Skocz do zawartości

Ursus C-360


Adi96

Wymiana oleju




Rekomendowane komentarze

Przed chwilą, MF675ursus napisał:

Przepalanie to głupota, więcej narobicie szkody niż pożytku. Silnik przy odpalaniu, szczególnie gdy jest zimno bardzo dostaje po d*pie, więc po co to robić?

Wcale że nie głupota,jeśli twierdzisz że przepalanie to głupota to podaj sensowny powód,u mnie we wsi mechanik twierdzi że zimą jeśli ciągnik czy ogólnie samochód długo stoi nie odpalany to warto przepalić raz na jakiś czas żeby chociażby olej nie gęstniał...

W bańce w garażu też ci olej gęstnieje, i go na piec raz na jakiś czas dajesz? W hurtowniach też oleje w ogrzewanych magazynach trzymają, bo gęstnieją? Olej ma właściwości które nie zależą od temperatury, jeżeli masz np. 5W30 to czy to będzie "przepalany" raz ma miesiąc, czy raz na pół roku, to nadal będzie 5W30, i przepalaniem tego nie zmienisz

Olej się utlenia tego chcesz czy nie,po jakimś czasie na elementach on się lekko zastaje,dlatego dobrze odpalić żeby przepłukać układ olejem i zalało wszystkie miejsca gdzie ściekło gdzie został cienki film olejowy.Wszystko się zużywa ale silnik ma gorzej jeśli nie jest odpalany przez dłuższy okres czasu niż raz na 2 tygodnie

2 minuty temu, Adi96 napisał:

Olej się utlenia tego chcesz czy nie,po jakimś czasie na elementach on się lekko zastaje,dlatego dobrze odpalić żeby przepłukać układ olejem i zalało wszystkie miejsca gdzie ściekło gdzie został cienki film olejowy.Wszystko się zużywa ale silnik ma gorzej jeśli nie jest odpalany przez dłuższy okres czasu niż raz na 2 tygodnie

Jeden co mądrze pisze :) 

1 minutę temu, MF675ursus napisał:

A ten okres dwóch tygodni to na jakiej podstawie określiłeś? I co jest gorsze, jedno odpalanie po okresie powiedzmy 4 miesięcy, czy odpalanie w zimie co dwa tygodnie? Co bardziej zniszczy silnik?

moim zdaniem lepiej odpalać silnik częściej czyli raz na dwa/trzy tygodnie niż raz na 4 miechy,no kurde bez przesady,skoro ja luźny silnik raz na miesiąc minimum obracam za kółeczko to takie sprytne xDd,a tak serio to za koło zamachowe raz na miesiąc obracam,tak jakoś mam po prostu

3 minuty temu, Adi96 napisał:

Okres 4 miesięcy nie jest dobry ani 2 tyg.Dlatego przepalam miesiąc lub co 1,5 miesiąca.W lato też zajmuje chwilę żeby zassało olej.Idąc twoim tokiem rozumowania wcale go nie odpalaj bo każde odpalenie niszczy go.Ja nie będe się powtarzał,przepalam żeby wszystko przesmarowało

Niestety nie wszystkim wytłumaczysz to już lepiej nie mieć silnika,niż mieć silnik który można odpalić a się go nie odpala

2 minuty temu, Departament napisał:

A ten znów ciśnie te swoje dydymały. Człowieku tyś skończył choć 2 klasy podstawówki? Daj mi jednego tu na forum co pali bizona? W którym miejscu jakiejkolwiek instrukcji traktora pisze o przepalaniu? A nie ma.. Dziękuję dobranoc i nie pier**l już więcej 

do mnie to napisałeś czy do kogo ? 😶

7 minut temu, Departament napisał:

A ten znów ciśnie te swoje dydymały. Człowieku tyś skończył choć 2 klasy podstawówki? Daj mi jednego tu na forum co pali bizona? W którym miejscu jakiejkolwiek instrukcji traktora pisze o przepalaniu? A nie ma.. Dziękuję dobranoc i nie pier**l już więcej 

Dydymały? Idź kup słownik dziecko drogie "tyś" hahaha Widać że ty nawet podstawówki nie skończyłeś kretynie.Znam takich co przepalają kombajn w zimie przy lżejszych mrozach.

Odpalam po to że jak wleje paliwa zimowego cały układ paliwowy je zassał 

Odpalam na zrywkę drewna

Długi czas nie odpalany? Odpalam i jeżdżę żeby wszystkie podzespoły przesmarować.Co się stanie jeśli go raz w miesiącu lub dwa go odpalę.Ja rozumiem -15 -20 odpalać olej gęsty to katorga,ale nie -3 -5 czy 0 jest na zewnątrz.

@MF675ursus Co ma rozgrzewanie silnika do odpalania go w zimę?

Edytowane przez Adi96

Oglądałem go wczoraj ale nadal nie czytasz lub nie rozumiesz co pisze.Czaisz że go nie odpalam -10 -15 -20? Odpalam kiedy są warunki dogodne To znaczy mały mróz to co mu się stanie jak jest -2? Przytrze się od razu? Olej tak czy siak zostaje w pompie olejowej więc przy pierwszych 2 obrotach wału korbowego olej ci tryśnie na wszystko,no chyba że masz zalane gówno jak superol Nie po to zalewam czymś lepszym żeby olej był jak smoła lub jak woda warunkach letnich.Jeśli ciągnik mi potrzebny to co mam go nie odpalać? Idź jeszcze go połóż pod pierzynę skoro ci tak szkoda.A na ciągnik nie wsiadaj bo szkoda łożysk w zwolnicy przez twoje obciążenie.

4 minuty temu, Uziu92 napisał:

tez kombajn przepalam w zimę jak mrozu nie ma, silnik trochę pochodzi, wialnie puszcze, szczury i myszy wymłócę  :D

Kurde a ja bizona nie przepalam.. wał mi zardzewieje? czy w tulejach dziury wypadną? W tłumiku myszy gniazdo se zrobiły to mam nadzieje, że zaworów mi ni ojszczą ;> i tak od 30 lat heh a silnik jak dzwon. pierdolenie od rzeczy

2 minuty temu, Adi96 napisał:

Oglądałem go wczoraj ale nadal nie czytasz lub nie rozumiesz co pisze.Czaisz że go nie odpalam -10 -15 -20? Odpalam kiedy są warunki dogodne To znaczy mały mróz to co mu się stanie jak jest -2? Przytrze się od razu? Olej tak czy siak zostaje w pompie olejowej więc przy pierwszych 2 obrotach wału korbowego olej ci tryśnie na wszystko,no chyba że masz zalane gówno jak superol Nie po to zalewam czymś lepszym żeby olej był jak smoła lub jak woda warunkach letnich.Jeśli ciągnik mi potrzebny to co mam go nie odpalać? Idź jeszcze go połóż pod pierzynę skoro ci tak szkoda.A na ciągnik nie wsiadaj bo szkoda łożysk w zwolnicy przez twoje obciążenie.

 

20 minut temu, MF675ursus napisał:

A ja odpalam tylko wtedy gdy potrzebuję, a nie żeby sobie "popyrkał"

Czego nie zrozumiałeś? 

14 minut temu, MF675ursus napisał:

 

Czego nie zrozumiałeś? 

Ty źle zrozumiałeś  co on mówił... 13:40 Mówi o glazingu miał na myśli że odpalanie w zimę i wyłącznie PYRKANIE jest złe dla silnika wiadome że motorem w zimie nie pojeździsz więc z mojej strony z kombajnem też zły pomysł,co się dzieje na pyrkaniu wytłumaczył dokładnie z rysunkiem.Ty dajesz w ogół że odpalanie silnika w zimie jest złe,nie po to zostały stworzone oleje 0W i 5W żeby ten olej szybko doszedł .Teraz mi powiedz w jakich dokładnie procentach następuje niszczenie silnika gdy odpalam go załóżmy  w  0 stopni -1 rozgrzewam go 1 do 2 minut po czym następuje jazda tak 10 z 15 min,mając olej 15W40.Jakoś u mnie tyle lat ciągnik był odpalany jak były krowy to w dzień w dzień było -20 -30 i musiał odpalić a przy rozbiórce w 2017 próg na tulejach był mały prawie żaden,to że brał olej był winny superol co po zaklejał pierścienie smarujace-zgarniające.Silnik nadal miał moc ciśnienie bdb ale brał olej i kopcił sporo,mając zestaw to sobie zrobiłem.Idąc waszym tokiem rozumowania,u mnie silnik nie powinien chodzić bo takie szkody są wyrządzane przy odpalaniu na zimę powinien się dawno zużyć.

Edytowane przez Adi96

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v