Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

17 minut temu, gadzet napisał:

...A to wolne miejsce między kołami jest zajęte przez zbiornik że starego pilmeta bo niestety tysiączka się nie zmieści bo oś jest skrętna i koła by zaczepiały.

Jeszcze tylko rozkładanie belki hydrauliczne zrobic i finito.

tysiączka nie wchodzi jak stoi w poprzek ? wzdłuż by nie weszła ?  ewentualnie 600l chyba że potrzeba dostępu do zaworów przy mauzerach

4 minuty temu, griga napisał:

 

Za 4tyś starego kertitox-a, pilmeta, agropl (to samo co rau) i to nawet mogło by zostać. A jak byś pojechał do Czech to nawet kopię hardi.

Właśnie starego a tak mam to co najważniejsze nowe.

Tak wygląda z trzecim zbiornikiem. A belka 18m mi nie potrzebna wystarczy 14m.

20180829_183010.jpg

Edytowane przez gadzet

Czy zaoszczędzone czy nie kwestia względna. Dajecie przykłady opryskiwaczy tak jak ten pilmet ze tak powiem z ubozszym wyposażeniem. Tomek90 przyjmując czysto hipotetycznie że kupiłeś używke i padł ci elektrozawór od sekcji ile zapłacisz za drugi? Bo ja za swój 30pln. A co do prowadzenia po śladach to zdziwił byś się jak prosto jest to poprowadzić po śladach ciagnika owszem narazie manualnie z panelu sterowania a w przyszłości zobaczymy. A szersza belka nie zawsze lepsza jak już wiele razy na forach było wspominane wszystko zależy od pół. Do griga równie dobrze możesz kupić jakiś wyciągnięty z pokrzywy po cenie złomu zawsze da się taniej.

20170707_180019.jpg

  • AgroTeam

Ja już definitywnie wyleczylem się z takich ulepow jak zrobiłeś. Sam kiedyś tak robiłem i była to niekończąca sie opowieść w poprawki i modernizację. Teraz kupuję sprzet używany ale działający ewentualnie do małych poprawek ale bardzo małych. Nie wiem na ile wyceniasz swój czas bo Ja już go liczę i dniowka nie jest tania. A co do zaworu to jeszcze nigdy mi elektrozawor nie padł, a miałem nawet kupione całe sterowanie na zapas za kilka stowek ale sprzedałem jak.zobaczyłem jak z awaryjnościa. Ale życzę udanej pracy bo to Tobie ma się podobać a nie innym

Do griga zgadza się dniówka nie jest tania robiłem to około 7 dni też nie całych bo dochodzą jeszcze obowiązki z obrządkiem ale moim zdaniem było warto. A kto powiedział że jak to nazwałeś "ulep" nie ma prawa działać? Czy sprzęt robiony gospodarskim sposobem jest gorszy od fabrycznego tym bardziej używanego gdzie nie wiesz jak ktoś się z nim obchodził? I dobrze napisałeś to mi ma się podobać i się podoba a praca jest udana bo zrobił już około 60ha i jak narazie bez awarii i poprawek.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v