New Holland CX8.85 i Magnum 340CVX

Magnum to jest jednak bydle, znajomy sobie fundnął takiego na 120ha

Zaraz się zlecą fani szejsiuntki, że oni te 120 ha to w dni by zaorali 😂

Magnum tani ludzie kupują na 100ha a później robią 20 godzin na rok bo za dużo pali  

Też słyszałem że apetyt na paliwo ma niesamowity tak jak JD, ale uciąg też konkretny.

Krzysztof81 napisał:

Też słyszałem że apetyt na paliwo ma niesamowity tak jak JD, ale uciąg też konkretny.

kolega robił kilka lat na mx 280 później zrobili chipa na 330 km w nim ale spalanie miał nawet i 60 l.na godzinę.przy pługu palił podobnie do innych ma hektar

wszystko zależy od maszyny jaką się podczepi i ziemi na której się pracuje mój mf 240KM spala w bezorkowcu od 30l do 45l ale w godzine zrobi od 2,2ha do 3,5ha

mi podstawilinew hollanda t270 czyli 240 km i w bezorkowcu do 45l na godz ale na hektar wychodzi do 25 litrow. Btw na te 240 kucy to powinien zapier.... a czasami dojdzie do 9 km/h przy 40 cm i sie fabryka konczy hehe

Trefna T7 z rolserwisu jak domniemam

47 minut temu, Mikruss napisał:

mi podstawilinew hollanda t270 czyli 240 km i w bezorkowcu do 45l na godz ale na hektar wychodzi do 25 litrow. Btw na te 240 kucy to powinien zapier.... a czasami dojdzie do 9 km/h przy 40 cm i sie fabryka konczy hehe

Zależy jakie góry. Robiliśmy kiedyś testy Jd8400 (około 400kM) i NH435 (około 380kM) z talerzowka 5m na górach zwalnialy do niecalych 11kmh New Holland do 9,5 kmh. NH był bezstopniowy a JD na biegach

Edytowane 13 Września 2019 przez szy1993

new holland na bezstowpniówce, pola płaskie, czasami lekka górka się trafi ale to wlkp

 

I to wczoraj był pokaz u Ciebie?

no

a byles?

Edytowane 13 Września 2019 przez Mikruss

To może dopiszę że ta T7 miała 100km za mało i przez to wyszło takie spalanie. Jeździłem tą T7 ale osobiście u Ciebie mnie nie było. Słyszałem tylko że coś niezbyt zadowolony byłeś i że du.a nie test bo na lekkiej ziemi i jeszcze po kukurydzy

hehe dobre a moze ktos se pierdoly zmysla... to nie byl test a pokaz bo maszyna zamowiona w maju od jakiegos czasu u mnie to raz. Ziemia mozaika gorka lzejsza dolem zlewna ze po orce mozesz walami jezdzic a i tak nie doprawisz. Po tej ququ szedl gorzej jak po zbozu na glinie ale to pewnie dlatego ze po zniwach pola ruszone i troche przemoklo a po ququ sie kurzy. Co do spalania jestem pozytywnie zaskoczony bo bylem przekonany ze ponizej 30 l/ha nie zejdzie. 

Co do samego ciagnika to powiem ze jak testowalem na poczatku tego dlutowca ze swoja valtra t170 to jezdzilem z podobna predkoscia i na ta sama glebokosc....

Domyslam sie kto mogl mowic takie rzeczy bo byla jedna osoba co troche marudzila i probowala mi wmowic ze glebiej nie robi jak 30 cm a jak dostal miare i wyszlo 40 cm to troszke sie uspokoil.  

 

ps. Bartek daleko zapewne nie masz dzisiaj bede nim caly dzien smigal to zapraszam. Pisz na pw jakby co

Edytowane 13 Września 2019 przez Mikruss

T7.270 na kołach będzie miał około 200 km, nasz też jeździ do 9kmh przy 40 cm gleby 2 i 3 klasa. My będziemy wgrywać program od T7.315

T7 jest lekki nie łapie poślizgu? 

1500 kg mial na przodzie i co prawda lapal poslizg ale jak wspomnialem ziemia beton...

Dzisiaj jeszcze wjechalem na inne pole po zbozu ozimym pod spodem glina ktora defacto trzymala troche wilgoci i na 45 cm jechalem 9km/h bez poslizgu.

Ale mówcie co chcecie magnum to jednak magnum

Pierwsza seria magnumow to byly czołgi.Jeden sprowadzony jeszcze do Polski w latach 80 pracuje w Chodowie i parę lat temu mu pyklo 35 tys mth i jeszcze chciał żyć

iron seria G z lat 90 bije tego t7 na lopatki a skrzynia na power shifcie tez jest bardzo wygodna chyba nawet bardziej od tego hydrostatu.

1 godzinę temu, jonek98 napisał:

Pierwsza seria magnumow to byly czołgi.Jeden sprowadzony jeszcze do Polski w latach 80 pracuje w Chodowie i parę lat temu mu pyklo 35 tys mth i jeszcze chciał żyć

A z bebechów zostało coś fabrycznego?

@Mikruss ta T7 więcej stała u rolników niż na placu u dilera. A z Twojego opisu mogę śmiało wnioskować że o innej osobie mówisz

@up był artykuł w którejś gazecie nie pamiętam już.Smiem twierdzić że silnik mógł być fabryka,reszta nie wiem

znajomy ma 7220 godzin ma ponad 20tys.skrzynia tarabani silnik nie robiony ale chodzi dalej. robi0me wtryski ,pompa hydraulika kilka razy i za dzień 450 l. wydoi na luzie

Ten Magnum z 35 tyś to silnik miał robiony na 25 tys z  tego co pamiętam. 

Dnia 13.09.2019 o 18:23, Bartek933 napisał:

A z bebechów zostało coś fabrycznego?

@Mikruss ta T7 więcej stała u rolników niż na placu u dilera. A z Twojego opisu mogę śmiało wnioskować że o innej osobie mówisz

W Polsce jest sztuka która ma coś koło 47 tyś godzin. Silnik robiony przy 35 tyś, i to tylko uszczelnienia. skrzynia nie ruszana. Właściciel mówił że ma u niego dożywotek.