Saletra Nitram 34N

na kujawach to za 5-6 klase trzeba położyć 50-55 tyś a a za 1-2 to nawet 120 tyś

u nas kto dobrze znał piajczków, zakręcił się koło nich w odpowiednim momencie, miał troszkę wolnej kasy w domu to pola za bezcen nakupił i to dobrych klas.

Tu jest taka granula jak w saletrze? Pytam bo nie mam ustawień rozsiewacza do saletry, a w tabeli sulky jest ten nawóz.  

Ciut większa jest.

10 godzin temu, XTRO napisał:

tak nie mów, bo sam pewnie odmiany QQ siejesz głównie zagraniczne, tutaj trzeba by było poszukać dalej, głębiej, niby w Polsce jest za mała produkcja trzody, to skąd się biorą takie ceny za żywiec trzody w skupach ?  ewidentnie ktoś na tym kroi grubą kasę. Zobacz, czy coś w sklepach trochę potaniało ? ja osobiście zauważyłem, że jedynie cukier jest trochę tańszy w porównaniu do ubiegłych lat, a o piwie nie wspomnę bo co roku drożeje a co roku jest bardziej chujowe  (tak mi się wydaje, a piję tylko sporadycznie) 

Ja tak mówię bo się śmieję z całej sytuacji i osób które chcą strajkować aby wprowadzono uregulowania prawne w sektorze produkcji rolniczej, a z drugiej str. (np. kupując zagraniczny nawóz, nasiona itd.) biorą udział w czymś co im przeszkadza i z czym chcą walczyć.  To się nazywa hipokryzja..

 

I nie mówię że wszyscy strajkujący tak postępują, bo za pewne nie jeden z nich w życiu nie kupił zagranicznego nawozu i zagranicznych nasion, więc domaga się aby i zagraniczne świnie do nas nie napływały.

Ale znajdą się też tacy co to są wielce oburzeni tanimi zagranicznymi świniakami czy tańszą ukraińską kukurydzą, więc strajkują aby rząd tego zakazał, ale po tańszy ruski eNpek lecą pierwsi, czy azoty czy nasiona pionier.

Są też tacy co sobie kupują tylko zagraniczne nawozy, (ja preferuję ze wschodu elegancki towar) zagraniczne nasiona (ja preferuję PIONEER, elegancko kukurydza rośnie) i są świadomi że jeśli kukurydza będzie tańsza na Węgrzech czy Ukrainie to tak samo jak rolnicy, firmy przetwórcze przywiozą towar tańszy. Nie będą się zastanawiać czy to jest Polski czy zagraniczny, tylko aby tańszy.

 

38 minut temu, Uziu92 napisał:

za niecałe 5 tys zł.

Tylko ciekawe ile miał zadłużenia na tej działce.

Ja też kiedyś kupiłem taką, a w zasadzie jeszcze ojciec. Była mowa 15tys./ha. A co do sprzedającego a co do KRUS i gminy to już wyszło w praniu tak że jemu się została mała kwota do ręki.

A AgroUniia dziś jabłka rozdaje i informuję o sytuacji sądowników 👍

W sądach to akurat mają dobrze 😉

pewnie miało być sadowników ale telefon wie lepiej

Wiadomo że sadowników, zostawię jak jest przynajmniej jest śmiesznie

Wiadomo że sadowników, zostawię jak jest przynajmniej jest śmiesznie

na tych samych ustawieniach rozsiewacza nitrana leci 230kg pulana 250

pulan drobniejszy to leci więcej.

14 godzin temu, Uziu92 napisał:

w tym roku z NPK praktycznie zrezygnuje, max 2 tony kupie, albo i mniej.

Ja od kiedy wapnuje pola też zrezygnowałem z npk na kwasie i tak nie urośnie a wraz ze wzrostem pH zwiększyły mi dostępne pk i ssamo wapnowanie zwiększa mi plon

to ameryki akurat nie odkryłeś z wapnowaniem

4 godziny temu, griga napisał:

Ja mieszkam pod Wrocławiem gdzie u Mnie we wsi nie ma już bezrobotnych a i tak 3 lata temu straciłem wszystkie kable w stodole i przyczepach a w zeszłym roku rower z garażu. Z tym że to turyści z innych rewirów a słuchy chodzą że nawet zza granicy

Mi zginął 1 worek koncentratu dla tuczników 2 tygodnie temu...

4 godziny temu, Bartek933 napisał:

Jeb... niemcy

Raczej przesiedleńcy z Ukrainy to byli

3 godziny temu, Uziu92 napisał:

za niecałe 5 tys zł.

Ty za tyle kupiłeś?

ja nie wiedziałem, a czy bym kupił ? może i tak choć łąka mi nie potrzebna i swoje oddaje do koszenia za darmo.

Za darmo czy za unijne? Xd nie jedna łąka by się pod qq nadawała.

To gdzie to dorwałeś?

nitram kupiony w zaliwiu.

Trzeba rozróżnić że nawozy produkują wielkie korporacje których prezesi i nie tylko sami nie wiedza ile maja mercedesów w garażu a świnie produkują rolnicy którzy często gęsto liczą się z każdym groszem, w którymś sezonie chyba poprzednim brakowało chwilowo azotu bo Puławy wszystko wysyłali na import i mieli w d... polskiego chłopa bo kasa się liczy, to dlaczego ja mam nie kupić tego co tańsze. Jak mnie dymają to trzeba szukać alternatywy. To tak jak z ursusem kiedyś c 360 itd na export szły lepsze wersje ze wspomaganiem itd a polski chłop niech se ręce urywa na kierownicy.

mądrze prawisz arturooo

5 minut temu, arturooo napisał:

Trzeba rozróżnić że nawozy produkują wielkie korporacje których prezesi i nie tylko sami nie wiedza ile maja mercedesów w garażu a świnie produkują rolnicy którzy często gęsto liczą się z każdym groszem, w którymś sezonie chyba poprzednim brakowało chwilowo azotu bo Puławy wszystko wysyłali na import i mieli w d... polskiego chłopa bo kasa się liczy, to dlaczego ja mam nie kupić tego co tańsze. Jak mnie dymają to trzeba szukać alternatywy. To tak jak z ursusem kiedyś c 360 itd na export szły lepsze wersje ze wspomaganiem itd a polski chłop niech se ręce urywa na kierownicy.

A mało to rolników którzy maja mercedesy w garażu? Spokojna twoja głowa, sam znam takich rolników co to z żadnym prezesem by się nie zamienili na pensje.

 

Gadasz farmazony, rolnicy się liczą z każdym groszem a wielkie korporacje mają w d. zyski i jadą na stracie, tak?

Tak samo jak PL rolnicy ładowali statki kukurydzą  pszenicą na eksport i mają w d*pie Polskie paszarnie.

 

Weź nie zachowuj się jak dziecko.

Teraz to pojechałeś, i co z tego że są tacy ja też takich znam co by się nie zamienili na pensje ale ilu takich jest -jednostki ale jeszcze zależy od regionu a np azoty to rzeczywiście biedaki że komunikacją miejską muszą się poruszać. Nie napisałem że maja w d.. zyski tylko polskiego chłopa, czytaj uważnie. Jeszcze jedno nie dyskutuje na takie tematy z ludźmi którzy nie utrzymują się z rolnictwa lub nie jest ono ich głównym źródłem utrzymania, to tak jak z miastowym nie dogadasz się.

Szkoda że nie dostrzegłeś tam ironii.

Szkoda że przykłady o mercedesach u prezesów czy rolników pasują do gospodarki wolnorynkowej jak piernik do wiatraka.

 

Ogarnij się i pomyśl, że nie ma ma znaczenia czym się zajmujesz, czy produkcją marchewki czy produkcją azotu, oraz nie ma znaczenia czy jeździsz polonezem czy mercedesem, zawsze będziesz robił tak aby jak najlepiej zarobić.

 

I ty jako rolnik kupujesz nawóz tam gdzie najtaniej i sprzedajesz płody rolne tam gdzie najdrożej i zakład produkcyjny azoty kupuje surowce tam gdzie najtaniej i sprzedaje produkty tam gdzie najdrożej.

 

Więc przestań chrzanić że ktoś coś musi w imię tego aby tobie żyło się lepiej.

Zakład produkujący azoty nie każe ci kupować droższej Polskiej saletry, dlatego i ty nie żądaj aby ktoś kupował twoje drogie świnie, mleko, zboże i marchewki.

 

Sam sobie je sprzedawaj gdzie tylko chcesz i po ile chcesz, nikt za ciebie i dla ciebie nie stworzy możliwości zbytu z gwarancją satysfakcjonujących cen, tak samo jak nikt tego nie gwarantuje fabrykom nawozów.

 

 

21 godzin temu, Uziu92 napisał:

A u mnie jeszcze kilku zostało i to Ci z najbardziej lepkimi rękami, Ci co był z nich pożytek bo przyszedł pomóc przy żniwach czy przy kartoflach to się zapili na śmierć. kable, wtyczki i szybkozlacza od wywrotke czy pneumatyki nie raz mi zajomali.

Do czasu kiedy mają komu sprzedać będą kraść.