Rzepak umberto

Coraz gorsze te polskie maszyny. Wydać sporo kasy na nowy siewnik i później mieć taki widok na polu. Reklamować, nagłaśniać sprawę, niech każdy sie dowie jakie maszyny produkują

Tylko co z tym rzepakiem zrobić bo pierwszy raz sieje i nwn czy taka obsada wystarczy???

nic mu nie będzie. Znajomy po sąsiedzku miał rzepak hybryde. Posial a na drugi dzień poszła zlewa. Bardzo rzadko powschodzil. Puste place. Tragedia. Na wiosnę tak się rozgalezil ze zaszyło cale pole a wysoki był na 1.80 cm
nic mu nie będzie. Znajomy po sąsiedzku miał rzepak hybryde. Posial a na drugi dzień poszła zlewa. Bardzo rzadko powschodzil. Puste place. Tragedia. Na wiosnę tak się rozgalezil ze zaszyło cale pole a wysoki był na 1.80 cm

Nie było tu mocnego deszczu po siewie, bo ziemia wygląda na zaklepaną

o ile dobrze pamietam u Yacentego przed zima bylo 18 szt

był deszcz 4 dni po siewie ale nie było ulewy tylko spadło przez 12 godzin 20 litrów

W tych pustych miejscach może jeszcze powschodzi

No siewnik sie nie popisał ale będzie coś z niego, spokojnie zostawiłbym. Rok temu też miałem podobne wschody tyle że zaklepało mi po ulewie. 3,5t/ha było. 

A nie wpadł za głęboko? Sąsiad posiał starym poznaniakiem i tylko po kołach traktora powschodzil 😂😂😂😂

coś na pewno jeszcze powschodzi, aby do 20 skiełkowały to może zdążą zbudować rozetę jakąś 

U mnie sytuacja podobna, 70% roślin 5 liści reszta faza liścieni  szkoda gadać z takimi wschodami 

To przesiej 😋

u mnie w okolicy gospodarzy jeden Anglik na ok 1,5 tys ha.Wg niego  rzepak jest jak gruba baba ,wystarczy jeden na metr .

ja w tym roku  też pierwszy raz posiałem i na razie słabo to wygląda.

Edytowane 12 Września 2019 przez rocknrollnik1

Wiesz oni w Anglii mają więcej grubych bab może w tym coś być, chudych jak jest za dużo to też nie dobrze. Często skladaja na siewnik pług czy inne graty... Najpierw trzeba się nauczyć ustawiać .Wziąć instrukcje do ręki ,uwzględnić poślizg koła napędzającego wysiew czy sprawdzic na polu czy na prawdę wysiewamy na zadaną głębokość.

No właśnie ludzie nie uwzględniają poślizgu koła. W tym roku przez susze jest straszny puch wszystko się topi zapada...... Sam mam poznaniaka, który sieje dobrze. I druga sprawa siewnikiem mechanicznym drobne nasiona nawet jest lepiej siać 8 km/max do 10 km/h. Wszystkie nierówności na polu, majtanie siewnikiem wpływa na jakość wysiewu. Naogladaliscie się tego pajaca Jockera, który kłamie jak może. Znam serwisanta, który jeździł do nich. Szkoda sobie oszustami głowę zawracać. Myślą że zaraz dostaną od Unii znaczniki przedwschodowe. A jak ktoś napisze słowa prawdy, to usuwają komentarze i to nie tylko moje. Śmieszne jest to, że nie widzą różnicy w siewniku mechanicznym, a pneumatyczny porównując prędkość pracy.... Szkoda słów na nich. Ale co się dziwic jak większość ich komentujacych to młodzież wczesnoszkolna, albo nie związani z rolnictwem 😆

Jakim Poznaniakiem siane ? Bo zastanawiam się nad 420/3d albo 500/3d i takiej rzetelnej opinii szukam. Bądź zardzewiały agromasz.

mateusz25 napisał:

Jakim Poznaniakiem siane ? Bo zastanawiam się nad 420/3d albo 500/3d i takiej rzetelnej opinii szukam. Bądź zardzewiały agromasz.

Jeżeli mogę doradzić to lepiej troszkę dołożyć i kupić poznaniaka na redlicach talerzowych z kółkiem dogniatajacym. Wspomniani inżynierowie bez studiow (jockery) nawet słowem nie wspomnieli o ładnych wschodach

Bizon dobrze prawisz.Moje szwagry mają poloneza na talerzu,po dołożeniu kółek sieje to ładnie. Już z 4-5lat go mają i nawet nic nie pękło i wysiew normę trzyma

Widać że zaklepane, jeśli nie zaczął wychodzić w trakcie deszczu tu pronciaki nie pomogą.

Mój amazone ma wady, ale np nabudowany agromasz to porażka.

poznaniak 420/3d z kółkiem dogniatajacym, poślizg koła uwzględniony bo na 1 ar trzeba zakręcić kołem 17.4 ja kręcę 16.5 bo mam już ten siewnik 3 lata i trochę już go znam, głębokość to+- 3 cm, moja wina też w tym jest bo mogłem sprawdzić po hektarze ile wysiał

🤔🤔 czyli jeżeli kręcisz mniej niż podaje producent na ar to gdzie poprawka na ten poslizg.Nie koniecznie tu masz za głęboko tylko zaklepane... pytałem o to na początku. Gdybyś po deszczu poleciał lekką bronką podejrzewam że byłoby ok. Dobrze go skróć i rzepak będzie normalny z takiej obsady śmiało ziemię zakryje

pawelpawelpawel99 napisał: poznaniak 420/3d z kółkiem dogniatajacym, poślizg koła uwzględniony bo na 1 ar trzeba zakręcić kołem 17.4 ja kręcę 16.5 bo mam już ten siewnik 3 lata i trochę już go znam, głębokość to+- 3 cm, moja wina też w tym jest bo mogłem sprawdzić po hektarze ile wysiał Z jaką kolego siejesz prędkością? Poprzednio miałem poloneza 4 metry, poprzednicy twierdzili że skrzynia do dupy itd... Siali nim około 12 km/h. Po zobaczeniu instrukcji użytkowania okazało się, że dla tamtej skrzyni max prędkość to 8 na godzinę. A te 15 ma godzinę przy mechanicznej Amazone to chyba z dupy wyciągnięte. 360 jak tata sial 4szosowa to Amazone kłamało również..... Podobnie ma mój kolega jak musi podgonic również już przy takich prędkościach przeklamuje. Ja ultima max jeżdżę 12 na godzinę powyżej to już tragedia dla samej jazdy. Siew to też nie wyścigi, jak niektórzy myślą, zwłaszcza przy siewie rzepaku. Mój sąsiad ma nadbudowanego agromasza i w pierwszym roku strzeliła sprężyna w skrzyni przekladniowej. AM wymienił ja bez problemu bo wiedzieli, że jest z tym problem. Rzepaku nie sieje, a z siewu zbóż jest zadowolony 🙂. Wschody również ładne bo redlica talerz i kółko

Właśnie myślę nad 420/3d na redlicy talerzowej i kółko dogniatające. Chodzi też o wagę siewnika żeby nie był za ciężko bo ma być spięty z kompaktowa talerzowka.

Pietras892 napisał:

🤔🤔 czyli jeżeli kręcisz mniej niż podaje producent na ar to gdzie poprawka na ten poslizg.Nie koniecznie tu masz za głęboko tylko zaklepane... pytałem o to na początku. Gdybyś po deszczu poleciał lekką bronką podejrzewam że byłoby ok. Dobrze go skróć i rzepak będzie normalny z takiej obsady śmiało ziemię zakryje

koło napedzajace na 1 ar w idealnych warunkach zrobi 17.4 obrotu, z poślizgiem zrobi mniej ja przyjąłem 16.5, tu jest poprawka na poślizg

prędkość to ok 7 km/h, wschody zbóż po tym siewniku idealne, redlica talerzowa i kółko robią robotę, A co do wagi to 860 kg, zależy jaki koń ma to ciągnąć

więc 17,4 normalne warunki jeżeli koło się ślizga dodajesz ok 10% na pislizg a nie ujmujesz... chyba logiczne. 7km/h to konnym nawet wysiejesz co do grama o ile potrafisz ustawić,z tym że w konnym koło duże i nie trzeba poprawek na poślizg brać więc łatwiej ustawic