Bury Pelikan 2000L

jakbys trafił na tego kontrolera co ja to juz bys 5tke był lzejszy

Uziu, wyświetl mi tu sprawę

pisałem już o tym chyba w temacie pogody, w skrócie pryskałem w dzień i miałem kontrol ubeka z piorin na polu, chciał mi dowalić mandat za oprysk w czasie oblotu, przypomnę że było to przed świętami i rzepaki nie kwitły.

A co i czym pryskałeś? pamiętasz może na jaki konkretnie przepis się powołał?

pryskałem herbicydem pszenice,  zawziął się przy tym że jak jest dzien i oblot pszczół to absolutnie niczym nie mam prawa pryskać.

Edytowane 7 Maja 2019 przez Uziu92

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

pryskałem herbicydem pszenice,  zawziął się przy tym że jak jest dzien i oblot pszczół to absolutnie niczym nie mam prawa pryskać.

Uziu, podał konkretny przepis?

coś podawał, ale to będzie już 3 tyg i kto by pamiętał słowo w słowo.

Mogłeś brać uzasadnienie na piśmie

mandatu nie dostałem także wiesz.

To na czym się skończyło?

w sumie to na niczym, bo jeszcze nie zacząłem oprysku, za wcześnie zaatakował. Stać na polu moge nawet z 20 oopryskiwaczami.

To nie był prawdziwy ubek, prawdziwy ubek z krwi i kości pozwolił by Ci ujechać kilka metrów

to by był najdroższy zabieg w tym sezonie

Coś kiepsko żyjesz z PIORINem

@Uziu92Byś był sponsorem programu 500+.😁

2 minuty temu, Bartek933 napisał:

Coś kiepsko żyjesz z PIORINem

wiem

Albo czyjejś premii

W pszenicy, dzwoniłbym na policje i nie pozwoliłbym wejść na teren prywantny bez nakazu bo naprawdę powaliło ich co takiego wytrujemy w pszenicy? Bezprawnie cię zatrzymał i nie miał prawa wystawić ci żadnego mandatu zresztą byłoby to głupotą bo za co?

Kurczę ale nigdy nie słyszałem o konkretnym przepisie zabraniającym pryskać zbóż w ciągu dnia, zrozumiał bym jak by zboże było między pasieką a kwitnącymi roślinami. Może powołał się na kodeks dobrej praktyki?

obok był rzepak ale nie kwitnący.

Uziu92 napisał:

pryskałem herbicydem pszenice,  zawziął się przy tym że jak jest dzien i oblot pszczół to absolutnie niczym nie mam prawa pryskać.

debil z tego kontrolera i tyle .idiota do skończonej potęgi, pszczoły nie latają tam gdzie nie ma pożytku a już napewno nie nad sama pszenicą tylko dużo wyżej.malo tego w tamtym roku 15m.od pola gdzie jechałem na robaka i fungi w jęczmieniu ozimym stały ule sąsiada i jakoś nic im nie było a gdzie o zatruciu i padnieciu mówić.

Najgorzej że takiego debila to trzeba tak podejść żeby sam odkrył że jest debilem, bo debil z możliwościami kontroli i nałożenia mandatu to niebezpieczny debil

jaka masz szerokość belki?

Majkelo napisał:

jaka masz szerokość belki?

18m

ja zamówiłem 1500l na kolach 32 choc teraz myślę czy oby dobrze zrobiłem. Może trzeba było wziąć 2000 I wtedy na kołach 36. Jest to 2600zl różnicy....