Ursus C-360

Bym Ci swojego wolmeta sprzedał ale mnie przeklniesz

Nie no mi aż taki nie jest potrzebny, najlepiej to bym wolał na tył, bo rach ciach i odpięty i schowany, jak nie to może samemu się coś zrobi. Chociaż tur by też się nieraz przydał, ale pożyjemy zobaczymy

bierz tura nawet sie nie zastanawiaj . kilka lat temu kupilem tura tez na c 360 i to najlepszy zakup i najlepiej wydana kasa teraz niezastapiony jest , przydaje sie do najrozniejszych prac . tylko wspomaganie do tego i napewno nie bedziesz zalowac

Zależy co chcesz tym ładowaczem robić i ile ale takie widły na tuz to przegrana robota

Kiedyś też myślałem o ładowaczu na TUZ teraz się cieszę, że go nie kupiłem. Jednak co tur to tur. Co prawda na linkę ale wolę to niż badziew na tył. Ja mało używam, a zapięcie zajmuje 5 minut odpięcie  również.

____________________

Pozdrowienia

Mogę Ci sprzedac ladowacz do bel na przod do c-360 bo mi po 60tce zostal

https://sprzedajemy.pl/tur-ladowacz-czolowy-do-mf-i-ursusow-licencyjnych-4-cyl-krynki-2-e30984-nr52458617

Jest to co prawda ładowacz zdjęty z MFa ale przerobić mocowania to nie wielki problem ani też koszt a sam ładowacz dużo lepszy niż ten nasze do C-360. Jeśli masz jakieś konkretne pytania to pisz.

Ja sprzedałem był 7 letni na linkę za 2500

nie zastanawiaj się tylko kupuj czołowy, te na TUZ nie cieszą się dobrą opinią

 

sam się rozglądam za ładowaczem, więc jeśli ktoś ma w lubelskim nawet jedną sekcję na starych sankach to rozważę i taką opcję