Ursus c-360-3p

I tak powinno być bez znaczenia ile sprzęt ma lat. Brawo Ty.

Że za mało dostał 😂😂😂😂

U mnie  z wrażenia że w ogóle ktoś ciągnikiem przyjechał niczego się nie czepiają

Kurła mnie to samo czeka bo się zara mnie przegląd kończy.

7 minut temu, mateuszc355 napisał:

U mnie  z wrażenia że w ogóle ktoś ciągnikiem przyjechał niczego się nie czepiają

A to czym u was na przegląd traktora przyjeżdżają ? Rowerem ?

Agriculture napisał:

I tak powinno być bez znaczenia ile sprzęt ma lat. Brawo Ty.

Oczywiście każdy to powinien zrobić

5 minut temu, zetorki12 napisał:

A to czym u was na przegląd traktora przyjeżdżają ? Rowerem ?

dowodem rejestracyjnym

U nas nie da rady . Boją się o swój tyłek . Przejechać przez stację trzeba .

umyć myjką i wyplakować to już czysty jak u dealera to lepsze wrażenie robi ,z rersztą co diagnosta się uczepi ? przy tej mnogości modeli i producentów oraz przepaści technologicznej pomiędzy spotykanymi w karierze zawodowej modelami sam nie bardzo się zna co i jak obsługiwać w takim by sprawdzić go tak wyrywkowo jak samochód, obejrzy z zewnątrz karze właczyć fanarki klakson,  skręcić kołami w obie strony itp 

Co ma wiedzieć to wie . Stan techniczny sprawdzają , a nie parametry i osiągi .

Co to "fanarki" ?

Edytowane 1 Października 2018 przez zetorki12

3 minuty temu, zetorki12 napisał:

U nas nie da rady . Boją się o swój tyłek . Przejechać przez stację trzeba .

ostatnie chwile

Przed chwilą, zetorki12 napisał:

Co ma wiedzieć to wie . Stan techniczny sprawdzają , a nie parametry i osiągi .

Co to "fanarki" ?

fanarki to światła , sprawdzają czy wszystkie działają i czasem ustawienie reflektorów 

u was wjeżdzają i sprawdzają wszystko jak w samochodzie? zawieszenie , układ kierowniczy i hamulcowy ? 

Sprawdzają .

Sprawdzane światła numery mtg hamulce przednie lampy luz przedniej osi

U mnie to nie wiem, bo zostawiam traktor na stacji, a potem facet dzwoni że można odebrać już Natomiast na pewno sprawdza tabliczki i numery

Może w końcu dojdzie do skutku wniosek IR o umożliwienie robienia przeglądu technicznego ciągników i przyczep ról. poza stacją, wtedy to dopiero będą dowody rejestracyjne latały :-)

Dla mnie i według mnie każda maszyna posiadająca homologację powinna być na stacji a nie ze sam dowód a potem są wypadki i problemu

Bo ty taki amerykański farmer jesteś 😎

Tu jest tylko bezpieczeństwo swoje i innych

2 godziny temu, ursus355m napisał:

Tu jest tylko bezpieczeństwo swoje i innych

tylko w maszynie zawsze może coś się zepsuć nawet jak tydzień temu była na przeglądzie. to nie samochód. Wpadnie w błoto, będą szarpać drugim i drążki albo końcówki dobrze oberwą.

Tak zgadza się ale też chodzi o oświetlenie ile razy jedzie się w nocy ciągniki em a rolnik wraca z pola bez świateł ostatnio sam wracałem że służby i bym zasunoł w przyczepę bo odblaski powybijane klosze lampy tak samo a mgła była jak nie wiem co widoczność zerowa

u nas to się czepiają że jeden traktor przyjechał, ale za to trzy dowody

Ja na przegląd ciągnika jeżdżę samochodem jedyne co z ciągnika to dowód

nie poznają się że na kanale zamiast Ursusa Audi stoi?????😲

u mnie jeszcze w zeszłym roku ciapki i 60tki szło załatwić bez traktora od tego roku już nie... a Ruseła nigdy nie chcieli podbić bez oględzin, za duży niby i się dygali.

w tym roku powychodziły mi w maju przeglądy i się tak kulam bez