Gospodarstwo Panstwa Imiołek

Sylwekx25 napisał:

Gdyby było tak kolorowo to by nie sprzedawali. Nie pierwszy raz się zdarzyło, że gospodarza brakło ale dzieci lub bliska rodzina pchała to dalej. A tutaj jak ktoś parę postów wcześniej pisał , że pod koniec bydło z głodu padało to już musi być bardzo tragiczna sytuacja.

nie wierz w takie plotki ze bydlo glodne poprostu przeinwestowane i tyle

O padnięciach nic nie słyszałem, tylko sprzedali na rzeź 2 samochody tych sztuk, które były w złym stanie

bo tak rozchodzą sie informacje. pewnie zaczęło się od tego że sprzedali gorsze sztuki . dwie wsie dalej już bylo ze sprzedali ledwo żywe a 5 wsi dalej gadali że sprzedali padle a w drugim powiecie ze bakutil je zabrał. takie wiesci są zawsze ubarwiane

w każdej plotce jest ziarno prawdy 😂

Mój weterynarz tam jeździł leczyć to on chyba dobrze znał stan stada

Konrad531 napisał:

A dyrektorem w banku był jego ojciec 😅 i to była bardzo ta jego zdolność...

Kilka lat temu w mojej okolicy też była podobna sytuacja. Bodajrze matka gospodarza pracująca w banku dawała kredyty na budowę obory nowe maszyny jak i chyba ziemia facet później płacił tylko procenty i jak "góra" się za to wzięła to ostatecznie doszło do licytacji

Po prostu z powodu choroby zabrakło najważniejszego ogniwa w tej machanie,  i wszystko się posypało.  

znałeś go ?

45 minut temu, 6465 napisał:

Po prostu z powodu choroby zabrakło najważniejszego ogniwa w tej machanie,  i wszystko się posypało.  

👍 Choć jeden mądrze napisał. U mnie było to samo, dwa miesiące nie mogłem nic robić w oborze, tyle co kiszonki dowieźć. W 2 msc odstawy spadły o połowę i somatyka z 120 średnia na 400 tys, trzeci miesiąc już by był w pk i wstrzymane. 

6465 napisał:

Po prostu z powodu choroby zabrakło najważniejszego ogniwa w tej machanie,  i wszystko się posypało.  

Zgadza się, tylko , że w takim "przedsiębiorstwie" powinien być "zastępca" który ma równie dobrą wiedzę , ogarnia wszystko i potrafi w razie "w" przejąć stery i dalej prowadzić taki statek.

Z tym, że w tej konkretnej sytuacji to chyba jednak te kredyty dobiły ,a tego by nawet największy geniusz nie wyprowadził.