Krogulec

Trudno określić proporcje, ale chyba za mały na jastrzębia. Mnie to bardziej wygląda na Krogulca.

Przed chwilą, Pszkot napisał:

Trudno określić proporcje, ale chyba za mały na jastrzębia. Mnie to bardziej wygląda na Krogulca.

Tak masz racje 

Sprawdzilem na necie to krogulec

 

Ta Pani nie bała się go trzymać jedną ręką bez obawy, że się wymsknie i porani albo nabałagani w domu? Swoją drogą skąd się wzioł?

31 minut temu, Jaguśka napisał:

Ta Pani nie bała się go trzymać jedną ręką bez obawy, że się wymsknie i porani albo nabałagani w domu? Swoją drogą skąd się wzioł?

Znalazlem go w pomieszczeniu szopie z drzewem 

Dal sie zlapac i pokusilem sie o zdj

mocne szpony czuć na rece po fakcie 

Widzialem go w akcji na wróbla istny drapieżnik maly ale jaki szybki .

Z tego co slyszalem sa pod ochroną ?

 

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez mf362

Oczywiście puściłeś wolno?

Dajesz go na moje wróble.

Na wolno gotującą się wodę , zapewne .

1 minutę temu, Bartek933 napisał:

Oczywiście puściłeś wolno?

 

przydałoby się kilka takich to by wyczyścili wróble

 

2 minuty temu, zetorki12 napisał:

Na wolno gotującą się wodę , zapewne .

 

W sam raz na karpia co by go w folii do domu nie targać . 

Poluje na wroble a ich pełno w szopie i pustej oborze

W oborze mam jednego koguta bo inne go atakuja i jest tam zboże , wróbli od zajebania ...byle dziura wciska sie 

Ten krogulec wyjatkowo bardzo nie boi sie ludzi , kur z podwórka nie ruszy bo za maly hah 😛

 

 

25 minut temu, Agrest napisał:

Dajesz go na moje wróble.

Mogę wypożyczyć heh

Pierwszy raz takiego widzialem , skąd się wziął nie mam pojecia 

Dawniej ich nie bylo w mojej okolicy ,wróble grasowaly w #uj

U mnie jak wpadnie to czasami tylko przy karmiku się pióra posypią. Ostatnio za mocno się rozpedził i zapierdzielił w szybę, spadł na taras pobujał głową z 30sekund poleżał i poleciał. Kiedyś takiego złapałem w ogrodzie. Wbił szpony w szpaka i nie mógł z nim wystartować bo tamten machał skrzydłami. Musiałem ich rozłączyć. Odziwo obaj odlecieli ale osobno😀

Z tą różnicą że szpak pewnie z odmą płuc odleciał.

Rzadko widuję, ale jak się uda to w trakcie ataku jak pocisk leci. Wróble później długo z krzaków nie wylatują.

2 minuty temu, Agrest napisał:

Z tą różnicą że szpak pewnie z odmą płuc odleciał.

Rzadko widuję, ale jak się uda to w trakcie ataku jak pocisk leci. Wróble później długo z krzaków nie wylatują.

Czują respekt

 

U mnie kosi Sikorki bo wywiesiłem słoninkę. Trochę ich szkoda ale co zrobić. Dzisiaj były 2 dzięcioły mały i zielony

1 minutę temu, Pietras892 napisał:

U mnie kosi Sikorki bo wywiesiłem słoninkę. Trochę ich szkoda ale co zrobić. Dzisiaj były 2 dzięcioły mały i zielony

I tez dziecioly padly ofiarą ?

Może był wychowywany przez człowieka,normalnie by spieprzał gdzie pieprz.

Nie. Dzięcioła nie rusza, przynajmniej nie widziałem.

dzięcioła nikt nie ruszy, bo ma skubany pierdolnięcie.

Zawsze zdychają od starości ,albo wstrząs mózgu🤣

Mi też by się przydał, bo wróbli mam od zaj***nia. Jednego martwego znalazłem przy ogrodzeniu w tujach. Był potem inny, polatał sobie i też zniknął. U mnie jest spokój więc miałyby dobrze.

Łeb urwać 😛

ile te drapiezniki kurcząt i gołębi zniszczą. ..

2 godziny temu, pawlus224 napisał:

Łeb urwać 😛

ile te drapiezniki kurcząt i gołębi zniszczą. ..

Małe a wciekle jest  , ten maly jest to wroblowi tylko da radę na szczęście 

ooo to ja bym go zaprosił do mnie na ... gołąbki , srajduny przylatują chyba z miasta , na jesieni to ich z 20-40 było na stodole , w tamtym tygodniu coś koło 70 😫, dziś widziałem z 10

1 godzinę temu, sebe1033 napisał:

ooo to ja bym go zaprosił do mnie na ... gołąbki , srajduny przylatują chyba z miasta , na jesieni to ich z 20-40 było na stodole , w tamtym tygodniu coś koło 70 😫, dziś widziałem z 10

W tydz by je wykończył heh

jeszcze jakby samica byla to wieksza robote maszynka do zabijania 

adres dać doleci 😀