Skocz do zawartości

case maxxum 125



Uciekamy z kukurydzą .. ostatnia fala upałów spowodowała że na dzień 7 sierpnia masy suchej było 40% . Tniemy i mieszamy mokrą z suchą ..




Rekomendowane komentarze

a nie lepiej komuś zaplacić i wziąć konkretną sieczkarnię? W przyszłym roku tez siejemy z 10ha i nie ma dla nas sensu kupowanie maszyny. 1100zł za ha ze zwózką na 3 duze zestawy i 4 ciągnik do formowania pryzmy i ugniatania. 11tys w roku. Nie wiem ile moze kosztowac taka sieczkarnia, ale szacuję, ze nie mniej jak.40-50tys, to.jest kasa na koszenie na ponad 4 lata- a gdzie paliwo i ludzie do obslugi.pozostałych maszyn? No chyba ze ktoś ma czas latać po zarobkach, ale przy dobrym stadzie mlecznym lepiej.skupić się na krowach, jedno, dwa niedopatrzone zapalenie i cały zarobek jak w dupę wsadził.
no może i tak, chociaż w okolicy są.gosp siejące po 30-40ha i sprzedają swoje sieczkarnie- wolą zapłacić i nie bujać się po polach, czy ewentualnie jezdzic u innych a potem przed sezonem.pakować 30tys w maszynę (moj znajomy tyle w swojego jaguara wsadził latem zeszlego roku- parę cześci wymienil). Z tego co wiem, chce sprzedać sieczkarnię, bo jak jedzie robić do ludzi to zaraz mleka mniej w zbiorniku bo.krowy na szybko ogarniete, z jednej strony niby zarabia, a z drugiej traci+ mocno się nie wysypia.
Wiadomo jak to jest z usługami ... jak się już jedzie to do oporu ... ja jestem z lubuskiego i tutaj ten sektor usługowy nie jest rozwinięty jak np w lebelskim . każdy ma swoje i każdy robi swoje . a jak swoje zrobi to ewentualnie jedzie wtedy na usługi. W moim przypadku w tym czasie kiedy "duzi" się obrobią to jest końcówka kukurydzy na polu . Chodzi o dziki ...
u nas można leżak rozłożyć i patrzec jak robota idzie. Kosimy na 2 pryzmy na raz więc gnieciemy też naszym ciągnikiem bo tego nigdy mało. Zależy jaki sposób utrzymania/automatyzacji. W nowej zelandii jeden operator obsluguje stada po 500-600sztuk+ zastępstwo np na weekendy. Myślę, ze jak wszystko gra to 100krówek jest do opędzenia, ale wiekszość.prac w polu to już trzeba by oddac firmom usługowym. Poza tym, trzeba jednak.kogoś do pomocy bo często potrzeba 3 rąk.
@SardynaTV- zakladaj firmę usługową- u nas w okolicy jest taki co kosi i zbiera trawę, kosi kukurydzę, sieje trawę i rozrzuca obornik. Maja roboty od wiosny do późnej jesieni, w sezonie prawie całą dobę latają.

u nas zależy jaka kukurydza ale jak ładna to ok 700zł (Class Jaguar 6 rzedów ) z wożeniem liczą, wiadomo, że jak pole qq jest oddalone mocno od gospodarstwa to i cena lekko w góre, ugniatanie i formowanie to  już rola gospodarza ale dziś sąsiad mi pomoże a ja jutro jemu i tam to idzie

wcześniej jednorzędówko robiłem ale w ch*j suchych niepociętych liści było i cieżko było później ugnieść to

3 godziny temu, marulekk napisał:

u nas zależy jaka kukurydza ale jak ładna to ok 700zł (Class Jaguar 6 rzedów ) z wożeniem liczą, wiadomo, że jak pole qq jest oddalone mocno od gospodarstwa to i cena lekko w góre, ugniatanie i formowanie to  już rola gospodarza ale dziś sąsiad mi pomoże a ja jutro jemu i tam to idzie

wcześniej jednorzędówko robiłem ale w ch*j suchych niepociętych liści było i cieżko było później ugnieść to

u mnie też class jaguar 6 rzędów , sama usługa koszenia 500 zł/ha

Zapominasz o jednym. Stabilna cena mleka pozwala wynająć taką gotową usługę. Mając 1,10-1,30 trzeba się zastanowić czy stać na taką usługę. U mnie niezależnie od kukurydzy rok temu 850 z odwozem.

ppp napisał:

a nie lepiej komuś zaplacić i wziąć konkretną sieczkarnię? W przyszłym roku tez siejemy z 10ha i nie ma dla nas sensu kupowanie maszyny. 1100zł za ha ze zwózką na 3 duze zestawy i 4 ciągnik do formowania pryzmy i ugniatania. 11tys w roku. Nie wiem ile moze kosztowac taka sieczkarnia, ale szacuję, ze nie mniej jak.40-50tys, to.jest kasa na koszenie na ponad 4 lata- a gdzie paliwo i ludzie do obslugi.pozostałych maszyn? No chyba ze ktoś ma czas latać po zarobkach, ale przy dobrym stadzie mlecznym lepiej.skupić się na krowach, jedno, dwa niedopatrzone zapalenie i cały zarobek jak w dupę wsadził.

a co ma cena mleka do koszenia qq ? policz sobie swój czas, paliwo, wypracowanie ciągnik bo nikt mi nie wmówi że ciągnik ma lekko przy sieczkarni bo wiele lat było koszone u mnie ciągnikiem to gaz w podłodze cały czas a komin to aż się czerwony robił i tylko chmura dymu

policzyć to wszystko to wielkiej różnicy nie ma w kosztach a i ciągnik odpoczywa bo nie dostaje w palnik od rana do wieczora

wlaśnie coś podobnego napisalem w odp, ale coś z internetami nie tak. U nas nowa kosiarka splacałaby się 8-10lat, za ta kasę mamy skoszone i złożone od razu na pokosy do zbioru. Nasz ciągnik stoi na podwórku i nie trzeba go tankować. A jak bysmy mieli zbierać kukurydzę przez kilka.dni jednorzędową sieczkarnią to chyba wogóle nie uprawialibyśmy kukurydzy. O kupnie samobierznej sieczkarni nawet nie ma mowy. Trzeba tak kombinowac,zeby kasy na usługi starczyło, swoje tez kosztuje.

Czyta ktoś ze zrozumieniem? Nie miałem na myśli kupowanie zaraz sprzętu. Co ma cena? A to że jak masz lepszą cenę to i więcej pięniędzy za tę samą robotę. Wtedy można sobie na więcej pozwolić. Takie trudne do zrozumienia? Na uj mieć swój ciągnik jak ma stać? To ma pracować i się spłacać. Można wynająć usługę do koszenia i zwózki a rozgarniać i gnieść samemu. Jak jeszcze jest jakaś sąsiedzka pomoc to już w ogóle bajka. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v