Balot w morzu

Agrest gdzie stacjonujesz? jak w Gdyni to możemy obgadać temat przy aperitifie😉

Jantar.  

Nie znoszę zgiełku i dużych miast.

jak ceny?

Mimo sezonu i airshow w weekend jest jakoś wyjątkowo luźno. Ja w Gdyni bo pasuje mi tu ładnie Pendolino i mieszkanko. Dobrego i przyjemnego wypoczynku życzę. My już jutro wracam bo opasy czekają.

Może to balot uchodźcza z innego kraju i chce do polski nielegalnie wpłynąć   

To polski balot . To widać . Tak jak nasze rolnictwo . Ciągnie go na dno , ale mimo wszystko utrzymuje się na powierzchni .

15 minut temu, Bananek napisał:

jak ceny?

Pokój 130 osoba, śniadanie i obiadokolacja w cenie. Podsłuchałem rozmowę to w innym miejscu 60zl bez żarcia. 

Ryby drogo jak wszędzie. Porcja sandacza z frytkami 40-70 zł w zależności od wagi, fladry tańsze tylko co tu zjeść?.  Węgorz wędzony 150, śledź 29, trewal 49, halibut 80zł. Gofry od 6 do 13. Lody świderki małe 6, ale są na prawdę duże. 

Wypożyczalnia elektrycznych skuterów 50zł/h, rowery trójkolowce i inne riksze tańsze.

Edytowane 14 Sierpnia 2019 przez Agrest

Ktoś namoczył żeby więcej było 😆

Moze ktoś ryby dokarmia?

W tym roku jakąś moda zabierania zwierząt nad morze. Psów masa, ale wieczorem widziałem faceta z fretką domową na smyczy na ramieniu.

Koniec świata😁 

Ktoś postanowił spławić i na eksport do Szwecji. 

Tylko coś nie pykło.  Szybciej zgnije jak Szwecję ujrzy .

18 minut temu, Agrest napisał:

Ryby drogo jak wszędzie. Porcja sandacza z frytkami 40-70 zł w zależności od wagi, fladry tańsze tylko co tu zjeść?.  Węgorz wędzony 150, śledź 29, trewal 49, halibut

To u Maćka tańsze, za trzy takie nie za duże porcje z frytkami coś koło 80zl wyszło. Tylko nie pamiętam jaka ryba.... 

46 minut temu, Agrest napisał:

Polecam Jantar. Jestem 3 rok pod rząd.  Morze ciepłe czyste płytkie spokojne. Choć w tym roku więcej bydła nie wie że śmieci do kosza się wyrzuca. 

Można i 100m wyjść w morze i mieć wodę trochę ponad pas. 

W zatokę 😛

To już wcześniej pisałem że zatoka, ale łatwiej pisać morze.

A w zatokę też można pójść . Piwo 8zeta. 

8 ?  To co tam pić ?

3 minuty temu, bratrolnika napisał:

To u Maćka tańsze, za trzy takie nie za duże porcje z frytkami coś koło 80zl wyszło. Tylko nie pamiętam jaka ryba.... 

Toć rodzaj ma znaczenie, popatrz na ceny wędzonych - rozpiętość od 30 do 150zl za kg.

Ale na pewno taniej bo nie ma takiego spędu i komercji jak nad morzem

1 minutę temu, zetorki12 napisał:

8 ?  To co tam pić ?

Małpki też są bo świnie w lasach wyrzucają butelki. 

Jest lewiatan i żabka tam ceny stabilne krajowe

zetorki12 napisał:

8 ?  To co tam pić ?

Nocą jeżdżą do markieta 😀 rogatego w puszce

6 minut temu, Agrest napisał:

rodzaj ma znaczenie, popatrz na ceny wędzonych - rozpiętość od 30 do 150zl za

A no nie pamiętam, ale przyjdzie @extrabyk to pewnie przypomni mi co to było

8 minut temu, zetorki12 napisał:

8 ?  To co tam pić ?

Trzeba własne zapasy wozić

Agrest napisał:

15 minut temu, Bananek napisał:

jak ceny?

Pokój 130 osoba, śniadanie i obiadokolacja w cenie. Podsłuchałem rozmowę to w innym miejscu 60zl bez żarcia. 

Ryby drogo jak wszędzie. Porcja sandacza z frytkami 40-70 zł w zależności od wagi, fladry tańsze tylko co tu zjeść?.  Węgorz wędzony 150, śledź 29, trewal 49, halibut 80zł. Gofry od 6 do 13. Lody świderki małe 6, ale są na prawdę duże. 

Wypożyczalnia elektrycznych skuterów 50zł/h, rowery trójkolowce i inne riksze tańsze.

Dlatego Ja się gniewam na Bałtyk, wolę coś niekomercyjnego. W tym roku były biedne południowe Włochy. Ale żona na 10 cyrografu wyciągnęła Mnie jeszcze do Chorwacji i niestety tu jak nad naszym morzem. Jedyny plus to pogoda, ciepła woda i czyste plaże. Minus to Jausz i Grażyna oraz Seba i Pamela

Tak i ja o Chorwacji słyszałem. 

Ja nie przyzwyczajony do wakacji to na razie i polskie morze raduje.

Agrest napisał:

Tak i ja o Chorwacji słyszałem. 

Ja nie przyzwyczajony do wakacji to na razie i polskie morze raduje.

Ja się zakochałem we Włoszech, ceny jak we Wrocławiu, ludzie mili, plaże piękne, woda ciepła. Minus to że mówią tylko po włosku ale chcą się dogadać więc....

mieszkam 6 km od Jantara pogoda taka do bani że żniw nie mogę skończyć pada trzy razy dziennie

Agrest, po tym co tu mówisz to jeszcze bardziej mnie od naszego morza odrzuca, ma co prawda swój klimat i jest na Polskim wybrzeżu pięknie ale drożej niż za granicą.

3 godziny temu, bratrolnika napisał:

Jedz na Podlasie, tam są ładne widoki.

I niedaleko będziesz miał...

Co tam masz dokładnie myśli?