John Deere

Rolnik co Ci te Niemcy zrobili ,że tak ich nienawidzisz ?Zgwałcili Cię jak pojechałeś na szparagi czy co?

@yacenty zamierzasz coś zrobić z tym baranem?

Tylko nie baranem.

Zmówiłeś zdrowaśkę za zmarłych?  Bo ja zmówiłem.

Zamówiłeś zdrowaśkę a do kościoła nie chodzisz?

I co, teraz wyścig kto więcej pacierzy zmówił? Ludzie, ogarnijcie się! Tu stała się tragedia, a wy tu swoje brudy wywlekacie... Może tutaj jest potrzebna jakaś pomoc? Ciekawe czy rodziny stać na pochówek. Bo na odbudowę byle MTZ po spaleniu to kasę jeden przez drugiego chcieli dawać... 

Ach bo widzisz narozciągane lini po polach a ZE mają w dupie żądania uregulowania spraw. To także jest problem. Głupie NN może zabić i jest najniżej a wymiany na izolowaną nie wybłagasz. Tutaj SN, strefa 15m i coś nie zagrało.

U nas na lini SN są jeszcze drewniane słupy ,niektóre już liche i przekrzywione przez wiatr ,jak sie zgłosi do energetyki ,że słup stanowi zagrożenie to owszem przyjadą ,popukają w niego młotkiem ,dokręcą obejmy i wszystko. Wymieniają dopiero jak się przewróci.

1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Tylko nie baranem.

Zmówiłeś zdrowaśkę za zmarłych?  Bo ja zmówiłem.

Dewocje uprawiasz ?

A co modlitwa ma wspólnego z chodzeniem do kościoła? Można być wierzącym a nie praktykującym.Wy to macie problemy ...Idzie się do kościoła z własnej potrzeby a nie by ludzie i ksiądz widział,że się jest

1 godzinę temu, zucielak3000d napisał:

I co, teraz wyścig kto więcej pacierzy zmówił? Ludzie, ogarnijcie się! Tu stała się tragedia, a wy tu swoje brudy wywlekacie... Może tutaj jest potrzebna jakaś pomoc? Ciekawe czy rodziny stać na pochówek. Bo na odbudowę byle MTZ po spaleniu to kasę jeden przez drugiego chcieli dawać... 

Dziennie umiera ponad 1000 osób to i każdej rodzinie wypadałoby pomoc

1 godzinę temu, zucielak3000d napisał:

I co, teraz wyścig kto więcej pacierzy zmówił? Ludzie, ogarnijcie się! Tu stała się tragedia, a wy tu swoje brudy wywlekacie... Może tutaj jest potrzebna jakaś pomoc? Ciekawe czy rodziny stać na pochówek. Bo na odbudowę byle MTZ po spaleniu to kasę jeden przez drugiego chcieli dawać... 

Rzeczywiście wielka pomoc ale językiem , szacun Tym co pomogli.

Tobie tyż ? Rolnik , wyorałeś już na ozime ? Sucho w polu ? Łoj zapomniałem . Twój "nowy" germaniec i w beton wejdzie . Dobrze że wymieniłeś ten polski ulep na porządny ...

Po co każdemu szpilkę wtykasz , jak sam robisz dokładnie co każdy ?

Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez zetorki12

U mnie w domu po kupieniu większego kombajnu zdarzyła się sytuacja, że osłona od zbiornika zaczepiła na szczęście o warkocz. Po zadzwonieniu do dyspozytora w ciągu dwóch dni przyjechała ekipa i wymieniła słup na wyższy.

Co to warkocz ?

13 minut temu, zetorki12 napisał:

Tobie tyż ? Rolnik , wyorałeś już na ozime ? Sucho w polu ? Łoj zapomniałem . Twój "nowy" germaniec i w beton wejdzie . Dobrze że wymieniłeś ten polski ulep na porządny ...

Po co każdemu szpilkę wtykasz , jak sam robisz dokładnie co każdy ?

Nie orałem jeszcze, czekam na wrzesień

Przewody w izolacji skręcone w jeden gruby ,najczęściej idą od słupa do pionu w budynku.
zamiast stojaka i dwóch lub czterech drutów.

Następny mądry dla którego wiadukt za niski

Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez Rolnik1973

Anula po co te emocje? 

Po to dyskusja by wiedzieć jak reagować przy podobnych zdarzeniach 

Rolnik1973 napisał:

Następny mądry

To pewnie przez germańska ciężarówkę bo za wysoka

4 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

Następny mądry

No przecież specjalnie nie przpierd... w ten wiadukt , Co chcesz ?

Jechał z podniesioną 

Oj daj spokój . Może zmęczony , może baba mu nie dała ... Wypadki chodzą po ludziach . O czym byś czytał , jak każdy był by taki przykładny jak Ty ?

No ale co tu też dzwonić że wiadukt nisko? I żeby przerobić by samoloty mogły pod nim latać, trochę wyobraźni a nie ślepo do przodu.

Ojca kolega podczas wywracania żwiru czy tam piasku z ciężarówki zaczepił i linię napięcia, skutkiem było wystrzelenie opon. Najlepsze że widział linie ale podczas wywrotu odebrał telefon i reszta sama wyszła

Normalka . Wypadek to najczęściej suma niefortunnych zbiegów okoliczności . Mnie osobiście denerwują komentarze w stylu " Ja to zrobił bym całkiem inaczej " , W takich sytuacjach rozum zostaje przeważnie gdzie indziej . Każdy wie co zrobić , jak z boku stoi .

Rolnik , nigdy nie wsadziłeś palucha tam gdzie nie trzeba , nie przewróciłeś się , nie pękła pod tobą spróchniała deska ? Nic złego , bez powodu Ci się nie przytrafiło ? Na gwóźdź nie wjechałeś niczym ? Nie skaleczyłeś się nigdy ?

Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez zetorki12