95.14

co mogło być przyczyną?

Przy ciągniku to raczej tylko instalacja. Może się mylę.

Co to za marka, bo numer nic mi nie mówi🤔

Gaśnica i wyłącznik masy to podstawa.

Jak coś zaczyna śmierdzieć to cyk masę odłączył i czekał z gaśnicą jakby coś się zajarało.

Edytowano Sierpień 17, 2019 przez Rolnik1973

pewno renault

renault ogień wyskoczył spod kabiny w chwilkę gaszenie nic nie pomogło

Jak spod kabiny, to równie dobrze mogły się zapiec hamulce.

5 godzin temu, Dylek napisał:

renault ogień wyskoczył spod kabiny w chwilkę gaszenie nic nie pomogło

Masz czym robić teraz?

Jaka gaśnica jest najlepsza do gaszenia instalacji elektrycznej w ciągniku ? Bo przeważnie od tego się zaczyna pożar.

Ile cenisz za to?

6 godzin temu, timo napisał:

Jak spod kabiny, to równie dobrze mogły się zapiec hamulce.

Mokre hamulce mogły się zapiec i zapalić? Dobrze się czujesz?

w tej są suche hamulce

3 godziny temu, danielursus3p napisał:

Ile cenisz za to?

Nie wstyd ci od razu zadawać takie pytania????

Chłopak ze wsi za df agrofarma 410 z ładowaczem wziął 12 tys.

 A dlaczego miałoby być? To i tak nie warte odbudowy. To tylko maszyna nie człowiek. Kasa spora poszła z dymem owszem. 

Widziałem tego df, nie zdążyłem go kupić.

do gaszenia to chyba śniegowa dobra tylko źródło aku trzeba odpiąć a jak brakne to szpadel i napierdzielasz ziemią ale to minuty i zarzewie coraz większe

Ja to go widziałem tylko  jak kończyli gasić i na drugi dzień  jak przy drodze stał.

Jak by był na rewersie mechanicznym to uruchomić i do obory lepszego nie trzeba, teraz tłucze MF z Dworni, niby wynajęty.

Na części opierdolić lepsza kasa.

23 minuty temu, danielursus3p napisał:

 A dlaczego miałoby być? To i tak nie warte odbudowy. To tylko maszyna nie człowiek. Kasa spora poszła z dymem owszem. 

Widziałem tego df, nie zdążyłem go kupić.

Poczekaj, chłopak ochlonie to sam napisze co i jak dalej. Teraz pewnie nie biznesy mu w głowie

Ja to się dziwię że okoliczni mechanicy go nie kupili,

Sąsiad żałuje że nie kupił, na części by mu się przydał.

Ma problem z rewersem a serwis nie może dojechać do niego od kilku tygodni, nawet prywatnie go olewają, więc pewnie sami nie wiedzą co mu jest, mają jeszcze Jd 5100r i do tej pory to miał jedną awarię, też mało brakowało aby się spalił, kostka się stopiła bo była źle  zamontowana fabrycznie i zaczęła dotykać do tłumika.

do gaszenia elektryki to tylko CO2

1 godzinę temu, karol6130 napisał:

Ja to się dziwię że okoliczni mechanicy go nie kupili,

Sąsiad żałuje że nie kupił, na części by mu się przydał.

Ma problem z rewersem a serwis nie może dojechać do niego od kilku tygodni, nawet prywatnie go olewają, więc pewnie sami nie wiedzą co mu jest, mają jeszcze Jd 5100r i do tej pory to miał jedną awarię, też mało brakowało aby się spalił, kostka się stopiła bo była źle  zamontowana fabrycznie i zaczęła dotykać do tłumika.

Tak ci powiem szczerze że dobry mechanik to by tego nie odbudowal bo by mu to na opinii siadło, a na czesci to raczej nie mają czasu żeby rozbierać.

4 godziny temu, dzikidaniel napisał:

Mokre hamulce mogły się zapiec i zapalić? Dobrze się czujesz?

Najpierw się chłopie doinformuj, a potem pytaj innych o samopoczucie. Mamy 3 Renault tej serii, więc może jednak mam o nich jakieś pojęcie? Poza tym nawet, jakby były mokre, to po pierwsze też mogą się zapiec, a po drugie jest jeszcze ręczny, który jest suchy.

7 godzin temu, Mares napisał:

Jaka gaśnica jest najlepsza do gaszenia instalacji elektrycznej w ciągniku ? Bo przeważnie od tego się zaczyna pożar.

Ogólnie do ciągnika to gaśnica proszkowa 5 kg. Te 1-kilogramowe, które są wymagane przepisami w samochodach, to jest gówno i jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś tym coś ugasił (chyba, że komuś pet spadł i tliła się tapicerka). W osobówce 2 kg może coś zdziałać, ale w ciągniku i to mało.

Edytowano Sierpień 17, 2019 przez timo

To serio pech, kilka dni temu prasa teraz Renault... Ten rok dla Ciebie nie szczesciliwy jakoś ale oby to był już ostatni przykry przypadek.

A prasa jaka?

Tak rolnik... Germańska.... Możesz iść klaskać uszami i koniecznie na te okazję pingwinowi w kościele rzuć 5zł a nie 2 jak co tydzień