Skocz do zawartości

MTZ 82 & Lemtech Colter



Włóka do zagarniania bruzd




Rekomendowane komentarze

Brył nie ma i plonu też nie ma. taki urok. Jak bym miał ciężką ziemię to bym nie robił biernym.

Tak zrezygnować z orki łatwo powiedzieć tylko czym uprawić jak się nie ma konia odpowiedniego i sprzętu. Sieję bezorkowo po łubinie i czasem po owsie i wychodzi super, 2x talerzówka i upr-siewny.  Ale co roku nie da się w talerzówkę siać. Za płytko.

Ja po 2 przejazdach swoim ścierniskowcem jestem zadowolony, obornik ładnie wymieszany z ziemią żyto mimo późnego siewu wygląda naprawdę dobrze, siane siewnikiem na zwykłej stopkowej redlicy. Ale muszę przyznać że przy robocie na 20cm i więcej rusek wymięka na ciężkiej ziemi, tzn, w miarę idzie ale prędkość słaba...

Dnia 24.12.2018 o 09:36, Skoczek1994 napisał:

100km to gdybym przypiął do swojego 2,2m to myślę że wtedy by osiągnął zadowalającą prędkość przy głębokiej uprawie. 

Ile masz łap w swoim gruberze, 5 czy 11? Jakie redlice? Chodzi mi o uciąg ruska.Jakim biegiem jezdzisz?

Za rok planuje spróbować na głęboko MTZ 82+ rabe 11 łap i wąskie redliczki (60 mm). Jak bedzie ciezko to ujme co drugą, ale wtedy rozstaw 45 cm

A dużo by zyskał gdyby od 5 łap odkręcił podcinacze? Głębiej może by się w ziemię schował przy tych samych oporach. Ma to sens? W tym roku też przetestowałem pierwszy raz pod żyto uprawa pożniwna i przedskwena głębsza to już po ciągniku było czuć. 

A pod jare uprawy jak? Uprawa ścierniska + ewentualny poplon i uprawa gruberem na wiosnę? Zawsze  może to roślinność zatrzyma więcej wody, no a gruber to nie pług i może wiosenna uprawa nie wpłynie na straty wody.

1. Sadzę że wejdzie głębiej, tylko obawiam się czy nie za mały rozstaw łap przy 5 szt. na 2.2 metra. Czy bedzie dobrze mieszał resztki pożniwne i spulchniał cała powierzchnie pola?

2. Poplon może sie ciągnąc i pchać na głeboko . Poza tym wiosną szkoda czasu i wilgoci. Ja bym zrobił tak:

- Jesień: uprawa ścierniska+poplon+talerzówka (niszczenie poplonu) + uprawa na głeboko.

- Wiosna: Bronowanie lub włóka (ewentłalne zeby przerwac parowanie i pobudzic chwasty) +uprawa płytka + siew. Ewentłalnie zamiast płytkiej uprawy odrazu siew agr. uprawowosiewnym.

 

Edytowane przez adamson330

My pierwszy raz robimy z podcinaczami, następnie jesienią na głęboko bez i tak zostaje na zimę. Ziemia jest wystarczająco dobrze wymieszana i spulchniona. Wiosną agregat uprawowy bądź brony i siew. Siejemy głównie kukurydzę na kiszonke, buraki i góra 3ha zboża na ziarno, dlatego trochę mało czasu na poplony. Ale będziemy siać możliwie gdzie się da. Jesienią po kukurydzy na naszej najsłabszej ziemi zrobiłem dwa razy ścierniskowcem, na to rozrzuciłem rozsiewaczem gorczyce z jeczmieniem. Nastepnie zrobiłem na jakieś 5cm uprawowy by to przykryć. Z efektu byłem średnio zadowolony bo to co ścierniskowy ładnie wymieszał, i przykrył uprawowy częściowo wyciągnął z powrotem na wierzch. Miejscami dość słaba ziemia, i straszna susza przez co wschody były nierównomierne. Ale mniej więcej na zimę ziemię zakryło. Wiosną uprawa będzie ograniczona do minimum, jeden przejazd raczej uprawowym tuż przed siewem qq. Łąki również w ten sposób przesiewalismy i jest równie dobrze jak po orce. Jesienią posialiśmy jakieś 3,5ha żyta na kiszonkę (miało być wyką ozimą ale troche opóźniony siew w pazdzierniku i poszło solo w tym już na pewno będzie mieszanka) po zbiorze kukurydza na kiszonkę. Obornik w dawce znacznie przekraczajacej 100t/ha  poszedł pod żyto także po zbiorze szybka uprawa i siew kukurydzy. Przesiewaliśmy  również trawę na torfie bez orki i efekt jest jak dla mnie na 6. Pług używaliśmy ostatni raz jesienią 2016r, na razie się uczymy tej uprawy także błędy sie zdarzają. Ale jak na razie nie planujemy odejścia od uprawy bezorkowej. Jedynie w przyszłości potrzeby będzie większy koń i wtedy jakiś typowy bezorkowiec trzybelkowy. Przydał by się też jakiś zestaw albo chociaż siewnik na talerzu. Aczkolwiek siew naszym mazurem na zwykłej redlicy stopkowej wychodzi całkiem nieźle. 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Skoczek1994

@Skoczek1994

Fajne efekty pracy jak na 80 KM i niespecjalistyczny sprzęt. Jeszcze bardziej zachęciłeś mnie do wejścia w bezorke. Wiadomo czym szybciej sie jedzie tym lepiej miesza, ale u Ciebie jest nieźle wymieszane. Poza tym na ciężkiej ziemi to tez pługiem samym cudów się nie zwojuje. Redlice lepiej kruszą, pług tylko odwraca. Dobry płodozmian tez jest wazny. Co 3, 4 lata głebosz i bedzie gitara.

Ja sieje QQ ziarnową, groch i trawy nasienne. Najwięcej problemu może być z QQ. Potrzebuje ciężkiej talezówki. Uważam ze bezorka to przyszłość i lekarstwo na anomalia pogodowe. Jest fajne czasopismo "Bez Pługa" polecam. Duzo fachowej wiedzy na w.w. temat.

Co do poplonów to zrobiłem tak:

1. Rżysko po psznzycie, słoma została na polu, rozsiałem mocznik i to wszystko wymieszałem gruberem na 7-10 cm.

2. Siałem gorczyce+ rzodkiew siewnikiem zbozowym prosto w tak uprawione pole. Bez zadnych bron itd. Tylko zagarniacze za siewnikiem

Efekty mimo suszy super. Fajne wschody. Dobry siew poplonu to podstawa. Siejac pod agregat niektóre nasiona trafiaja zbyt głeboko i sa słabe wschody. U mnie był Nodet z redlicami talerzowymi ale Twój stopkowy  (jeśli zbierasz słomę) powinien bez problemu dać rade.

Pozdrawiam i dużo sukcesów życzę 😀

Edytowane przez adamson330

A jak sytuacja z rzepakiem, bo chyba w artykule ,,Bez pługa" czytałem, że uproszczenia ,,prymitywnym" sprzetem nie koniecznie zdaje egzamin, tzn zniżka plonu.

Kolejna sprawa to jak wyglada sytuacja po rzepaku pszenica i uprawa pożniwna gruber + przedsiewna gruber. Czy samosiewów rzepaku nie będzie za dużo. Herbicydem później wszystko się wyczyści?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v