Skocz do zawartości

Słoma


danielhaker

Koniec z folią ;)

  • Like 2



Rekomendowane komentarze

Perfekcyjne 😎 ja dałem tylko po końcach sterty taki sznurek z oponami i cały sezon zimowy przeleżało bez problemu. 

Odnośnik do komentarza

U mnie ten sposób się nie sprawdził. Opony są za lekkie, by utrzymać włókninę samym  dociskiem.  Przy wietrze zacznie to wszystko się kołysać i zerwie okrywę. 

Odnośnik do komentarza

Też tak okrywałem przez ostatnie lata tylko folią i 3x więcej sznurków a w tym zakupiłem fliz.

Daniel jaki to wymiar? 10,4x25?

Odnośnik do komentarza

Widziałem też taki sposób, że od czoła fliz opadał i był docisniety kolejnym sztaplem snopków. Tak, że te 10 z jednego i drugiego czoła szło na "zmarnowanie"

Odnośnik do komentarza

Ja przyduszam belkami słomy po bokach i nie ma opcji żeby wiatr zerwał fliz. Tutaj wydaje mi się że większą wichura i słoma będzie odkryta.

Odnośnik do komentarza

Czemu na zmarnowanie biorą wam od snopka za prasowanie czy jak nigdy nie przykrywam stoją w stogu i praktycznie nic odpadu nie ma dobrze zbity snopek nie nasiaka. Kiedyś jak prasa miała awarię nie mogłem mocniej zbiv to trochę gorsze były ale też po roku ponad dopier

Odnośnik do komentarza

Tak tak, zbite na kamień i woda w miejscach styku nigdy nie wsiąka a tym bardziej nie gnije 😂 "Jedzie mi tu czołg" 😎


To jest 10,40x15,80. Mógłby być metr dłuższy, bo zabrakło na ostatnie pół beli. Przy tej długości raczej ciężko wcisnąć deklarowane 130 bel, żeby fliz okrywał całkowicie


Na razie okryłem roboczo w ten sposób i zobaczymy jak się będzie zachowywać na wietrze. Na pewno w opony nasypię piachu, to dodatkowo dociąży. Wczoraj była pierwsza mała wichura przed burzą i ładnie się trzymał, tylko brzeg 20cm ze szczytu trochę wiatr zawijał. Muszę go jakoś dodatkowo docisnąć


Jest opcja dociskania belami ale słoma będzie mokła a sianokiszonką zainteresują się koty lub myszy, więc tym bardziej wolę nie ryzykować

  • Like 2
Odnośnik do komentarza

Uważaj żeby cię nie zaszczelil ten czołg. Taka prawda że taka moda i przykrywa się i tyle jak mi podcieknie z 3 cm albo nawet i 5 to pościele to byka nie krowa i tyle siano przykrywa to rozumiem ale słomę gdzie tu opłacalność wiem to na lata fliz teoretycznie a jak naprawdę no chyba że teraz to takie tanie się zrobiło albo słomę taka droga u was

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

W tamtym roku miałem tak samo powieszane opony i filz nie odleciał. Możesz jeszcze na trzecim rzędzie kilka opon powiesić i będzie elegancko się trzymać.

Odnośnik do komentarza

W zeszłym roku gdy zabrakło mi słomy wiosną to dokupowałem , bele po jakimś nowym claasie , owinięte siatką , brane ze stogu pod chmurką i odpadu było od cholery , po prostu przegnite w miejscach styków bel a dalej spleśniałe.

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, danielhaker napisał:

Tak tak, zbite na kamień i woda w miejscach styku nigdy nie wsiąka a tym bardziej nie gnije 😂 "Jedzie mi tu czołg" 😎

 

To jest 10,40x15,80. Mógłby być metr dłuższy, bo zabrakło na ostatnie pół beli. Przy tej długości raczej ciężko wcisnąć deklarowane 130 bel, żeby fliz okrywał całkowicie

 

 

Na razie okryłem roboczo w ten sposób i zobaczymy jak się będzie zachowywać na wietrze. Na pewno w opony nasypię piachu, to dodatkowo dociąży. Wczoraj była pierwsza mała wichura przed burzą i ładnie się trzymał, tylko brzeg 20cm ze szczytu trochę wiatr zawijał. Muszę go jakoś dodatkowo docisnąć

 

 

Jest opcja dociskania belami ale słoma będzie mokła a sianokiszonką zainteresują się koty lub myszy, więc tym bardziej wolę nie ryzykować

 

Danielu jakimi sznurkami wiązałeś opony?

Piasek w opony to ciekawa alternatywa na dociążenie. 

Możesz dać jakieś łaty po końcach pod sznurki dla pewności. 

1 godzinę temu, Kacperkuj-pom napisał:

Czemu na zmarnowanie biorą wam od snopka za prasowanie czy jak nigdy nie przykrywam stoją w stogu i praktycznie nic odpadu nie ma dobrze zbity snopek nie nasiaka. Kiedyś jak prasa miała awarię nie mogłem mocniej zbiv to trochę gorsze były ale też po roku ponad dopier

Tak se tłumacz tak se mów. 

Miałem parę lat temu nie okrytą stertę po zmiennokomorowej i w siatce to dużo było odpadu. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Adrian_K_90 napisał:

U mnie ten sposób się nie sprawdził. Opony są za lekkie, by utrzymać włókninę samym  dociskiem.  Przy wietrze zacznie to wszystko się kołysać i zerwie okrywę. 

nic nie odleci 8 rok mam powiązane po 3-4 opony na bokach i jakoś nic nie zabrało ;)

 

1 godzinę temu, Fugeo napisał:

Ja przyduszam belkami słomy po bokach i nie ma opcji żeby wiatr zerwał fliz. Tutaj wydaje mi się że większą wichura i słoma będzie odkryta.

no to patrz .... mnie chyba większe wichury opijają 🤔 mimo że szczyty stoga mam od stron z których najczęściej i najbardziej wieje

1 godzinę temu, Kacperkuj-pom napisał:

Uważaj żeby cię nie zaszczelil ten czołg. Taka prawda że taka moda i przykrywa się i tyle jak mi podcieknie z 3 cm albo nawet i 5 to pościele to byka nie krowa i tyle siano przykrywa to rozumiem ale słomę gdzie tu opłacalność wiem to na lata fliz teoretycznie a jak naprawdę no chyba że teraz to takie tanie się zrobiło albo słomę taka droga u was

taaa bo pewnie twoją słomę deszcz omija 😂 gdybyś mi to powiedział w realu to bym cie wyśmiał i poszedł dalej

Odnośnik do komentarza

Perfekcyjny stóg :) Ja dziś ogarnę nowy temat mocowania w końcu i wrzucę fotki. Ogólnie do tej pory po prostu dociskałem sianokiszonkami... Najstarsze flizy mam ponad 6 lat, super sprawa.

Odnośnik do komentarza

Ja mam co 2m po oponie wlasnie z piachem przywiazana do flizu i w miare sie trzyma. Zalezy kto w jakim miekscu ma stog ustawiony u mnie zawsze jak nie z jednej to z drogiej tak se skosa wieje to czasami potrafilo zagiel robic ale nie zwiewalo. Teraz biore jeszcze zeszloroczna to jedynie lekko kolor zmienila z wierzchu bo dwa ostatnie zedy zostaly a tak sucha jak pieprz.

Odnośnik do komentarza

Teoretycznie gdyby wytrzymał 6lat to 100zł na rok bo takie są ceny u znajomego. 100zł to ok 3-4bele czyli a takich strat nie mam. Hmmm może jak stanieje albo słomy będę mieć więcej to się kupi na próbę

Odnośnik do komentarza

Spokojne okolice macie. Ja na każdym rogu muszę związać, i przypalować sznurek do beli , bo inaczej by jeszcze jesieni nie doczekało. 

Odnośnik do komentarza

U mnie znów w ubiegłym roku dwóch dużych gospodarzy kupili fliz, na sporą ilość bel tylko ustawione pionowo. Ale chyba im się nie sprawdził bo w tym roku wrócili do czapek po sianokiszonce.

Odnośnik do komentarza

Bo pionowo nie działa... woda musi spływać...

25 minut temu, Bartek933 napisał:

Teoretycznie gdyby wytrzymał 6lat to 100zł na rok bo takie są ceny u znajomego. 100zł to ok 3-4bele czyli a takich strat nie mam. Hmmm może jak stanieje albo słomy będę mieć więcej to się kupi na próbę

Ja po swoim pierwszym tj aktualnie ponad 6cio letnim oceniam, że jeszcze dużo czasu przed nim...

Teoretycznie można tak przeliczać jak Ty ale mi praktycznie nawet jak wyszedłby odpad pół balota na stertę to jest to na mrozie jakaś skorupa (męczenie się z siatką), odrzucanie, szkodliwa pleśń itd. więc po pierwsze czas, a po drugie mniejsza czy większa szkodliwość. Sama strata x kg słomy jest stosunkowo nieistotna.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza

Dobrze mówi jak zamoknięta sterta zamarźnie to nie wiadomo jak tą bele rozwinąć. U mnie od 8 lat w stercie od 600 do 800 belek słomy pod folią. W tym roku fliz na próbę 12x25 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Skoczek1994 napisał:

U mnie znów w ubiegłym roku dwóch dużych gospodarzy kupili fliz, na sporą ilość bel tylko ustawione pionowo. Ale chyba im się nie sprawdził bo w tym roku wrócili do czapek po sianokiszonce.

To nie wiem czy ten gościu jest głupi czy tylko udaje ... Jak ma woda spłynąć po płaskim ? A jak nie spływa to przesiąka 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Kacperkuj-pom napisał:

nic odpadu nie ma dobrze zbity snopek nie nasiaka

3 godziny temu, Kacperkuj-pom napisał:

jak mi podcieknie z 3 cm albo nawet i 5 to pościele to byka nie krowa i tyle

To albo zacieka, albo nie. Nie można być tylko trochę w ciąży ;)

22 minuty temu, Bartek933 napisał:

Jakim mrozie? Nie te lata

Może w Wielkopolsce już nie ma mrozów, ale niestety na Mazowszu wciąż nam doskwierają. Nie tyle chodzi o odpad zgnitej słomy, co o problemy przy rozwiązywaniu na mrozie. Powstałą skorupę- kołyskę trzeba trzymać w oborze zanim rozmarznie, a zanim rozmarznie to przywożę już drugą belę i kolejna skorupa do rozmarznięcia. W moim przypadku nie ma miejsca na składowanie takich płatów. Jeśli ktoś ma miejsce i jemu to nie przeszkadza to ok, nie moja sprawa. Z okrytej sterty łatwo się rozwija, nie mam żadnego odpadu i pod krowy trafia 100%.

Opony są przywiązane zużytą siatką. Jest mocniejsza i grubsza. Z resztą sznurki muszę już oszczędzać :D A sterta stoi w kierunku północ-południe. Najczęstsze wiatry są z zachodu.

W razie jak dociążenie oponami nie zda egzaminu, to mam podkłady kolejowe 2,5m długości- blisko 300kg sztuka xD

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v