Gospodarstwo Panstwa Imiołek

Właśnie. Tylko nie ma co się sprzeczać, bo każdy ma swoją rację. Efekty może i widać szybko, ale stado buduje się latami jak próchnicę, strukturę w glebie. Niestety przy hodowli ryzyko jest znacznie większe. Wirus, bakteria czy inna choroba zwalczana z urzędu i wszystko z dnia na dzień ch...strzeli. Zepsuć jest łatwo w kilka tygodni, by naprawić potrzeba kilku miesięcy.W tym roku przekonałem się dotkliwie jak kilka lat idzie dobrze i nagle się zaczyna wszystko sypać.

26 minut temu, slawek74 napisał:

damianzbr na uprawie to może się i znasz ale na produkcji zwierząt to jak wilk na gwiazdach zachowujesz się jak młody wilk i uważaj ,,nie bądź taki do przodu bo ci tyłu zbraknie'' porozmiawał bym z tobą na pewne tematy ale w realu nie na forum

Mała poprawka: Nie bądź taki hop do przodu

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

damianzbr na uprawie to może się i znasz ale na produkcji zwierząt to jak wilk na gwiazdach zachowujesz się jak młody wilk i uważaj ,,nie bądź taki do przodu bo ci tyłu zbraknie'' porozmiawał bym z tobą na pewne tematy ale w realu nie na forum

Masz rację na hodowli nie znam się wcale i nigdy nie próbowałem udawać że jest inaczej. A uważam że hodowla łatwiejsza tylko z tych powodów które wcześniej wymieniłem: Efekt zmian widać po miesiącu.

Wiedza tu i tu jest bardzo obszerna i trudna.

Mi chodzi o przewidywalność. W hodowli jesteś w stanie znacznie więcej zdecydować, zmienić i przewidzieć a na polu nie masz wpływy na temp. słońce deszcz.
 

Edytowane 20 Września 2018 przez damianzbr

efekty chodowli to lata błąd w wychowaniu cielaka to jest trwały i tu nie da się odwrócić ani cofnąć lub glupi przypadek krowa kopnęła w widły i noga spuchnięta i dopieri trzeci antybiotyk zaczął działać a sztuka młoda pierwiastka za gróbą kasę wiele by wymieniać rodzą sie w 90%byki i brak jałówek na remąt temat rzeka

No i na uprawie  nie znam się jakoś nadzwyczajnie. Wydaje mi się że moja wiedza jest podstawowa i każdy rolnik powinien takową posiadać. Ale z tego co widzę to ludzie nawet nie mają zielonego pojęcia dlaczego gleba wykazuje odczyn kwaśny. Co najwyżej uważają że jest to niedobór wapnia, gdy tu wcale nie chodzi o niedobór a nadmiar kationów kwaśnych. Kilka podstawowych zależności chemicznych wypadałoby pojąć i zrozumieć aby mieś świadomość z swoich poczynań na roli.

Tak i jak z chemii jestem noga, ale jakoś kilka definicji występujących w rolnictwie udało mi się pojąć i wcale nie było to takie trudne.

@damianzbr bym ci troche opisał na temat twojej lektury kilka komentarzów wyrzej ale szkoda mi ekranu w telefonie 😅

19 minut temu, slawek74 napisał:

rodzą sie w 90%byki 

Ja to akurat z tego bym sie cieszył

U mnie byk to odpad😉

No to mówie ze ja bym sie cieszył 😛 u mnie krowy stają sie dodatkiem no opasów jest 3x wiecej 

U mnie też ojciec łaził kurwował na chu.. ty tyle pieniędzy w pole wpierda.asz, raz zebrałem więcej drugi raz tak samo (z większym zyskiem ekonomicznym) to i teraz pomóc ma chęć 
Nawet namawia, żebym młodego rolnika brał, gdzie wcześniej to stanowczo odradzał. Żeby nie było ja gospodarzę na swoje konto ojciec na swoje. Z etatu do hektarów nie dokładam to chyba nie jest źle, a i po woli coś tam się rozwija gospodarswo. 

 

@Rolnik7343 1:02 

 krowa po prawej pokazała co myśli o zamieszaniu pod zdjęciem

Jak widać .. w d*pie to ma 😛

Dnia 19.09.2018 o 14:06, Rolnik7343 napisał:

Skąd ja to znam 😛 u mnie to raczej szypy, klucze 😛

@Bob bo "tyle lat tak sie robiło i było dobrze"

Jakby tak miało być u mnie to bym rzucił w cholere tą gospodarkę. Na Twoim miejscu też bym się zastanowił, bo nie sztuką jest się prać o byle co.... 

No widzisz ... Takie życie

Opis zdjęcia już nieaktualny, koniec hodowli w tym gospodarstwie

O masz takie gospodarstwo i co mogło pójść nie tak?

Też słyszałem takie informacje

To chyba to:

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/polskie-mleko/zegnamy-wybitnego-hodowce-krow-spod-lowicza/

25 minut temu, Konrad531 napisał:

Opis zdjęcia już nieaktualny, koniec hodowli w tym gospodarstwie

To jest pod Łowiczem ??

3 minuty temu, kris91 napisał:

To chyba to:

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/polskie-mleko/zegnamy-wybitnego-hodowce-krow-spod-lowicza/

Tu już kolega wyjaśnił ,

Sytuacja dawno znana. Teraz prawdopodobnie żona nie podolala w prowadzeniu gospodarstwa i tak wyszlo.

Teraz tak się zastanowić to po uja tyle tego i tak za***rdalać do przodu , jak chwila i po człowieku a na koniec zostaje tylko 1x2 

 

kazdy ma jakies ambicje. Jeden wieksze drugi mniejsze :) Pana Sylwka znalem i byl super gospodarzem, jak dla mnie zrobil blad z zakupem ziemi w zbyt duzej cenie.

Gdyby żył to też już by chyba nie podołał, za gruba krecha...

2 minuty temu, Kierownik napisał:

kazdy ma jakies ambicje. Jeden wieksze drugi mniejsze Pana Sylwka znalem i byl super gospodarzem, jak dla mnie zrobil blad z zakupem ziemi w zbyt duzej cenie.

Zgadza się każdy na inne priorytety😉,ale chyba lepiej żyć biedniej a długo niż krótko w dostatku 

Znalem chłopaka 24 zyl biednej i zmarł na zawał także..