Skocz do zawartości

Valtra N114 - Podnoszenie mocy



Po 3 dniach pracy okazało się, że N114 HiTech jest za słaba do wózka. Właściciel zadzwonił o 7:20, prosząc o szybką interwencję. O 11:00 byłem już na miejscu i działałem. Ciągnik miał zaledwie 63Mth !!! :)
Problem polegał na tym, że operator nie mógł wykonywać 2 operacji na raz dźwigiem HDS w zakresie 400obr/min WOM. Wcześniej przyzwyczaił się do N134 i narzekał bardzo na słabszą N114.
Ponieważ do każdego tematu podchodzę indywidualnie, przeanalizowałem to co robi operator i w jakim zakresie obrotów silnika chce by ciągnik pracował. Program sterownika silnika tak dopasowałem, że moment jest w żądanym, najczęściej wykorzystywanym zakresie obrotów.

Tuning - podniesienie mocy - inaczej niż konkurencja!!!

Ja nie wgrywam gotowych plików z serwera AllCarTuning jak konkurencja z Czech i Opola!!!

Program sterownika silnika dopasowany jest do klienta. Tak jak chce i pod to co robi! czasami program trzeba 3 razy poprawiać, ale wszystko robię na miejscu i od ręki, nie wysyłam programu do innych firm, bo nie jestem pośrednikiem, a wykonawcą usługi od A do Z!!!




Rekomendowane komentarze

57 minut temu, lols123 napisał:

A jak tam opinie na temat silników Sisu/AGCO?? To że nowe silniki nie będą tak trwałe i mocne jak te z przed kilku/kilkunastu lat to już wiadome i do tego  normy podawania mocy w katalogach niby jest 150km a tak naprawdę ile jest to ciężko stwierdzić bez hamowni.

Nowy 74AWF dla mnie to lider w AGCO. Bardzo dobrze oddaje moc i dobrze znosi tuning. Valtra zdobyła nagrody za nową serię T nie bez powodu. Co do trwałości to taki silnik można cgyba oceniać tak po 7-8latach. 

Co do mocy to nie chodzi o normy w jakich jest podawana. Silnik z większym litrażem po prostu na bardziej plaski przebieg momentu obrotowego. Tu wcale nie chodzi o cyfry i który ma wiecej mocy. Po prostu 150KM w silniku 4 cyl a 6 cyl to dwie zupełnie różne charakterystyki. 6cio cylindrówka ma większy uciąg i jest bardziej elastyczna przez co komfortowo sie nią pracuje i skrzynia nie skacze po biegach jak mucha po ... serze.

Nie wspomne juz o tym ze takie czeste przelaczanie biegow tez ma wplyw na szybsze zuzycie skrzyni...

A i jeszcze jedno. Ciezszy uklad korbowo tlokowy wydłuża żywotność silnika. Większa masa wirujaca nie jest podatna na mikro drgania przez co np. panewki dłużej żyją. Książkowym przykładem jest Laguna 2 1.9TDCi. Wszyscy wiedzą, że to krolowa lawet, bo obracaja się panewki, ale mało kto wie dlaczego. Otorz wał został odchudzony o niecałe 6kg. Oczywiscie stary wał, np z Vivaro 1.9 dTi pasuje i jest tańszy.

Edytowane przez AchimR
20 godzin temu, Uziu92 napisał:

fajnie by było jak byś podesłał zdjęcia i nie będzie to dla Ciebie problemem :)

Odczyt "na stole"

IMG-20180907-WA0023.jpg

9 minut temu, bratrolnika napisał:

to 1.9dCi to silnik do którego pasuje wał z Fiat/Opla??? myślałem że to autorska produkcja francuzów

Nie. Moj blad. Mialo byc Vivaro dTi. Te 1.9 wcześniejsze na pompie.

Dnia 9.12.2018 o 16:30, uzytkowniq napisał:

@AchimR a jakie jest twoje zdanie i doświadczenie na temat 6 cyl silników w modelach 6145/6155R, jakieś opinie, sugestie, porady?

Masz czy kupujesz? Jeżeli kupujesz to pieniądze możesz lepiej zainwestować.
Od kiedy wypuścili pierwsze 6.8l na zmiennej geometrii np 6630 Premium to ta cała ich filozofia mi nie leży.

3 minuty temu, AchimR napisał:

Masz czy kupujesz? Jeżeli kupujesz to pieniądze możesz lepiej zainwestować.
Od kiedy wypuścili pierwsze 6.8l na zmiennej geometrii np 6630 Premium to ta cała ich filozofia mi nie leży.

Już mam, od 2 lat jestem posiadaczem 6145R na AQ+ i ciekaw jestem ciekaw opinii kogoś kto przy tym pracuje, bo właściciele zawsze mają wszystko naj, a mi zależy na faktach, ile to jest naprawdę warte, ile km wytrzyma tak bezpiecznie.

 

23 godziny temu, uzytkowniq napisał:

Już mam, od 2 lat jestem posiadaczem 6145R na AQ+ i ciekaw jestem ciekaw opinii kogoś kto przy tym pracuje, bo właściciele zawsze mają wszystko naj, a mi zależy na faktach, ile to jest naprawdę warte, ile km wytrzyma tak bezpiecznie.

 

Miałem taki przypadek rok temu że 6145 po modyfikacji na 155KM wypluł uszczelkę pod głowicą. Właściciel był pytany przez serwis o tuning i też potwierdził, że jest 155KM ale od razu zaznaczył, że jest model 6155 i jest konstrukcyjnie identyczny.  Serwisanci stwierdzili, że uszczelka głowicy to część, która się zużywa (i nie czepili się tuningu). Nie wiem jak to wygląda na szkoleniach JD, ale mnie uczyli, że uszczelka pod głowicą to nie jest element który się mechanicznie zużywa. Zgodzę się, że uszczelki mogą się uszkodzić pod wpływem korozji czy temperatury, no ale nie zużyć ... to nie klocki hamulcowe.
Moja opinia jest taka, że jak nie poprawili chłodzenia bloku, a dołożyli ekologię to się to zaczyna odzywać. Jeszcze pękające kolektory wydechowe - to też dość częste w JD.
Ciężko mi powiedzieć ile bezpiecznie wytrzyma. Osobiście bym tam 175KM nie przekraczał, po potem właśnie puści uszczelka i wszyscy winę zwalą na tuning i tunera. Po usunięciu całej ekologii ... może 180-185KM ten 6.8l powinien wytrzymać. Ale nie jest to już tak solidna konstrukcja jak wcześniejsze JD jeszcze te bez EGR.

36 minut temu, uzytkowniq napisał:

@AchimR Na mocy tak bardzo mi nie zależy ( boje się o skrzynie i mosty napędowe), a ten ciagnik pracuje jak "odkurzacz" i podejrzewam że to przez to że musi spełnić normy emisji spalin i chciałbym całkowicie usunąć z niego zbędne elementy pro ekologiczne.

jako jeden z niewielu spełnia Tier 5 ... pytanie tylko po co i jakim kosztem.

Ekologia jak najbardziej do usunięcia. Jak co to dzwoń 501923349


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v