Siew pszenicy

Jaką odmianę pszenicy w tym roku siałeś

Ja siałem już dwa dni temu:))

ja będę siał dopiero po niedzieli bo poplon do 15 musi stać ,potem obornik i dopiero siew

Myślałem ze ja jestem hardcorem:))) ja już nie mogę prZez wieś przejechać bo patrzą na mnie jak na morderce

Ja skończyłem 4.10 ale co z tego jak taki pyl ze nic nie wschodzi 😞

Ja 6.10 zakończyłem, ile w tym roku będzie pszenicy u Ciebie?

U nas kiedyś gdy uprawiali buraki cukrowe to pszenicę siali w listopadzie po burakach i urosła. Z tego co teraz widzę w okolicy to najbardziej się spieszą tacy co mają po kilka hektarów , zlikwidowali hodowlę i im się nudzi... niedługo to chyba w sierpniu żyto będą siać.

Teraz na taka pogoda jak jest teraz to ciekawe kto wygra. czy ten co pierwszy sial czy ostatni bo taka długa i ciepła jesień jest ostatnimi laty

Widzę z gliny się zrobił popiół... Albo jakiś kawałek z lzejsza ziemia. U mnie zaczyna wschodzić powoli ale deszcz potrzebny na wczoraj... 4 ha zostało ale tak zaschlo, że nie ruszam aż dobrze popada.

@ursus-volvo

W tym roku tylko odmiana Hondia

@KamilSokoowski

Ja miałem trochę innych spraw na głowie i ze siewem też tak średnio mi się śpieszyło. Większość zasiała do połowy września. Później też ludzie się dziwili że tak późno sieje. No cóż, ktoś musi być pierwszy i ostatni we wsi  

@soltys48

Też mogłem poczekać do deszczu jeszcze ale jak się rozpada to może lać i lać

@KAbi12

U nas wcale wilgoć też nie rozpieszcza. Jak znacznik głębiej zaryje to coś widać, w ciągniku centymetr kurzu, za siewnikiem dosłownie nic nie widać. 

@Paspartou

Jak co roku staram trochę siać więcej, w tym sezonie "aż" niewiele ponad 3,5ha pszenicy. Liczę że jeszcze coś wpadnie ziemi to jarej zasieje. A u ciebie jak tam?

@Sylwekx25

U nas tacy napaleńcy kilku arowi tak sieją  Byle wcześniej niż ktoś inny, dopierdzielą 300-400kg/ha i zadowoleni bo ładna i gęsta pszenica jesienią...  Co jak co ale już każdy poorał na zimę u mnie  

@pisklaczun

Jakoś sporo doświadczenia z rolnictwem nie mam ale na pewno nie stracę. Mniejsze zachwaszczenie na pewno jakimś plusem opóźnionego siewu jest. U tych którzy posiali wcześniej sporo chwastów kiełkuje. Poza tym według mnie mniej narażone są zboża siane później na choroby czy szkodniki.

@konrad1990

Tutaj akurat nowa dzierżawa, ziemia leżała odłogiem sporo lat, zielska i perzu od cholery ale po glifosacie udało się to zaorać na raz, później brony dała sobie z tym radę bo kawałek dosyć lekki w uprawie, najlżejsza ziemia jaką mam. Na ile to bryły wielkości czaszki ale już nie czekałem i zasiałem tylko zwiększyłem dawkę nasion. 

U mnie prawie 2 ha w tym roku :)