Claas Dominator 88 SL

Nowość u ciebie?

Zgadza się

Gratki

Który rocznik? Jaka cena?  Jaka szerokość hedera?

A dziękuję 😀 rok 89,cena 65 a heder 3.2m 😀

To ten z Bogut w mazowieckim?

jaka różnica w cenie teraz a w sezonie?

3,2 w dominatorz 88?

Przepraszam.. 4,2m

Tak z bogut

Czy różnica hmm... Nie chodzi o cenę a stan, w tamtym roku nam wszystko zabrali więc w tym roku liczył się stan nie cena. 

Edytowane 6 Października 2018 przez Michalc355

Jak można taki kombajn prosto z pola wprowadzać do garażu nie czyszcząc go przecież tam myszy sie pitolą jak ukrainki w domach publicznych na alejach jerozolimskich.Jak by mi ktoś powiedział że dbał i pokazał taką maszyne to bym go wyśmiał..kolego jak to zwiozłeś do domu to wywal ten syf bo wiosną bedziesz kabelki izolował i łaczył jeden za drugim. Tak na niego patrze i nie wiem czy to przypadkiem nie jest kombajn ode mnie😉wstaw zdjecie z boku jak go ogarniesz

Edytowane 6 Października 2018 przez Pietras892

Jak "wszystko zabrali" ? Kto zabrał ?

 

 

 

1 minutę temu, zetorki12 napisał:

Jak "wszystko zabrali" ? Kto zabrał ?

 

 

 

Pewnie inni kupce ze wschodu

Z tymi paniami to pewnie "kolega kolegi" był i widział? ;)

Pietras892 napisał:

Jak można taki kombajn prosto z pola wprowadzać do garażu nie czyszcząc go przecież tam myszy sie pitolą jak ukrainki w domach publicznych na alejach jerozolimskich.Jak by mi ktoś powiedział że dbał i pokazał taką maszyne to bym go wyśmiał..kolego jak to zwiozłeś do domu to wywal ten syf bo wiosną bedziesz kabelki izolował i łaczył jeden za drugim

3 minuty temu, Pietras892 napisał:

Jak można taki kombajn prosto z pola wprowadzać do garażu nie czyszcząc go przecież tam myszy sie pitolą jak ukrainki w domach publicznych na alejach jerozolimskich.Jak by mi ktoś powiedział że dbał i pokazał taką maszyne to bym go wyśmiał..kolego jak to zwiozłeś do domu to wywal ten syf bo wiosną bedziesz kabelki izolował i łaczył jeden za drugim

to pretensja do poprzedniego właciciela , chyba że dzieki temu to można było urwać z ceny , a zdjęcie albo z ogłoszenia wzięte albo sie cykło podczas oględzin 

oby nowy właściciel lepiej dbał jak strary , 

a co do syfu to może taki chwyt żeby wywieżć myszy razem z kombajnem bo w plewach będą siedzieć i żreć ziarno

Panowie ja do nikogo pretensji nie mam. Tylko jak wszystko zaje... Syfem to nawet obejrzeć maszynę jest ciężko, a żeby stwierdzić czy jest coś warta to ja przynajmniej musze głowę wsadzic wszedzie i palcem pomacać tu i ówdzie. A tu pewnie jak wszedlbym pod spod i odpiął np. podajnik to by sie na glowe urobek z tej maszyny wysypał😉. To nie ciagnik że pojedziesz kawałek i wiesz co i jak jezeli wiesz ocb. Oby się koledze dobrze sprawował i żeby nie przejął nawyków od sprzedającego. 😉👍

a na ile ha kupiony?? ja się zastanawiam czy kupić jakiegoś grata na 60 ha do koszenia za 30-40 tys ... i bardziej skłonny jestem za usługa...

Na ile ha to zależy od usług.

Pietras892 napisał:

Panowie ja do nikogo pretensji nie mam. Tylko jak wszystko zaje... Syfem to nawet obejrzeć maszynę jest ciężko, a żeby stwierdzić czy jest coś warta to ja przynajmniej musze głowę wsadzic wszedzie i palcem pomacać tu i ówdzie. A tu pewnie jak wszedlbym pod spod i odpiął np. podajnik to by sie na glowe urobek z tej maszyny wysypał😉. To nie ciagnik że pojedziesz kawałek i wiesz co i jak jezeli wiesz ocb. Oby się koledze dobrze sprawował i żeby nie przejął nawyków od sprzedającego. 😉👍

Kolego zbastuj trochę... Kombajn nie skończył wtedy żniw więc najpierw zapytaj, później oceniaj. Pozdrawiam.

.

4 godziny temu, Pietras892 napisał:

Jak można taki kombajn prosto z pola wprowadzać do garażu nie czyszcząc go przecież tam myszy sie pitolą jak ukrainki w domach publicznych na alejach jerozolimskich.Jak by mi ktoś powiedział że dbał i pokazał taką maszyne to bym go wyśmiał..kolego jak to zwiozłeś do domu to wywal ten syf bo wiosną bedziesz kabelki izolował i łaczył jeden za drugim. Tak na niego patrze i nie wiem czy to przypadkiem nie jest kombajn ode mnie😉wstaw zdjecie z boku jak go ogarniesz

Marcin masz rację z myszami - mój wyczyszczony był i włożyłem do kabiny lepy - po tygodniu dwie myszy się złapały. Ogólnie sporo tego dziadostwa w tym roku.

Ja miałem Jeszce myć myjka ale odpuściłem. Wyczyszczony w środku, mlocarnia i zbiornik. Osłony posciagalem i heder zakonserwowalem. Przed sezonem go umyje myjka 

wszystkiego nie wyczyści i w raz się gryzonie pitola, klucz do sukcesu to szczelny garaż

Ja nigdy nie myje wodą tylko powietrzem przedmucham podajniki po otwieram i stoi.A myszy i tak w nim siedzą mimo szczelnego garażu.To dziadostwo wszędzie się pcha i nawet do samochodu potrafią powlazic jak postoi dłużej.

krzysiek1979 napisał:

Ja nigdy nie myje wodą tylko powietrzem przedmucham podajniki po otwieram i stoi.A myszy i tak w nim siedzą mimo szczelnego garażu.To dziadostwo wszędzie się pcha i nawet do samochodu potrafią powlazic jak postoi dłużej.

Zgadzam się z Tobą, ja też nie mam zamiaru myć na zimę tylko sprzątać. Myszy nie da się wygonić ale nigdy nie było problemu z pogryzionymi kablami czy coś w tym rodzaju (kiedyś ojciec miał kilka kombajnów).

Nie trujecie gryzoni ? Na zimę się pchają do budynków .

U nas wielkiego problemu nie ma z nimi 

zetorki12 napisał:

Nie trujecie gryzoni ? Na zimę się pchają do budynków .

Dobry kot załatwi sprawę 😁 Mi z kombajnu wyciągnął 3 myszy, kiedys po zimi wjeżdżamy kosić kogut się zapala to sypiemy na przyczepę, nagle zdziwienie z rury wypadły 4 myszy były w takim szoku że zaraz nie było ich widać :D