Słonecznik

dobremu rolnikowi to i na metalu plon urośnie

Dobremu rolnikowi to i byk się ocieli 😉

dzieki dzieki :)niestety roslinka po calym dniu roboty zdechla z gorącą :D

Do nas kiedyś przyjechał gość kopać ziemniaki Anną, zaczynamy robotę, a okazuje się że w zbiorniku kura na jajkach siedzi

Edytowane 10 Września 2018 przez bratrolnika

Jak tak to celu pełnego wykorzystania sprzętu Anka poza sezonem mogłaby robić za kurnik 😄

Najlepsze jest to że wysadził ją z jajkami, posadził na między, ziemniaki wykopał, wsadził kurę z powrotem na miejsce w zbiornik i pojechał do domku

U nas jedna sobie zrobiła kurnik w komorze zwijania prasy... Jak wyszła to chyba wszyscy się domyślą, ale jak weszła to jest zagadka ponieważ prasa jest z rotorem i nie wiem jak mogła się tam wcisnąć.

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

Do nas kiedyś przyjechał gość kopać ziemniaki Anną, zaczynamy robotę, a okazuje się że w zbiorniku kura na jajkach siedzi

z mojej kostki juz 3 rok z rzędu ta sama kura kurczaki wyprowadziła

4 godziny temu, bratrolnika napisał:

Najlepsze jest to że wysadził ją z jajkami, posadził na między, ziemniaki wykopał, wsadził kurę z powrotem na miejsce w zbiornik i pojechał do domku

Czyli tak zwana kura domowa tylko chwilowo była w delegacji

10 godzin temu, soltys48 napisał:

z mojej kostki juz 3 rok z rzędu ta sama kura kurczaki wyprowadziła

a mówią że prasa kostka to przeżytek

No przeżytek, dlatego u Sołtysa robi za kurnik. 😉

U mnie w zaczepie traktora też ptaszki mieszkały .

U mnie za lampą w ładowarce ptaki miały gniazdo

Strach zapytac ile wasze sprzęty pracują, że az ptaki gniazda robią :D

kostka ostatnio pole widziała w 2012

8 godzin temu, bratrolnika napisał:

a mówią że prasa kostka to przeżytek

Tak jak koń 

 

 

A mam oby dwa przeżytki😉

Sołtys a od kiedy dzisiejsza kura 3 lata przeżyje. Rok i po ptokach. 😉

U mnie ładowarka prawie co dziennie pracuje oprócz świat i niedziel tylko ze nie wyjeżdża z podwórka   

12 godzin temu, paulus841 napisał:

Sołtys a od kiedy dzisiejsza kura 3 lata przeżyje. Rok i po ptokach. 😉

te co się w gospodarstwie wylęgną przeżyją, mam koguta kochina co ma 9 lat

Jak go zabijesz na rosół to w poniedziałek musisz wstawić żeby się na niedziele ugotował :D