Siew kukurydzy

Qq po qq? Jakie zabiegi?

Czemu ta odmiana? 

zeszły rok była tu kukurydza na kiszonkę, a poprzednie około 10lat łąka. Jesienią obornik, wiosna dolozylismy jeszcze obornika+ sól potasowa, gruber na 20-25cm i bronowanie przed siewem. Będzie oprysk adengo, ale czekamy na deszcz i raczej po wschodach kukurydzy. H32 ładnie sobie w zeszłym roku poradziła. Mamy PR39H32 na 4ha, na kolenych 4ha P8500 i na 2ha LG 21.233. Z tym, ze póki co zasiane 6ha, na pozostałych 4 rośnie poplon (żyto+życica) ktory bedziemy kosic w polowie maja razem z trawą i lucerną. Potem obornik, sól, gruber i siew. Taki jest plan. W zeszlym roku pioneer sie wykazał- analiza kiszonki pokazuje 39.1% skrobi.

Akurat kukurydza jest rośliną bardzo tolerującą monokulturę.sam mam działkę na której 6 rok z kolei rośnie i dalej bez problemów. W zeszłym roku 13 t/ha przy wilgotności 16-17 procent

bedziemy rezygnować z traw i siac wiecej kukurydzy. Trawy są bardzo zawodne (pod wzgledem masy i jakości) Za sucho, źle, za mokro, też źle. Kukurydza w miare stabilnie plonuje. Dlatego bedziemy mieli monokultury, ale bedziemy siac poplony ozime, zeby troche roznorodnosci wprowadzic. W okolicy są działki ktore od prawie 20lat rodza tylko kukurydzę. Trzeba uzupełnic to co sie z pola zabrało i bedzie rosła.

I "zatroszczyć" o omacnicę w tej monokulturze. Czym zastapisz białko z traw okrajając jej ilość w dawce?

młóto, rzepak+ tresciwe. No i mamy zamiar miec (przynajmniej poki co) z 5ha lucerny. Wiekszosc omacnicy ląduje w pryzmie.

No pod warunkiem, że nie jest to kuku ziarnowa. Ja zbieram na przemian raz na kiszonke raz na ziarno.

Młóto z jakiego browaru bierzesz? Widać w nim ziarno kukurydzy?

poki co bierzemy malutkie ilosci z lokalnego mini browaru z siedlec. Wieksze partie za jakis czas dopiero, poki co jest 12ha łąk, takze nie kupujemy tirami. Plan ograniczania ilosci łak wynika z malego.areału (uprawiamy 30ha) w tym momencie mamy na tym 59szt bydła, plan jest na około 100-120 (w tym 60-70 krów). Nic innego jak kukurydza nie da nam takiej masy. Bylem w izraelu, oni glownie bazuja na kiszonce z pszenicy, ale przynajmniej w 1 odwiedzanym gosp bazą była kiszonka z kukurydzy. Da sie z tego doic dobre mleko. W Bretanii we Francji jest tez sporo gosp gdzie jedyną kiszonka w dawce jest kukurydza. Do tego białko z zakupu i słoma.

u mnie jeden sieje już 20 lat kukurydze w monokulturze około 10 ha i co roku bardzo ładna, dodam ze nie ma żadnej maszyny i wszystko usługowo mu robią ale w rodzinie.

u nas siew, zbiór, zwózka i ubijanie jest uslugowo

U mnie na jednej działce qq rośnie już od chyba 14lat, w między czasie  był na niej kilka razy międzyplon w postaci żyta. Nie zauważyłem spadku plonu czy innych problemów, wynikających z monokultury. Pług ostatni raz używany jesienią 2016r i bawimy się bezorkowo.

46 minut temu, ppp napisał:

Plan ograniczania ilosci łak wynika z malego.areału (uprawiamy 30ha) w tym momencie mamy na tym 59szt bydła, plan jest na około 100-120 (w tym 60-70 krów)

u nas tak nie świrują z pogłowiem przy zbliżonym areale, ile z tych 59 to dojne ? pewnie wszystkie tuz pójdą pod pług 

33 krowy, reszta jałowki- poki co mamy jeszcze 5.5ha zyta, reszta to uzytki zielone i kukurydza. Bez problemu powinno sie dac podwoic ilosc sztuk na tych hektarach. Oczywiscie od czasu do czasu przydalby sie deszcz, ale jak widac na obrazku-wilgoc jest. Dzis patrzylem, to pod 1-2cm suchej ziemi jest wilgotno- ziarno akurat w tym siedzi. U nas pod pług nie pójdzie nic- jak cos to pod gruber :D. Taki jest plan- uzytki zielone przy takiej zmiennosci pogody sa bardzo drogie w utrzymaniu. Kukurydza wychodzi, przynajmniej u nas duzo kozystniej i jest wieksza pewnosc ze sie cos zbierze.

Nie ma znaczącej różnicy gruber na głęboko a pług. W obu przypadkach masz nagą glebę. Uprawa ciężkim kultywatorem jest ekonomiczniejsza. Wilgoć to była w marcu, nic się nie kurzyło. 

Ja posiałem poplon ale było sucho, i nie wiele z tego było aczkolwiek jęczmień osłaniał glebę aż do momentu uprawy przedsiewnej. 

18 godzin temu, ppp napisał:

zeszły rok była tu kukurydza na kiszonkę, a poprzednie około 10lat łąka. Jesienią obornik, wiosna dolozylismy jeszcze obornika+ sól potasowa, gruber na 20-25cm i bronowanie przed siewem. Będzie oprysk adengo, ale czekamy na deszcz i raczej po wschodach kukurydzy. H32 ładnie sobie w zeszłym roku poradziła. Mamy PR39H32 na 4ha, na kolenych 4ha P8500 i na 2ha LG 21.233. Z tym, ze póki co zasiane 6ha, na pozostałych 4 rośnie poplon (żyto+życica) ktory bedziemy kosic w polowie maja razem z trawą i lucerną. Potem obornik, sól, gruber i siew. Taki jest plan. W zeszlym roku pioneer sie wykazał- analiza kiszonki pokazuje 39.1% skrobi.

Jak wygląda ta życica z zytem? Tez mam chęć zasiać taka mieszanke i po niej qq. 

calkiem ładnie zwazywszy ze zyta było tylko 40kg/ha. Nalezałoby juz kosic, ale poczekamy na resztę (lucerna, trawy) i razem to skosimy w jedną pryzmę około 10-15.05. Jakosc moze nie bedzie najlepsza, ale masy bedzie sporo, co moze nam uratowac bilans paszy, bo poki co 1 pokos sie nie zanosi za dobry, a nie wiadomo co bedzie dalej.

@ppp ile tej życicy dałeś? Wielokwiatowa? Na jakiej glebie i kiedy siałeś? 

po mieszance zbozowej byla zasiana miesznka DSV C2053 turbo (dawki nie pamietam,ale raczej tyle ile zaleca producent) i to bylo zmieszane z 40kg/ha żyta, bo nie chcialo nam sie poznaniaka ustawiac. Skoszone było raz jesienią (pod konkec października) Koniczyna perska- skladnik mieszanki nie przezimowała,ale zyto i zycica jak najbardziej, dodatkowo zyto bardzo sie rozkrzewiła i wygląda jakby było min 100kg/ha nasiana. Dostało 200kg saletrosanu z miesiąc temu. Jak pisałem, w zasadzie mozna by to juz kosic, ale narosnie jewzcze troche masy i nie bedziemy paprac sie z belowaniem tylko wszystko pójdzie w 1 pryzmę. Wrzuce zdjecie tego do galerii.

@ppp U kolegi który ma życice na plantacje nasienne (siew 20 sierpnia) tak wyglądają. Te 2 zdj to dobra 3/4 klasa a to ostatnie zdjęcie gdzie ja osobiście stoję to szczery piach 6z.

a na pierwszym zdjęciu to kto osobiście stoi ?

@Rolnik7343Przecież pisze "OH LALA"

Dnia 27.04.2019 o 16:10, ppp napisał:

po mieszance zbozowej byla zasiana miesznka DSV C2053 turbo (dawki nie pamietam,ale raczej tyle ile zaleca producent) i to bylo zmieszane z 40kg/ha żyta, bo nie chcialo nam sie poznaniaka ustawiac. Skoszone było raz jesienią (pod konkec października) Koniczyna perska- skladnik mieszanki nie przezimowała,ale zyto i zycica jak najbardziej, dodatkowo zyto bardzo sie rozkrzewiła i wygląda jakby było min 100kg/ha nasiana. Dostało 200kg saletrosanu z miesiąc temu. Jak pisałem, w zasadzie mozna by to juz kosic, ale narosnie jewzcze troche masy i nie bedziemy paprac sie z belowaniem tylko wszystko pójdzie w 1 pryzmę. Wrzuce zdjecie tego do galerii.

Dobrze rozumiem, ze zyto po skoszeniu ci odbilo i jeszcze sie zagescilo ? Pytam, bo mam dwie dzialki na probe. Pierwsza duzo zycicy + 30kg zyta. Zycica jest rozrosnieta, zyto jak na tak maly wysiew tez widoczne. Tu na 100% zostaje na nastepne pokosy. Druga dzialka mniej zycicy + 90kg zyta + wyka + koniczyna. Zyto zadusilo prawie wszystko, miejscami zycica jest, ale w dolnych partiach, cos tam po skoszeniu by odbilo, ale raczej slaby plon, dlatego na tej dzialce docelowo miala byc kuku siana, ale myslalem, ze zyto nie ma szans odbic po skoszeniu. Myslisz, ze odbije po wykloszeniu i skoszeniu? Jezeli tak, to w jakim stopniu?

ciezko powiedziec,przed kłoszeniem odbiłaby większość, po kłoszeniu raczej nie bedzie juz miało siły zeby odrosnąć w jakiejs znacznej ilosci. Zgadza się, bylo przycięte na jesieni a wiosną wyraznie sie zageścilo, wygląda na przynajmniej 80-100kg/ha. Znajomy ma mieszankę 200kg zyta 25 kg mieszanki gorzowskiej- zyto dominuje, ale gorzowskiej sporo w tym widac.