Zetor Proxima 95

Niestety, to już nie ta sama jakość zetora co kiedyś  Musisz spawać i tyle.

a wszyscy sie smieja ze starej c330 c360 a to przezyje tego zetora

Taaa, chyba że ta c330/c360 będzie zakonserwowana jak Lenin i wystawiana tylko do oglądania

Tu felgi, wcześniej mocowanie TUZ, może zbyt mocno przeciążasz na podnośniku?

A co ma do tego podnosnik... Przecież nie zrobili by tak mocnego podnośnika, ze felgi nie wytrzymaja :D

też mi pękają 

Masakra

kolego szukaj felg od 7341-7340 ostatnia dobra seria i nie będzie pękać, gównolit wszędzie jest

Ale co ma podnosnik do tego, ciągnik jest uzytkowany normalnie jako głowny, najciezsza rzecza jaka dzwiga to plug o masie 900kg i agregat uprsiew 1t. Skoro fabryka przewiduje udzwig tuza 4,2t to reszta ma wytrzymywac a nie sypać się jak popadnie.

Producent przewiduje teoretyczny udźwig TUZ-a ponad 4 tony, a ile wynosi dopuszczalna masa całkowita ciągnika ?

To samo działo się w Forterze. Nie brać tej czeskiej zemsty, bo to gówno jakich mało. Jeździć się tym szybko nie dało, bo przez dach można było wylecieć tak bujało. Amortyzacja lepsza już w c-330 niż tam. Tragiczny skręt. Sprzęgło zdechło przed 3000mth bez tura. Notorycznie urywające się "ograniczniki" w tuzie przy rozsiewaczu 1,5t, a podnośnik to ma pewnie z 5t i rozsiewacz przecież blisko idzie. Zmiana biegów tragedia, z 3 na 4 to mało rękę można było urwać. Urwany ręką rewers- tak lekko chodził. Żadnych kolorów przy hydraulice. Bak przy tłumiku. Zwarcia w elektryce. Akumulator fabryczny ze 2-3 lata i do śmieci. Każdy element blakł na inny kolor. Rzyganie przy hamulcach jak stał przechylony. Notorycznie spadające okna z zabezpieczeń. Rozwalona guma od amortyzacji kabiny. I pewnie jeszcze o kilku rzeczach zapomniałem. A jak już nie miało się co pier.dolić, to właśnie pękały felgi, odkręcały się śruby w kołach i blokowały hamulce. Nie warte to ni h.uja. Nawet połowy pieniędzy jakie kosztowało. Na szczęście poszedł już w świat.

dokrecac co jakis czas musisz. najlepiej to pelne felgi brac

4514 też mi jedna obręcz pękła Ale to od ładowacza

A producentem tych felg zapewne jest pronar, jak mylę się to niech ktoś mnie poprawi.

Tak, to pronarowskie

W 9540 też felgi spawałem

Mi jedna z tyłu tak pękła w 5314 ale to po jakiś 20 latach eksploatacji .

U nas póki co z felg co najwyżej farba odchodzi a tak to nic mimo ciężarów jakie forterra dźwiga i oby tak zostało

1 godzinę temu, marian_malcher napisał:

Producent przewiduje teoretyczny udźwig TUZ-a ponad 4 tony, a ile wynosi dopuszczalna masa całkowita ciągnika ?

i dopuszczalny nacisk na tylną oś ?

Jebac Czechów i ich zetora!😂😂😂

4 godziny temu, ursus-moc napisał:

a wszyscy sie smieja ze starej c330 c360 a to przezyje tego zetora

Gdybym traktorem robił rocznie 120 godzin to też bym mógł powiedzieć po 40 latach że igła, pershing i nie do zarżnięcia. Taka jest smutna rzeczywistość tych paździurów.  A powyżej wszystko się wyjaśniło- skoro felgi są pronarowskie to do kogo pretensje? Do polskiego poddostawcy. Zetor ma dosyć przemyślane ciągniki, tylko ostatnio ma w nosie co wyprodukuje bo jelenie kupują to hurtowo a słupki sprzedaży mają się dobrze od lat. Z dwojga złego lepiej dołożyć do Case albo Steyra, choćby nawet 2x tyle.

Oj, ale jak to- polska fabryka nawaliła, to je nemożne, to musiał być germański sabotaż! 

Pronar robi felgi i dla JD i jakoś nie widziałem żeby gdzieś pękały. Prawda jest taka, że jaki klient zażyczy sobie produkt to taki dostanie a że Zetor to marka traktorów budżetowych to raczej za felgi u producenta przepłacać nie będzie. 

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez kokoman0

@Rolnik1973 nie ciesz się bo to felgi Pronarowskie. Pewnie w Polsce klepane.

U mnie też uchwyty puszczają, tylko mi nadrywa na spawie przy samej obręczy. 

pronarowskie felgi 15.5 u nas na przyczepie 5 tonowej  obie popękały po roku Ale czy to wina pronara czy dostawcy blachy Powinna być pronara ale czy jak ktoś stal z goownem zmieszał to tez mogli nie wychwycić 

Winny jest zetor a w przypadku przyczepy powyżej pronar. Ktoś to produkuje i sprzedaje to niech odpowiada za jakość surowców i podzespołów a nie zgania jeden na drugiego zetor na pronara, pronar na hute a huta na nature ze ruda była kiepska. A później slyszy sie że ciągnik/marka nie winna bo dostawca zawinił, a zawinił bo mu na to pozwolono lub złożyło zamówienie na bubel a później odwrócono kota ogonem