Przyczepa PW4

Wie ktoś może dlaczego prawa tylna felga jest inna od reszty? Też mam przyczepę POM Złocieniec PW4 i felgi są identycznie jak tu, trzy takie same i prawa tylna inna

może ktoś zgubił,a potem założył jaką znalazł pasowną hehe

U mnie też jest jedna inna w D44A

Jedna jest inna albo trzy są inne...punkt widzenia zależy od punku patrzenia

Taka skorupa z wywrotem do tyłu dobra do kamieni, gruzu, prac ziemnych itp. Dałbym tylko zamiast tych "kolarzówek" jakieś konkretne balony i zaraz bym miał dla niej robotę

koła to raczej z przypadku inne w waszych karetach .. widać że blacha na niej to nie sito.

U mnie z wapna tak była uwalona że szok, skorupa na 2/3 centy, a pod nim zeżarte

była już kiedyś łatana z większych i mniejszych arkuszy.A ta dziura z tyłu w podłodze to jakby po jakimś pręcie czy czymś takim.Do żniw się ogarnie.

5 godzin temu, extrabyk napisał:

Jedna jest inna albo trzy są inne...punkt widzenia zależy od punku patrzenia

Taka skorupa z wywrotem do tyłu dobra do kamieni, gruzu, prac ziemnych itp. Dałbym tylko zamiast tych "kolarzówek" jakieś konkretne balony i zaraz bym miał dla niej robotę

trzeba będzie się rozejrzeć za lepszymi kółkami,tylko żeby ich koszt nie przekroczył wartości tego zabytku.

taką chętnie bym kupił, byle by z kwitem była, może być bez paki i kół nawet...

jakie chcesz koła do niej założyć? może coś bym miał

4 godziny temu, bratrolnika napisał:

taką chętnie bym kupił, byle by z kwitem była, może być bez paki i kół nawet...

Nie rozpędzaj się tak bo jeszcze trochę a napiszesz,że nawet zam dyszel byś kupił

To są super przyczepy do prac ziemnych na bardzo mokrym terenie. Przyczepa sama w sobie lekka. Dać duże balony i podczepić spory ciągnik na szerokim ogumieniu no i można spokojnie po ok.5-6 ton urobku odwozić nie ryjąc się po osie. Sam bym chętnie taką przygarnął i też może być bez kół ale z paką.

5-6t kiper na tył i rama pa pa

Przed chwilą, extrabyk napisał:

Nie rozpędzaj się tak bo jeszcze trochę a napiszesz,że nawet zam dyszel byś kupił

To są super przyczepy do prac ziemnych na bardzo mokrym terenie. Przyczepa sama w sobie lekka. Dać duże balony i podczepić spory ciągnik na szerokim ogumieniu no i można spokojnie po ok.5-6 ton urobku odwozić nie ryjąc się po osie. Sam bym chętnie taką przygarnął i też może być bez kół ale z paką.

pakę sam zrobię, koła można te 17.5 od kolegi @simson2812 założyć, i za niewielkie pieniądze może być ładna przyczepa, na upartego myślałem kupić sztywną D-44 i przerobić na wywrotkę, ale koszta siłownika i materiałów na górną ramę mówią że to chyba nie ma sensu

Przed chwilą, Bartek933 napisał:

5-6t kiper na tył i rama pa pa

akurat w tych przyczepach masz ramy hutnicze, nie zimnogięte z blachy, więc wielce prawdopodobnie ta staruszka wytrzyma więcej niż D-47 z końca produkcji

aczkolwiek 6t to pewnie masz rację że za dużo

u mnie podobna przyczepa została odbudowana od podstaw I woziła gline w metrowych burtach. rama górna to ceownik 100 na środku wzmocniona drugim ceownikiem, siłownik od stara, koła 17.5 odboje pod resory aby wszystko było jak należy. dodam, że było to robione 15lat temu I nawet nie było gdzie podejrzeć jak to zrobić

Mamy d44 i wiem co to za przyczepa, nie mniej rama pękła

Ta rama spokojnie wytrzyma kiprowanie do tyłu 5-6 ton. Zobaczyłbyś ramę w mojej Krone to byś pomyślał,że przy 2 tonach pęknie a ona wozi i kipruje 6 ton już ponad 50 lat.

A ja Ci mówię że w naszej 52letniej d44 rama pękła, wywrot na boki

Jako starszy powiem Ci,że na żywo widziałem jak te przyczepy pracowały na budowach i w PGRach przy pracach ziemnych. Nikt tam się z nimi nie cackał i ładowali ziemię, gruz, kamienie i się nie łamały. Połamać można każdą przyczepę jak się ją kipruje gdy nie stoi w miarę równo. Jak rama jest skręcona przy kiprowaniu to każda przyczepa w końcu pęknie. Ta z foto to naprawdę solidna przyczepa. Ciągali je nie tylko ciągnikami ale też za Starami i Ziłami wywrotkami na wszystkich wielkich budowach PRLu.

Pękła u nas, kupiona sztywna i przerobiona na wywrot. Najlepsze że pękła podczas drogi na przejeździe kolejowym

7 godzin temu, simson2812 napisał:

jakie chcesz koła do niej założyć? może coś bym miał

a jakie masz? Nie wiem czy te piasty są standardowe czy jakieś inne.Na razie mi się nie spieszy,ale jak te stare się skończą to pewnie pomyślę o jakichś.Jednak będą to raczej jakieś rolnicze ,bo bez kwitów po drogach i miastach się nie będę kręcił.A na pole czy do lasu lepsze są jakieś miększe .

tu są inne piasty I tylko pasują orginalne felgi lub jakieś przeróbki... Obecnie nie mam nic ale mogą być 17.5 lub 19.5

7 godzin temu, extrabyk napisał:

To są super przyczepy do prac ziemnych na bardzo mokrym terenie. Przyczepa sama w sobie lekka. Dać duże balony i podczepić spory ciągnik na szerokim ogumieniu no i można spokojnie po ok.5-6 ton urobku odwozić nie ryjąc się po osie. Sam bym chętnie taką przygarnął i też może być bez kół ale z paką.

bajki gadasz 😮mam taką tylko deko większą przednia oś tak samo z czego lewa piasta ma lewy gwint na szpilkach , tył na bliźniaku na 8 szpilek jak w starze i na tył pasują koła od stara , na bliźniaku z tyłu to topornie idzie do tego tak jak zdjęciu (takie burty) wchodzi z 4 t zboża 2,5 zbiornika z bizona 3 to z czubem (dobrze bo szeroka) , rama dolna mocna ale górna skrzynka słaba rama jak widać, u mnie woziła obornik wiadomo powyżej burtów to sie siłownik nie chował podgieło podłogę na poprzeczce , potem woziłem glinę z wykopu równo z burtami to się cała rama górna zgieła w banan 10 cm przy siłowniku (koparką łychą dogniatał spowrotem) , do tego siłownik na oringach 😑 cieknie , u mnie to było jeszcze z nadstawkami z siatki z 2 m dodatkowo do odwożenia sieczki dlatego pewnie słabe ramy górne jedynie blacha gruba 

wiadomo ,że to nie jakaś masywna budowlanka,ale za tą cenę nie można się spodziewać bezpiecznego obciążenia ponad 5-6 ton.Na razie wystarczy i nie ma co się podniecać.to 40 lat temu było wydajne,teraz ok 10 ton to minimum.

nie o to chodzi tylko że źle zrobili tą górną ramę niewiem czemu czy właśnie bo miała być do objętościowych u mnie górna rama chyba nawet cieńsza jak u ciebie 5 cm ceownik nawet dwa złączone , taki sam jak na boki idzie skrzyni 

faktycznie,moja ma chyba grubszą ramę,za to niema tych wzmocnień po bokach.Nie ma co się oszukiwać-Ferrari to to nie jest,hehe

moja nie ma 8 szpilek z tyłu.Jednak się trochę różnią .Za komuny to pewnie kleili z tego co akurat było na stanie,a żeby w papierach się zgadzało to dopisywali różne podtypy i szło na rynek.Wtedy wszystko się sprzedawało ,nie to co teraz.

I paka z przodu bardziej wystająca w Twojej.

Edytowano Marzec 19, 2019 przez rocknrollnik1

Dorbra z niej przyczepa ale ma krótki dyszel wiec ciężko sie nia cofa no i lubi kipnac sie na bok przy wyladunku towaru.

Tak jak pisałem jak ktoś nie ma wyobraźni to nawet nową budowlankę Beco pognie i połamie. Przyczepami ze zdjęcia @rocknrollnik1 wożono ziemię, żwir, gruz i co tam jeszcze na wszystkich budowach PRLu ciągając je głównie Starami i Ziłami, które wtedy w wersji wywrotek miały zresztą podobną konstrukcję paki. To,że dziś coś w nich pęka czy się gnie to też "zasługa" zmęczenia materiału. "Kipnąć" na bok można każdą przyczepę kiprując do tyłu jeśli stoi na przechyle a materiał nie jest na tyle sypki i suchy by zlecieć bez problemu. Przyczepa powstała w innych czasach i do innych potrzeb ale to nie zmienia faktu,że i dziś nadaje się do wielu prac więc nie wiem czemu co niektórzy marudzą...nie podoba się to kupujcie sobie nowe z Pronaru i napierdalajcie na nie kamienie z pola czy obornik na przykład. To raczej nie jest przyczepa jako jedyna w gospodarstwie ale jako druga, trzecia czy piąta do prac gdzie nie da się delikatnie obchodzić z przyczepą jest za***ista bo zwyczajnie nowej czy prawie nowej , która ma służyć do ziarna najzwyczajniej szkoda.