Skocz do zawartości

Zetor 6245


Moorgi

Gruba akcja u Bambra :D



Rekomendowane komentarze

u nas sa tacy co maja nawet 6 jelonkow z fabryki a podworko nie ogrodzone bez woderow to nie ma co wpadac na kielicha takie bloto bydynki pamietaja malowanie przez szwaba a i trzeba uwazac czy pierw w ciagniku nie usiadziesz na kaczym lajnie bo mendy wejda wszedzie ale co tam unia daje na mlodego rolnika a ja wole bez kredytow i w domu ogarnac (chociaz trudno na wspolnocie) a jak trzeba to maszynke kupic 'jak cie widza tak cie pisza"

23 minuty temu, czesio200 napisał:

pierdo*lenie.

Budynek masz cały czas w obejściu i też do czegoś służy. do hodowli jako magazyn czy też dach dla sprzętu.

Robota w polu to jedno a budynki to drugie i wypadało by o jedno i drugie dbać

Ale co tam nie jeden maszyn z unii nakupił a mieszka w domu po pradziadkach i mu to nie przeszkadza, "bo liczy się sprzęt"

każdy ma swoje zdanie ;) u mnie chociaż że większość maszyn stoi na dworzu to i tak wolę postawić wiatę lub oborę na bydło a może kiedyś wiatę na maszyny bo bydło na wiatę zarobi a maszyny nie ;)

i nie korzystam z zadnych dotacji unijnych ;)

Jeszcze niedługo to i te drewniane wiatki pojdą w cholerę i wszystko bedzie pod chmurką... Osobiście u nas wszystko stoji pod dachem, nawet maszyny od c355 z 10 lat nie używane, prawie szare od kurzu, ale niech stoją, mi nie wadzą, a ze ktos ma bloto na podwórku to nie wiele na to poradzi, nie kazdego stać na kostkę, czy chociażby beton :)

Bartek933 napisał:

A byk w kabinie nie urośnie haha

Gospodarstwo nie musi równać się z bykami, świniami, gnojem i gnojowicą ;) W mojej okolicy mało kto trzyma jeszcze jakąś chodowlę, ale w niektórych rejonach kraju tak jakoś się utarło że skoro gospodarz, to musi być krówka, byczek, cieliczek, świnka, owieczka, koza, kurka, kaczka i jeden .uj wie co jeszcze... :D

Czemu zaraz beton, kostka? Można i piachem, żwirem podwórko podnieść, żeby woda spływała. W sąsiedniej wiosce mam takich co mają nieckę na podworku i co większy deszcz, roztopy to woda stoi na prawie całym podwórku. Kilka ciągników, ładowarka, żwirownia 2 km obok, był też czas, że wójt udostępnił wyrobisko i za darmo można było dostać. Nic nie zasypali. Żeby przejść to tylko wysokie gumaki a jak idzie to nogi wyciąga jedna za drugąz bo się w błocie kleszczą. Zrozumieć nie potrafię dom, budynki zadbane, nowa obora a takie bajoro przed domem mieć. Też mieliśmy błoto na podwórku lata temu, ale przez lata zaladowało się łopatami i przywiozło na wozie, rozrzurniku kilkaset kursów. Podwórko podniosło się o 30-40 cm i teraz nie muszę się wstydzić. Nikt buta w błocie u mnie nie zgubi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v