarach te męki przeżywałeś ? pewnie czułeś sie gorzej niż na biczowaniu

Nie jest tak źle. Kiedys mielismy Ursusa 1214. Przypomniałem stare czasy 😉 Ojciec od razu powiedział żeby nie ruszać tego czegoś, a ja sie uparłem troche pojeździć. W sumie jakbym nie miał czegos innego... Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.

Kiedyś ojcowie/dziadkowie jeździli całymi dniami i nocami a dziś księżniczki się takie porobiły ze kilku godzin nie wytrzymują 
Jakoś są tacy co doceniają takie ciągniki i kupują, nie widzę w czym zły ten ciągnik? Jakby miał robić dorywczo czy np po kilka godzin to co w tym złego? Lepiej się cały dzień męczyć w luksusowym małym wypierdku?