Siłowniki pomocnicze Ursus C-330

900kg w ciapku, ah ta wyobraźnia...

Nie bardzo wyobraźnią bo tyle podnosi 600l Opryskiwacz waży około 300kg + 600l wody wychodzi te 900 

Zrób mi coś takiego  w c360

Gdzie zrobiłeś wyjście do zasilania ?

Tylko czy reszta wytrzyma takie obciążenia łożyska piasty korpusy

U nas lata temu c330 jeździła z opryskiwaczem 600l, męka nie robota

@mateuszc355 w c-360 też da radę zrobić tyle że mi potrzebne to nie jest

@Maniek101 wierciłem w rozdzielaczu i wspawałem nypel przez co ten po siedzeniem i te chodzą jednocześnie 

@Kacperkuj-pom czy wytrzyma nie zagwarantuje naradzie 2 rok to mam i jest ale mogę jedynie dla przykładu podać że w rozrzutniku 3,5t ma podobne obciążenie gdy jest pełny bo aż koła przysiadały dlatego wydaje mi się że będzie dobrze 

@Bartek933 wolę i tak tym pryskać jak 360 dołożyłem jej jedynie jeszcze 80 kg na przód i jedynie trzeba uważnie jeździć przez jakie bruzdy czy co 

To chyba mocarna nie pryskałeś że tak mówisz, pod każdym względem lepiej pryskać c360

Z czego masz te siłowniki i jaka długość? Wstaw zdjęcie tego rozdzielacza jak możesz.

@Bartek933 co to znaczy ta ,,mocarna" , akurat dla mnie to 360 to porażka pod względem tego żeby podnośnik działał musi się wom kręcić , po drugie za szerokie opony a kupować to nie mam zamiaru mu innych i nie kupię 

@Grzechooo siłowniki nowe kupione na Olx po 250 za sztukę , zdjęcie mogę zrobić ale już samego rozdzielacza bo obecnie mam inny 

Edytowane 20 Czerwca 2019 przez Klepk995

Takie przezwisko jest tu na c360, ja mam akurat kupione 9,5 do pryskania

Pilnuj śruby żeby nie były luźne i nic się nie stanie

@Bartek933 teraz rozumiem , co do tego czy pryskalem , to pryskałem i nawozy siałem 360 ale to jednak nie pode mnie wolę jak pisze 330 do tych prac , a opon i hydrauliki nie chce kupować do 360 bo nie wiem jak dalej  będzie z 360 

@Maniek101 Śruby , sworznie wieszaki  co jakiś czas sprawdzam by nie było bum podczas jazdy 

A jaki masz rozdzielacz? tamten byl zły? zmierzysz mi długość tych siłowników jak są złożone i jak są wysunięte? a co myślisz jakby tak jeden siłownik zamontować?

Rozdzielacz mam teraz 3 sekcyjny bo do oprskiwacza mi był potrzebny , tamten już był trochę zużyty dlatego go wywaliłem , jeden też by był ja odrazy dwa dałem ale też by był o jednym puste ten pod siedzeniem , siłowniki kupiłem troche za długie  bo źle zmierzyłem skok i je musiałem skracać by nie wysunęły się za daleko 

6 godzin temu, Bartek933 napisał:

Takie przezwisko jest tu na c360...

chyba u ciebie tylko

A właśnie że nie, tu pierwszy raz spotkałem się z tym określeniem

Ja jeżdżę z opryskiwaczem 200 kg +650 l wody i jedyna przeróbka to obciazniki z przodu

@maciej  obciążniki też dorabiałem , ja przerobiłem hydraulikę bo nigdy z niej nie byłem zadowolony  bo to albo nie podnosił , albo opuszczał albo co innego  teraz podniesie wszystko , podnośnik nie opada , jedyna wada to to że same ramiona nie opadną oraz ręką jak się je podnosi to trochę siły trzeba użyć i trochę wolniej podnosi 

No właśnie zimą na mrozie to spore utrudnienie bo będzie długo opuszczał

To nasz ciapek współpracuje  z opryskiwaczem w który wchodzi ok 1900l i bez żadnego cudowania z nim śmiga. Dla mnie osobiście najlepsze rozwiązanie to ciagany opryskiwacz, nie obciąża ciągnika jedna beczka starcza na ładny kawałek, w porównaniu z zawieszanym mega łatwe podpisanie do ciągnika. Nie wiem co ludzie widzą w tych dużych zawieszanych. 

Edytowane 20 Czerwca 2019 przez Skoczek1994

@maciej zimą nic nie robię ciągnikami 

@Skoczek1994 przyczepiany przyczepianym tylko jak ktoś ma warzywa  czy tytoń to niestety ale ten opryskiwacz się nie nadaje za dużo nagniecie 

Nie mam fotki ale zaczep kopiujący ślady ciągnika w opryskiwaczu sprawdza się  u nas całkiem fajnie, i gniecie tyle samo co ciapek ze starym zawieszanym pilemtem.

Może i coś w tym jest w każdym razie warzywnicy wolą zawieszane 

U mnie w C330 bez dodatkowych działa z opryskiwaczem 600l od .... 2006r

Edytowane 12 Sierpnia 2019 przez ansu